Batonów... nie kradnij

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Batonów... nie kradnij

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 11 lis 2013, o 07:59

Dzisiaj ukradł batona za 1 zł., jutro ukradnie czekoladę za 2 złote - co będzie za rok :?: .Brawa dla naszych stróżów prawa. Likwidacja złodziejstwa w zarodku. A co z tymi co defraudują publiczne pieniądze - nagroda, trzynastka, podwyżka, zmiana stołka itp. :oops: :!: :evil:

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: omen100 » 7 lis 2013, o 17:28

ja slyszalem ze mial powiązania z grupa pruszkowska

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 7 lis 2013, o 11:51

Masakra, kradzieże, ludziom się pracować nie chce to kradną;/

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 5 lis 2013, o 07:21

Gość pisze:A co jeśli śledztwo jest rozwojowe i nasi dzielni policjanci właśnie wpadli na trop zorganizowanej grupy złodziei batonów? Kto wie czy do akcji nie wkroczy elitarna jednostka straży miejskiej znająca jak nikt inny techniki operacyjne stosowane w przypadkach zorganizowanych kradzieży i wymuszeń wyrobów cukierniczych ze szczególnym okrucieństwem.

Kto wie czy nie byli to wspólnicy Brunona K. i pieniądze zdobyte na kradzieży miały finansować jego plany zamachu na sejm i senat - a więc służyły do obalenia siłą ustroju lub finansowały Al-kaidę w Polsce !

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Kardiooa » 4 lis 2013, o 20:10

W ogóle nie można kraść.

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 4 maja 2008, o 21:47

toz to sama polityka ;)

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 22 kwie 2008, o 11:49

złodziej batonów się nie sPISał, to go POstraszono, żeby już tu nie wracał i nie kradł więcej

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 21 kwie 2008, o 18:42

Gość pisze:A może wczytacie sie w artykuł z Dziennika Wschodniego, bo wg. mnie to tam jest napisane o znieważeniu policjantów przez goscia w trakcie zajścia z batonikiem

Trudno powiedzieć kto kogo znieważył

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 20 kwie 2008, o 12:04

A może wczytacie sie w artykuł z Dziennika Wschodniego, bo wg. mnie to tam jest napisane o znieważeniu policjantów przez goscia w trakcie zajścia z batonikiem

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 19 kwie 2008, o 08:06

A co jeśli śledztwo jest rozwojowe i nasi dzielni policjanci właśnie wpadli na trop zorganizowanej grupy złodziei batonów? Kto wie czy do akcji nie wkroczy elitarna jednostka straży miejskiej znająca jak nikt inny techniki operacyjne stosowane w przypadkach zorganizowanych kradzieży i wymuszeń wyrobów cukierniczych ze szczególnym okrucieństwem.

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 19 kwie 2008, o 06:58

Gość pisze:
ch pisze:to zapewne Policja dostanie nagrode za złapanie tak grożnego złodzieja.
Paranoja

nie kpij :( nagrode moze ty dostaniesz za pomysl nagrody ...pewnie sami zainteresowani ci zasponsoruja ...


Kpina jest usprawiedliwiona. Jeżeli wokół widzisz prawdziwe draństwo, a policja jest zainteresowana wyłapywaniem złodziei batonów, niefrasobliwych przechodniów i gówniarzy z papierosem w ręku to dowód obojętności i braku profesjonalizmu POlicji.

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 17 kwie 2008, o 22:14

ch pisze:to zapewne Policja dostanie nagrode za złapanie tak grożnego złodzieja.
Paranoja

nie kpij :( nagrode moze ty dostaniesz za pomysl nagrody ...pewnie sami zainteresowani ci zasponsoruja ...

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Balbina » 17 kwie 2008, o 09:58

Paranoja czy nie...ja uważam że złodziejstwo to złodziejstwo! Co za nawyk? mnie uczono po cudze nie sięgać i tego wymagam od innych. A swoją drogą jaki to obciach.... poniżyć się do tego stopnia..,

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: ch » 15 kwie 2008, o 21:55

to zapewne Policja dostanie nagrode za złapanie tak grożnego złodzieja.
Paranoja

Re: Batonów... nie kradnij

Post autor: Gość » 15 kwie 2008, o 14:53


Na górę