ulica Matejki

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: ulica Matejki

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 2 sty 2016, o 21:07

[/quote]
Bystrzaku, czy ja melduję że ktoś źle parkuje? Opisałem tylko sytuację jaka teraz występuje. A jeżeli jest zakaz i kierowcy pomimo tego nadal parkują, to straż miejska i policja powinna wiedzieć co z tym zrobić, a nie robi pomimo częstych telefonów od mieszkańców. Przytocz mi ten fragment w którym "robię osobiste wycieczki" bo jakoś nie mogę tego znaleźć. Najlepiej zrobić w całym mieście ulice jednokierunkowe i nie trzeba wtedy świateł na każdym skrzyżowaniu.
Zrobiono dobrze rodzicom przyjeżdżającym do szkoły po dzieci, szkodząc mieszkańcom.[/quote]
Wycofuje osobiste wycieczki- moj blad.Opisany balagan nie wynika ze zmiany ruchu tylko z lamania przepisow.Zwykle w takich sytuacjach jeden wypad na ulice policji i jest spokoj na dlugo.Pozdrawiam

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 2 sty 2016, o 20:46

Gość pisze:
Gość pisze:Mieszkam przy tej ulicy i nie zauważyłem gdzie jest tam ład a tym bardziej porządek. Na całej długości ulicy stoją zaparkowane samochody, pomimo zakazu zatrzymywania i bardzo często zastawiając wyjazd/wyjazd parkingu podziemnego przy nowym bloku 5. Przyjeżdża człowiek z pracy, chce zaparkować na parkingu przy bloku 8, a tu zonk. Niestety miejsc brak, bo rodzice przyjechali po swoje pociechy, do banku, sklepu, do pracy i parkują jak chcą i gdzie chcą. No i co robić w takim wypadku? Stanąć i poczekać nie ma gdzie, trzeba jechać na około i tak kilka razy... Proponuję przyjechać po godzinie 16 i spróbować skręcić w lewo lub prawo. Chcąc skręcić w stronę Jana Pawła wjeżdża się od razu w korek, który sięga właśnie ulicy Matejki a nawet i dalej, natomiast chcąc skręcić w stronę ulicy Żwirki i Wigury, jeżeli ma się szczęście i ktoś wpuści nas wcześniej, to pojedziemy szybciej, bo korek sięga za Biedronkę. No ale cóż, podobno jest ład i porządek.
Jak parkuja a nie wolno to trzeba zameldowac na forum.Taki bystrzak.Wczesniej przyjezdzali po dzieci jedni od Lwowskiej inni z drugiej , plus zaparkowane auta i piesi- balagan.Zauwaz , ze zostaje tylko jeden pas ruchu jesli na calej dlugosci sa zaparkowane auta.Teraz tego nie ma choc wlaczenie sie z podporzadkowanej faktycznie ciezkie.Ciezkie jest tez wlaczenie sie Na skrzyzowaniu kosciuszki i Jana Pawla bo nie ma swiatel.Nie jestem za ta partia a wrecz przeciwnie ale Burmistrz to mogl najwyzej zlecic inzynierom ruchu dokonanie zmian i jakis projekt , jakies symulacje a sam ani sie nie zna ani radni tez sie nie znaja. Robisz osobiste wycieczki przy okazji.Burmistrz winien ze ci ktos wjazd zastawia.

Bystrzaku, czy ja melduję że ktoś źle parkuje? Opisałem tylko sytuację jaka teraz występuje. A jeżeli jest zakaz i kierowcy pomimo tego nadal parkują, to straż miejska i policja powinna wiedzieć co z tym zrobić, a nie robi pomimo częstych telefonów od mieszkańców. Przytocz mi ten fragment w którym "robię osobiste wycieczki" bo jakoś nie mogę tego znaleźć. Najlepiej zrobić w całym mieście ulice jednokierunkowe i nie trzeba wtedy świateł na każdym skrzyżowaniu.
Zrobiono dobrze rodzicom przyjeżdżającym do szkoły po dzieci, szkodząc mieszkańcom.

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 2 sty 2016, o 18:16

Gość pisze:
Gość pisze:Mieszkam przy tej ulicy i nie zauważyłem gdzie jest tam ład a tym bardziej porządek. Na całej długości ulicy stoją zaparkowane samochody, pomimo zakazu zatrzymywania i bardzo często zastawiając wyjazd/wyjazd parkingu podziemnego przy nowym bloku 5. Przyjeżdża człowiek z pracy, chce zaparkować na parkingu przy bloku 8, a tu zonk. Niestety miejsc brak, bo rodzice przyjechali po swoje pociechy, do banku, sklepu, do pracy i parkują jak chcą i gdzie chcą. No i co robić w takim wypadku? Stanąć i poczekać nie ma gdzie, trzeba jechać na około i tak kilka razy... Proponuję przyjechać po godzinie 16 i spróbować skręcić w lewo lub prawo. Chcąc skręcić w stronę Jana Pawła wjeżdża się od razu w korek, który sięga właśnie ulicy Matejki a nawet i dalej, natomiast chcąc skręcić w stronę ulicy Żwirki i Wigury, jeżeli ma się szczęście i ktoś wpuści nas wcześniej, to pojedziemy szybciej, bo korek sięga za Biedronkę. No ale cóż, podobno jest ład i porządek.
Jak parkuja a nie wolno to trzeba zameldowac na forum.Taki bystrzak.Wczesniej przyjezdzali po dzieci jedni od Lwowskiej inni z drugiej , plus zaparkowane auta i piesi- balagan.Zauwaz , ze zostaje tylko jeden pas ruchu jesli na calej dlugosci sa zaparkowane auta.Teraz tego nie ma choc wlaczenie sie z podporzadkowanej faktycznie ciezkie.Ciezkie jest tez wlaczenie sie Na skrzyzowaniu kosciuszki i Jana Pawla bo nie ma swiatel.Nie jestem za ta partia a wrecz przeciwnie ale Burmistrz to mogl najwyzej zlecic inzynierom ruchu dokonanie zmian i jakis projekt , jakies symulacje a sam ani sie nie zna ani radni tez sie nie znaja. Robisz osobiste wycieczki przy okazji.Burmistrz winien ze ci ktos wjazd zastawia.


Burmistrz jest winien i tyle. To jest droga gminna, czyli droga zarządzana przez burmistrza. Nikt inny tylko on wyraził zgodę na zmianę organizacji ruchu. Nikt inny tylko on może odkręcić rozwiązanie głupie i szkodliwe i wrócić do drogi dwukierunkowej. A tego nie robi.

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 2 sty 2016, o 17:56

Gość pisze:
Gość pisze:Mieszkam przy tej ulicy i nie zauważyłem gdzie jest tam ład a tym bardziej porządek. Na całej długości ulicy stoją zaparkowane samochody, pomimo zakazu zatrzymywania i bardzo często zastawiając wyjazd/wyjazd parkingu podziemnego przy nowym bloku 5. Przyjeżdża człowiek z pracy, chce zaparkować na parkingu przy bloku 8, a tu zonk. Niestety miejsc brak, bo rodzice przyjechali po swoje pociechy, do banku, sklepu, do pracy i parkują jak chcą i gdzie chcą. No i co robić w takim wypadku? Stanąć i poczekać nie ma gdzie, trzeba jechać na około i tak kilka razy... Proponuję przyjechać po godzinie 16 i spróbować skręcić w lewo lub prawo. Chcąc skręcić w stronę Jana Pawła wjeżdża się od razu w korek, który sięga właśnie ulicy Matejki a nawet i dalej, natomiast chcąc skręcić w stronę ulicy Żwirki i Wigury, jeżeli ma się szczęście i ktoś wpuści nas wcześniej, to pojedziemy szybciej, bo korek sięga za Biedronkę. No ale cóż, podobno jest ład i porządek.
Jak parkuja a nie wolno to trzeba zameldowac na forum.Taki bystrzak.Wczesniej przyjezdzali po dzieci jedni od Lwowskiej inni z drugiej , plus zaparkowane auta i piesi- balagan.Zauwaz , ze zostaje tylko jeden pas ruchu jesli na calej dlugosci sa zaparkowane auta.Teraz tego nie ma choc wlaczenie sie z podporzadkowanej faktycznie ciezkie.Ciezkie jest tez wlaczenie sie Na skrzyzowaniu kosciuszki i Jana Pawla bo nie ma swiatel.Nie jestem za ta partia a wrecz przeciwnie ale Burmistrz to mogl najwyzej zlecic inzynierom ruchu dokonanie zmian i jakis projekt , jakies symulacje a sam ani sie nie zna ani radni tez sie nie znaja. Robisz osobiste wycieczki przy okazji.Burmistrz winien ze ci ktos wjazd zastawia.

Nikogo specjalnie nie słuchał, tylko wręcz nalegał sam Burmistrz ze swoją grupą na te zmianę. I w końcu zdecydowali o wprowadzeniu takiej zmiany.

