Post autor: Gość » 2 sty 2016, o 20:46
Gość pisze:Gość pisze:Mieszkam przy tej ulicy i nie zauważyłem gdzie jest tam ład a tym bardziej porządek. Na całej długości ulicy stoją zaparkowane samochody, pomimo zakazu zatrzymywania i bardzo często zastawiając wyjazd/wyjazd parkingu podziemnego przy nowym bloku 5. Przyjeżdża człowiek z pracy, chce zaparkować na parkingu przy bloku 8, a tu zonk. Niestety miejsc brak, bo rodzice przyjechali po swoje pociechy, do banku, sklepu, do pracy i parkują jak chcą i gdzie chcą. No i co robić w takim wypadku? Stanąć i poczekać nie ma gdzie, trzeba jechać na około i tak kilka razy... Proponuję przyjechać po godzinie 16 i spróbować skręcić w lewo lub prawo. Chcąc skręcić w stronę Jana Pawła wjeżdża się od razu w korek, który sięga właśnie ulicy Matejki a nawet i dalej, natomiast chcąc skręcić w stronę ulicy Żwirki i Wigury, jeżeli ma się szczęście i ktoś wpuści nas wcześniej, to pojedziemy szybciej, bo korek sięga za Biedronkę. No ale cóż, podobno jest ład i porządek.
Jak parkuja a nie wolno to trzeba zameldowac na forum.Taki bystrzak.Wczesniej przyjezdzali po dzieci jedni od Lwowskiej inni z drugiej , plus zaparkowane auta i piesi- balagan.Zauwaz , ze zostaje tylko jeden pas ruchu jesli na calej dlugosci sa zaparkowane auta.Teraz tego nie ma choc wlaczenie sie z podporzadkowanej faktycznie ciezkie.Ciezkie jest tez wlaczenie sie Na skrzyzowaniu kosciuszki i Jana Pawla bo nie ma swiatel.Nie jestem za ta partia a wrecz przeciwnie ale Burmistrz to mogl najwyzej zlecic inzynierom ruchu dokonanie zmian i jakis projekt , jakies symulacje a sam ani sie nie zna ani radni tez sie nie znaja. Robisz osobiste wycieczki przy okazji.Burmistrz winien ze ci ktos wjazd zastawia.
Bystrzaku, czy ja melduję że ktoś źle parkuje? Opisałem tylko sytuację jaka teraz występuje. A jeżeli jest zakaz i kierowcy pomimo tego nadal parkują, to straż miejska i policja powinna wiedzieć co z tym zrobić, a nie robi pomimo częstych telefonów od mieszkańców. Przytocz mi ten fragment w którym "robię osobiste wycieczki" bo jakoś nie mogę tego znaleźć. Najlepiej zrobić w całym mieście ulice jednokierunkowe i nie trzeba wtedy świateł na każdym skrzyżowaniu.
Zrobiono dobrze rodzicom przyjeżdżającym do szkoły po dzieci, szkodząc mieszkańcom.
[quote="Gość"][quote="Gość"]
Mieszkam przy tej ulicy i nie zauważyłem gdzie jest tam ład a tym bardziej porządek. Na całej długości ulicy stoją zaparkowane samochody, pomimo zakazu zatrzymywania i bardzo często zastawiając wyjazd/wyjazd parkingu podziemnego przy nowym bloku 5. Przyjeżdża człowiek z pracy, chce zaparkować na parkingu przy bloku 8, a tu zonk. Niestety miejsc brak, bo rodzice przyjechali po swoje pociechy, do banku, sklepu, do pracy i parkują jak chcą i gdzie chcą. No i co robić w takim wypadku? Stanąć i poczekać nie ma gdzie, trzeba jechać na około i tak kilka razy... Proponuję przyjechać po godzinie 16 i spróbować skręcić w lewo lub prawo. Chcąc skręcić w stronę Jana Pawła wjeżdża się od razu w korek, który sięga właśnie ulicy Matejki a nawet i dalej, natomiast chcąc skręcić w stronę ulicy Żwirki i Wigury, jeżeli ma się szczęście i ktoś wpuści nas wcześniej, to pojedziemy szybciej, bo korek sięga za Biedronkę. No ale cóż, podobno jest ład i porządek.[/quote]Jak parkuja a nie wolno to trzeba zameldowac na forum.Taki bystrzak.Wczesniej przyjezdzali po dzieci jedni od Lwowskiej inni z drugiej , plus zaparkowane auta i piesi- balagan.Zauwaz , ze zostaje tylko jeden pas ruchu jesli na calej dlugosci sa zaparkowane auta.Teraz tego nie ma choc wlaczenie sie z podporzadkowanej faktycznie ciezkie.Ciezkie jest tez wlaczenie sie Na skrzyzowaniu kosciuszki i Jana Pawla bo nie ma swiatel.Nie jestem za ta partia a wrecz przeciwnie ale Burmistrz to mogl najwyzej zlecic inzynierom ruchu dokonanie zmian i jakis projekt , jakies symulacje a sam ani sie nie zna ani radni tez sie nie znaja. Robisz osobiste wycieczki przy okazji.Burmistrz winien ze ci ktos wjazd zastawia.[/quote]
Bystrzaku, czy ja melduję że ktoś źle parkuje? Opisałem tylko sytuację jaka teraz występuje. A jeżeli jest zakaz i kierowcy pomimo tego nadal parkują, to straż miejska i policja powinna wiedzieć co z tym zrobić, a nie robi pomimo częstych telefonów od mieszkańców. Przytocz mi ten fragment w którym "robię osobiste wycieczki" bo jakoś nie mogę tego znaleźć. Najlepiej zrobić w całym mieście ulice jednokierunkowe i nie trzeba wtedy świateł na każdym skrzyżowaniu.
Zrobiono dobrze rodzicom przyjeżdżającym do szkoły po dzieci, szkodząc mieszkańcom.