Żebracy przy Biedronce

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Żebracy przy Biedronce

Re: Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 28 lip 2014, o 12:44

Gość pisze:Każdy bezdomny czy żebrak wygląda trochę jak żul co nie znaczy że żulem jest ale nie pomyślałeś baranie że może na prawdę jest głodny? Ja im nie żałuję tych dwóch złotych.

Baran to ty jesteś.Ja ich znam i wiem że w domu na chleb nie brakuje.

Re: Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 28 lip 2014, o 09:54

widziałem kilka razy jak ten mężczyzna kupował chleb za uzbierane pieniądze, ale myślę że jak ktoś nie ma zaufania to najlepiej kupić coś do jedzenia i mu dać i będzie wiadomo na co poszły nasze pieniądze.

Re: Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 28 lip 2014, o 09:48

Gość pisze:też kiedyś tak zrobiłam...Żebrającej Cygance z dzieckiem kupiłam po pączku-mało mnie wzrokiem nie zabiła!Szurnęła tymi pączkami i z nerwami coś mamrotała w ,,ichnim" języku.Teraz nie daję i nie kupuję tylko każę iść zarobić sobie :wink:

Ja kiedyś w pociągu oddałam swoją kanapkę starszej Pani która prosiła o pieniądze na jedzenie. Myślałam że po pogrdzi ale on zjadla tak jakby nie jadła od miesiąca. Ze łzami w oczach podziękowała i chciała wyjść. Wyciągnęła pieniądze i dałam jej by kupiła sobie jedzenie. Ale fakt. W dzisiejszych czasach nie wiadomo czy ktoś zbiera na wódkę czy faktycznie jest glodny

Re: Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 28 lip 2014, o 08:09

też kiedyś tak zrobiłam...Żebrającej Cygance z dzieckiem kupiłam po pączku-mało mnie wzrokiem nie zabiła!Szurnęła tymi pączkami i z nerwami coś mamrotała w ,,ichnim" języku.Teraz nie daję i nie kupuję tylko każę iść zarobić sobie :wink:

Re: Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 28 lip 2014, o 00:58

a ja kupuję bułkę i coś do niej i daję... głodnego nakarmię zawsze, pieniędzy nie daję..

Re: Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 27 lip 2014, o 22:41

Pod Biedronką (przy zamku) pani często chodzi i prosi o 2zł Niby nie wygląda na pijaczkę więc sama już nie wiem czy wierzyć czy nie

Re: Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 27 lip 2014, o 20:45

ja też, zwłaszcza jeśli zostawiam auto na parkingu a on tam się kręci, może ze złości gdy mu nie dam, obłamie lusterko albo oberwie wycieraczki, kiedyś tak miałem w zamościu pod starówką

Re: Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 27 lip 2014, o 20:42

Każdy bezdomny czy żebrak wygląda trochę jak żul co nie znaczy że żulem jest ale nie pomyślałeś baranie że może na prawdę jest głodny? Ja im nie żałuję tych dwóch złotych.

Re: Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 27 lip 2014, o 19:47

na dyktę już nazbierali, a chleb im potrzebny do jej przecedzenia, nie bujał cię

Żebracy przy Biedronce

Post autor: Gość » 27 lip 2014, o 18:55

Może ktoś zajął by się tymi typami przy Biedronce na Zamojskiej.Chodzą i napastują ludzi,że niby na chleb zbierają,a potem leżą pijani pod drzewkiem.

Na górę