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 2 sty 2016, o 17:36

Gość pisze:
Gość pisze:Mieszkasz na tej ulicy? Wreszcie tam jest lad i porzadek

Mieszkam przy tej ulicy i nie zauważyłem gdzie jest tam ład a tym bardziej porządek. Na całej długości ulicy stoją zaparkowane samochody, pomimo zakazu zatrzymywania i bardzo często zastawiając wyjazd/wyjazd parkingu podziemnego przy nowym bloku 5. Przyjeżdża człowiek z pracy, chce zaparkować na parkingu przy bloku 8, a tu zonk. Niestety miejsc brak, bo rodzice przyjechali po swoje pociechy, do banku, sklepu, do pracy i parkują jak chcą i gdzie chcą. No i co robić w takim wypadku? Stanąć i poczekać nie ma gdzie, trzeba jechać na około i tak kilka razy... Proponuję przyjechać po godzinie 16 i spróbować skręcić w lewo lub prawo. Chcąc skręcić w stronę Jana Pawła wjeżdża się od razu w korek, który sięga właśnie ulicy Matejki a nawet i dalej, natomiast chcąc skręcić w stronę ulicy Żwirki i Wigury, jeżeli ma się szczęście i ktoś wpuści nas wcześniej, to pojedziemy szybciej, bo korek sięga za Biedronkę. No ale cóż, podobno jest ład i porządek.
Jak parkuja a nie wolno to trzeba zameldowac na forum.Taki bystrzak.Wczesniej przyjezdzali po dzieci jedni od Lwowskiej inni z drugiej , plus zaparkowane auta i piesi- balagan.Zauwaz , ze zostaje tylko jeden pas ruchu jesli na calej dlugosci sa zaparkowane auta.Teraz tego nie ma choc wlaczenie sie z podporzadkowanej faktycznie ciezkie.Ciezkie jest tez wlaczenie sie Na skrzyzowaniu kosciuszki i Jana Pawla bo nie ma swiatel.Nie jestem za ta partia a wrecz przeciwnie ale Burmistrz to mogl najwyzej zlecic inzynierom ruchu dokonanie zmian i jakis projekt , jakies symulacje a sam ani sie nie zna ani radni tez sie nie znaja. Robisz osobiste wycieczki przy okazji.Burmistrz winien ze ci ktos wjazd zastawia.

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 2 sty 2016, o 17:04

Gość pisze:macie rację żadnego porządku tam nie ma , pod delikatesami zaparkować się nie da bo cały parking zajęty a w sklepie 3 babcie robią zakupy .Na pewno samochodem nie przyjechały :lol: :lol:


Tu nie chodzi o zajęte parkingi. Z nimi byłoby tak samo bez względu na to, czy Matejki byłaby jedno- czy dwukierunkowa. Tu chodzi o to, że kosztem bardzo dyskusyjnego usprawnienia ruchu na Matejki - totalnie skomplikowano ruch na Jana Pawła II, a także sytuację ludzi mieszkających przt tej ulicy, czy chcących zrobić zakupy w Biedronce albo załatwić coś w ZUSie czy KRUSie

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 2 sty 2016, o 15:48

macie rację żadnego porządku tam nie ma , pod delikatesami zaparkować się nie da bo cały parking zajęty a w sklepie 3 babcie robią zakupy .Na pewno samochodem nie przyjechały :lol: :lol:

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 1 sty 2016, o 18:56

Gość pisze:
Gość pisze:Burmistrz spieprzył. Ale ani nie poszuka nowego rozwiązania, ani nie powróci do starego tj drogi dwukierunkowej. To byloby przyznanie się do błędu

Mieszkasz na tej ulicy? Wreszcie tam jest lad i porzadek

Mieszkam przy tej ulicy i nie zauważyłem gdzie jest tam ład a tym bardziej porządek. Na całej długości ulicy stoją zaparkowane samochody, pomimo zakazu zatrzymywania i bardzo często zastawiając wyjazd/wyjazd parkingu podziemnego przy nowym bloku 5. Przyjeżdża człowiek z pracy, chce zaparkować na parkingu przy bloku 8, a tu zonk. Niestety miejsc brak, bo rodzice przyjechali po swoje pociechy, do banku, sklepu, do pracy i parkują jak chcą i gdzie chcą. No i co robić w takim wypadku? Stanąć i poczekać nie ma gdzie, trzeba jechać na około i tak kilka razy... Proponuję przyjechać po godzinie 16 i spróbować skręcić w lewo lub prawo. Chcąc skręcić w stronę Jana Pawła wjeżdża się od razu w korek, który sięga właśnie ulicy Matejki a nawet i dalej, natomiast chcąc skręcić w stronę ulicy Żwirki i Wigury, jeżeli ma się szczęście i ktoś wpuści nas wcześniej, to pojedziemy szybciej, bo korek sięga za Biedronkę. No ale cóż, podobno jest ład i porządek.

