Post autor: Kasia888 » 27 kwie 2018, o 12:44
To jeszcze pikuś... Wracałam kiedyś z Warszawy, bus stanął niedługo po wyjeździe w jakimś lesie. Nie chce zapalić. Kierowca kombinuje jak może, ale nadal nic. W końcu wchodzi do auta i pyta czy któraś z pań ma dezodorant albo perfumy
Cały bus pasażerów, ale nikt się nie odzywa. Ja bardzo zdziwiona pytaniem, ale mówię że mam jedno i drugie. Kierowca zapytał czy może pożyczyć - no dobra, ok, jeśli to ma jakoś pomóc. Wyszedł z auta i coś tam kombinował pod maską, czas mijał, a my nadal w lesie. Już pomijając fakt,ze zużył cały mój dezodorant, perfum trochę zostało
No i gówno wyszło z tych zabiegów, zadzwonił po zastępczego busa, poczekaliśmy no i w końcu przyjechał. Pozostała część trasy przebiegła normalnie. Ale wiecie co? Nawet nie byłam zła, serio. Bardziej śmiać mi się chciało
Ogólnie firmę oceniam na duży plus, chociaż auta mogliby wymienić
To jeszcze pikuś... Wracałam kiedyś z Warszawy, bus stanął niedługo po wyjeździe w jakimś lesie. Nie chce zapalić. Kierowca kombinuje jak może, ale nadal nic. W końcu wchodzi do auta i pyta czy któraś z pań ma dezodorant albo perfumy :lol: Cały bus pasażerów, ale nikt się nie odzywa. Ja bardzo zdziwiona pytaniem, ale mówię że mam jedno i drugie. Kierowca zapytał czy może pożyczyć - no dobra, ok, jeśli to ma jakoś pomóc. Wyszedł z auta i coś tam kombinował pod maską, czas mijał, a my nadal w lesie. Już pomijając fakt,ze zużył cały mój dezodorant, perfum trochę zostało :P No i gówno wyszło z tych zabiegów, zadzwonił po zastępczego busa, poczekaliśmy no i w końcu przyjechał. Pozostała część trasy przebiegła normalnie. Ale wiecie co? Nawet nie byłam zła, serio. Bardziej śmiać mi się chciało :panzielony: Ogólnie firmę oceniam na duży plus, chociaż auta mogliby wymienić :panzielony: