Post autor: Gość » 28 lis 2014, o 21:56
Przeglądając wszystkie tematy na forum dotyczące wyborów Wójta Gminy Tomaszów Lubelski wyłania się niepokojący obraz kandydatki Marzeny Czubaj-Gancarz:
1) Słabo wykształcona,
2) Nie jest członkiem PIS tylko kandydatura jej jest popierana przez to ugrupowanie,
3) Popychana do władzy przez Korzenia tw. Leokadia i Parkota dążącego do władzy emeryta oraz Filę spuszczanego w różnych miejscach,
4) Bez doświadczenia żadnego, nigdy nie pracowała w żadnej instytucji,
5) Nie dysponująca żadnymi środkami oprócz diety przez ostanie 4 lata chyba że skłamała w oświadczeniu majątkowym,
6) W wypowiedziach na różnych spotkaniach wyręczali ją Parkot i Fila tzn. że brak jej pewności siebie oraz słownictwa o zgrozo w związku ze słabym wykształceniem,
7) Sama kandydatka nie ma żadnego doświadczenia w pozyskaniu środków europejskich, jak również nie ma doświadczenia Parkot i Korzeń nic nie pozyskali wedle mojej wiedzy,
8) Raczej trudno domniemać że będzie się chciała uczyć bo skoro ukończyła szkołę średnią tzn. nie chciało jej się.
Po przeciwległej stronie Antoni Wawryca:
1) Wykształcenie wyższe prawnicze,
2) Ponad 20 lat doświadczenia jak wójt i samorządowiec,
3) Posiada dużą wiedzę i swobodę wypowiedzi,
4) Doświadczenie w pozyskaniu środków z Unii Europejskiej – wiele zrealizowanych projektów,
5) Oraz wiele innych zalet w tym doświadczenie najcenniejsza rzecz zdobyta przez okres pracy w samorządzie i nie tylko.
Mając to wszystko na względzie wybór jest tylko jeden – Pan Antoni Wawryca. Z samego porównania widać dzielącą ich przepaść której chęciami kandydatki i jej pomagierów nie da się nadrobić. Moim zdaniem wybór pani to będzie katastrofa ponieważ sama kandydatka jak i jej pomagierzy nie są w stanie zapewnić swoimi osobami wiedzy i doświadczenia potrzebnemu naszej gminie do zrównoważonego rozwoju i pozyskania w nadchodzącym okresie dużych środków z Funduszy Europejskich.
Przeglądając wszystkie tematy na forum dotyczące wyborów Wójta Gminy Tomaszów Lubelski wyłania się niepokojący obraz kandydatki Marzeny Czubaj-Gancarz:
1) Słabo wykształcona,
2) Nie jest członkiem PIS tylko kandydatura jej jest popierana przez to ugrupowanie,
3) Popychana do władzy przez Korzenia tw. Leokadia i Parkota dążącego do władzy emeryta oraz Filę spuszczanego w różnych miejscach,
4) Bez doświadczenia żadnego, nigdy nie pracowała w żadnej instytucji,
5) Nie dysponująca żadnymi środkami oprócz diety przez ostanie 4 lata chyba że skłamała w oświadczeniu majątkowym,
6) W wypowiedziach na różnych spotkaniach wyręczali ją Parkot i Fila tzn. że brak jej pewności siebie oraz słownictwa o zgrozo w związku ze słabym wykształceniem,
7) Sama kandydatka nie ma żadnego doświadczenia w pozyskaniu środków europejskich, jak również nie ma doświadczenia Parkot i Korzeń nic nie pozyskali wedle mojej wiedzy,
8) Raczej trudno domniemać że będzie się chciała uczyć bo skoro ukończyła szkołę średnią tzn. nie chciało jej się.
Po przeciwległej stronie Antoni Wawryca:
1) Wykształcenie wyższe prawnicze,
2) Ponad 20 lat doświadczenia jak wójt i samorządowiec,
3) Posiada dużą wiedzę i swobodę wypowiedzi,
4) Doświadczenie w pozyskaniu środków z Unii Europejskiej – wiele zrealizowanych projektów,
5) Oraz wiele innych zalet w tym doświadczenie najcenniejsza rzecz zdobyta przez okres pracy w samorządzie i nie tylko.
[b]Mając to wszystko na względzie wybór jest tylko jeden – Pan Antoni Wawryca. Z samego porównania widać dzielącą ich przepaść której chęciami kandydatki i jej pomagierów nie da się nadrobić. Moim zdaniem wybór pani to będzie katastrofa ponieważ sama kandydatka jak i jej pomagierzy nie są w stanie zapewnić swoimi osobami wiedzy i doświadczenia potrzebnemu naszej gminie do zrównoważonego rozwoju i pozyskania w nadchodzącym okresie dużych środków z Funduszy Europejskich.[/b]