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 1 sty 2016, o 17:22

Gość pisze:
Gość pisze:Burmistrz spieprzył. Ale ani nie poszuka nowego rozwiązania, ani nie powróci do starego tj drogi dwukierunkowej. To byloby przyznanie się do błędu

Mieszkasz na tej ulicy? Wreszcie tam jest lad i porzadek


Zrobiono porządek? Bajzel zrobiono a nie porządek. Rok czasu droga jednokierunkowa, a ludzie pod prąd jeżdżą, a. Poza tym zrobiono horror na Jana Pawła przy skrzyżowaniach z Kościuszki i k. poczty. Straszny jest zwłaszcza zjazd z Jana Pawła k.poczty w lewo, w kierunku Lwowskiej. Tam jadący muszą ustąpić pierwszeństwa nadleżdżającym ze wszystkich kierunków, więc na długo blokują wszystkich za sobą.

Mało tego: zjeżdżającym z Jana Pawła uniemożliwiono najwygodniejszy i najszybszy zjazd z Jana Pawła w ulicę Matejki.!!!
Mało tego: Wjeżdżający z Lwowskiej na Matejki choćby tylko do Delikatesów Centrum są wypychani na ul. Jana Pawła!!!
Mieszkający przy Matejki to garstka wobec mieszkających przy Jana Pawła.
Klienci sklepów przy Matejki to garstka przy klientach Biedronki, Praktycznej Pani, czy ZUSu i KRUSu.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku Panie Burmistrzu. Zwłaszcza zdrowego rozsądku

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 1 sty 2016, o 16:22

Gość pisze:Za debila się nie uważam no i fakt że spacerkiem w 10 min można przejść ale spróbuj w 10 min przejechać :lol: no i nie masz racji bo jak jadę do lidla czy brico czy do przychodni to muszę koło poczty a tu korek jak się patrzy a wyjeżdżając przy matejki nie wiem ile będę stał k. poczty i co tyna to niedebilu?

Potrzebne swiatla na jana Pawla.

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 1 sty 2016, o 16:09

Za debila się nie uważam no i fakt że spacerkiem w 10 min można przejść ale spróbuj w 10 min przejechać :lol: no i nie masz racji bo jak jadę do lidla czy brico czy do przychodni to muszę koło poczty a tu korek jak się patrzy a wyjeżdżając przy matejki nie wiem ile będę stał k. poczty i co tyna to niedebilu?

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 1 sty 2016, o 15:09

Gość pisze:Jaki ład jaki porządek? Spróbuj wyjechać spod poczty tam sie robią gigantyczne korki bo nie możesz z matejki od razu jechać na lwowską tylko dookoła świata, a burmistrz sie do niczego nie przyzna bo on jest nieomylny z pisu przecież.

dokad chcesz jechac spod poczty?Jak do Biedronki to skrecasz pod Sokolnie potem w prawo i znow w prawo Kolo Tomspinu.Nie jestes debilem i jak widzisz ze korki sa kolo poczty w strone Centrum to omijasz.Na skrzyzowaniu dalej od biedronki jadac z Ul Kosciuszki jest ciagle korek i tez wina Burmistrza?Mieszkancy Matejki odetchneli bo to co bylo kiedys to byla masakra.To nie Tokio aly TL mozna spacerkiem w 10 minut przejsc

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 1 sty 2016, o 13:32

Jaki ład jaki porządek? Spróbuj wyjechać spod poczty tam sie robią gigantyczne korki bo nie możesz z matejki od razu jechać na lwowską tylko dookoła świata, a burmistrz sie do niczego nie przyzna bo on jest nieomylny z pisu przecież.

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 1 sty 2016, o 13:23

Gość pisze:
Gość pisze:Wcale nie zdało to egzaminu p.Burmistrzu.Trzeba poszukać nowego rozwiazania,a najlepiej posłuchać kierowców co sie wypowiadają na tym forum.Spieprzyć każdy potrafi.

Burmistrz spieprzył. Ale ani nie poszuka nowego rozwiązania, ani nie powróci do starego tj drogi dwukierunkowej. To byloby przyznanie się do błędu

Mieszkasz na tej ulicy? Wreszcie tam jest lad i porzadek

Re: ulica Matejki

Post autor: Gość » 1 sty 2016, o 13:08

Gość pisze:Wcale nie zdało to egzaminu p.Burmistrzu.Trzeba poszukać nowego rozwiazania,a najlepiej posłuchać kierowców co sie wypowiadają na tym forum.Spieprzyć każdy potrafi.

Burmistrz spieprzył. Ale ani nie poszuka nowego rozwiązania, ani nie powróci do starego tj drogi dwukierunkowej. To byloby przyznanie się do błędu

Na górę