gostek2 pisze:Nareszcie komuna zoztała odsunięta od władzy. Po wielu latach prób i błędów. Fakt że przeszli tzw BMW (bierni mierni ale wierni). Nie zmienia to sprawy, że to są teraz reprezentanci, którzy będą dzielić nasze pieniążki. Niech im tylko do głowy nie przyjdzie coś głupiego w stylu pomnik prezia na rondzie.

Polytyk pisze:Pan Książęk jest najlepszym przykładem interesownego skoczka, który dosiada tego konia, który może dać jakieś profity. Co prawda, ponoć tylko krowa nie zmienia poglądów, jednakże z pewnością u pana Książka o poglądy polityczne nie chodzi. Zresztą takich osób w radzie jest więcej, zarówno pośród "starych" jak i "nowych" radnych. Pan Książek nie wygrałby wyborów, gdyby nie startował z PiS, a to dowód, jak bardzo polityczne były te wybory, to świadczy też o tym, że wyborcy nie analizowali kogo wybierają, kto kim naprawdę jest, a jedynie przesłanka polityczna kierowała ich preferencjami. Gwoli sprawiedliwości oddać należy Żukowskiemu, że potrafił doprowadzić do obłędu, wprowadzić w stan amoku tak liczną rzeszę mieszkańców. Jednakże cieszyć się nie ma z czego, ponieważ skład RM jest beznadziejny osobowo, centralistyczny politycznie, a władze tomaszowskiego PiS działają wg "najlepszych" komunistycznych wzorców. Przy czym ich zachowania uwiarygadnia również miejscowy Kościół. Dziwne to, gdyż w ten sposób dzieleni jesteśmy na wyznawców jedynie słusznej partii, i tych innych (i to przez kogo - przez Kościół!). A to już jest bardzo głęboka polityka (wbrew pozorom, że niby nie).

Polytyk pisze:Pan Książęk jest najlepszym przykładem interesownego skoczka, który dosiada tego konia, który może dać jakieś profity. Co prawda, ponoć tylko krowa nie zmienia poglądów, jednakże z pewnością u pana Książka o poglądy polityczne nie chodzi. Zresztą takich osób w radzie jest więcej, zarówno pośród "starych" jak i "nowych" radnych. Pan Książek nie wygrałby wyborów, gdyby nie startował z PiS, a to dowód, jak bardzo polityczne były te wybory, to świadczy też o tym, że wyborcy nie analizowali kogo wybierają, kto kim naprawdę jest, a jedynie przesłanka polityczna kierowała ich preferencjami. Gwoli sprawiedliwości oddać należy Żukowskiemu, że potrafił doprowadzić do obłędu, wprowadzić w stan amoku tak liczną rzeszę mieszkańców. Jednakże cieszyć się nie ma z czego, ponieważ skład RM jest beznadziejny osobowo, centralistyczny politycznie, a władze tomaszowskiego PiS działają wg "najlepszych" komunistycznych wzorców. Przy czym ich zachowania uwiarygadnia również miejscowy Kościół. Dziwne to, gdyż w ten sposób dzieleni jesteśmy na wyznawców jedynie słusznej partii, i tych innych (i to przez kogo - przez Kościół!). A to już jest bardzo głęboka polityka (wbrew pozorom, że niby nie).