Post autor: Gość » 3 wrz 2014, o 19:33
Gość pisze:Wymiana licznków to ogromne pieniądze.Ciekawe czy jak wymienią liczniki na nowe to one będą własnością naszą czy "elektrowni"?
No i to potęzne narzdzie do inwigilacji!
Wiedząc,że za wymianę maja płacić odbiorcy, znając wartość licznika i wysokość miesięcznego haraczu za to; teoretycznie licznik powinien być nasz. Przecież za niego zapłaciliśmy. Ale znając pomysłowość tych u władzy ; zapłacisz, a i tak Twoje nie będzie.
Można postawić dolary przeciwko orzechom, że o ile cena 1 kilowatogodziny może minimalnie spaść, o tyle rachunek jako całość nie zmniejszy się, a może nawet wręcz przeciwnie. Przecież dojdzie opłata za nowy licznik.
[quote="Gość"]Wymiana licznków to ogromne pieniądze.Ciekawe czy jak wymienią liczniki na nowe to one będą własnością naszą czy "elektrowni"?
No i to potęzne narzdzie do inwigilacji![/quote]
Wiedząc,że za wymianę maja płacić odbiorcy, znając wartość licznika i wysokość miesięcznego haraczu za to; teoretycznie licznik powinien być nasz. Przecież za niego zapłaciliśmy. Ale znając pomysłowość tych u władzy ; zapłacisz, a i tak Twoje nie będzie.
Można postawić dolary przeciwko orzechom, że o ile cena 1 kilowatogodziny może minimalnie spaść, o tyle rachunek jako całość nie zmniejszy się, a może nawet wręcz przeciwnie. Przecież dojdzie opłata za nowy licznik.