Post autor: Gość » 29 gru 2009, o 11:11
Nie znam nazwiska położnej, która była przy porodzie mojego dziecka, ale wspominam ją bardzo dobrze.Pomogła mi bardzo i nawet nie miałam nacięcia, co też się liczy. Może ktoś skojarzy po wyglądzie, wiek ok.40 lat, krótkie ciemne włosy, okulary- ma widoczną wadę wzroku, szczupła.
Nie znam nazwiska położnej, która była przy porodzie mojego dziecka, ale wspominam ją bardzo dobrze.Pomogła mi bardzo i nawet nie miałam nacięcia, co też się liczy. Może ktoś skojarzy po wyglądzie, wiek ok.40 lat, krótkie ciemne włosy, okulary- ma widoczną wadę wzroku, szczupła.