Post autor: Gość » 26 sty 2015, o 11:38
Piszecie, że franie to bezmyślni idioci nie prawda w większości to wyrafinowani spekulanci i cwaniacy, nieliczni padli ofiarą bezmyślności zaciągając nie wielkie w porównaniu do tych cwaniaków kredyty po 100-200 tys na stare mieszkania. Ilu ludzi przeciętnych zjadaczy chleba nie wiedziało o takiej możliwości, brali kredyty na domy, mieszkania, sprzęt rolniczy, małe działalności w złotówkach i oddawali haracz bankom w wysokości 10-15%. Cwaniaki otwierali firmy, budowali wille, kupowali całe osiedla deweloperskie, zalewy z plażami na mazurach na kredyt we franciszku i oprocentowaniu 4-5%. A że sprawa się rypła wielki krzyk a że cwaniaki tak wielkie, że o Wiejską w Warszawce się oparło to słychać i widać, kruk krukowi oka nie wy kole, kwestia czasu i usłyszymy w wiadomościach. DOBRA WIADOMOŚĆ DLA TYCH BIEDNYCH, UTRAPIONYCH KTÓRZY ZACIĄGNĘLI KREDYT WE FRANKACH SZWAJCARSKICH, RZĄD POSTANOWIŁ ŻE DO KOŃCA CZERWCA BANKI MUSZĄ PRZE WALUTOWAĆ KREDYTY PO KURSIE FRANKA JAKI BYŁ W DNIU PODPISYWANIA UMOWY KREDYTOWEJ, ALE MUSZĄ ZWRÓCIĆ ZAOSZCZĘDZONE NA TYM PIENIĄDZE W CZASIE NISKIEGO KURSU FRANCISZKA!!! No i rząd ustali jakąś tabele oszczędności z której będzie wynikać, że taki Franek co w 2006 roku wziął 1 milion kredytu na wille, zyskał na tym 10 tysięcy i w formie rozbicia tego na wszystkie raty odda Bankowi w postaci dopłaconych 100 złotych do każdej raty :wink: Małe Banki pokrywając tego koszty stracą płynność finansową, będą musiały zadłużać się u większych i odrabiać straty przy pomocy szarego posiadacza konta w postaci wyższych opłat, kosztów wezwań, itp. Może bezpośrednio tego nie odczujemy ale z czasem gospodarką trochę to zachwieje, niby wielki kraj a w sumie kto chce i może zdziała cuda wianki!!!
Piszecie, że franie to bezmyślni idioci nie prawda w większości to wyrafinowani spekulanci i cwaniacy, nieliczni padli ofiarą bezmyślności zaciągając nie wielkie w porównaniu do tych cwaniaków kredyty po 100-200 tys na stare mieszkania. Ilu ludzi przeciętnych zjadaczy chleba nie wiedziało o takiej możliwości, brali kredyty na domy, mieszkania, sprzęt rolniczy, małe działalności w złotówkach i oddawali haracz bankom w wysokości 10-15%. Cwaniaki otwierali firmy, budowali wille, kupowali całe osiedla deweloperskie, zalewy z plażami na mazurach na kredyt we franciszku i oprocentowaniu 4-5%. A że sprawa się rypła wielki krzyk a że cwaniaki tak wielkie, że o Wiejską w Warszawce się oparło to słychać i widać, kruk krukowi oka nie wy kole, kwestia czasu i usłyszymy w wiadomościach. DOBRA WIADOMOŚĆ DLA TYCH BIEDNYCH, UTRAPIONYCH KTÓRZY ZACIĄGNĘLI KREDYT WE FRANKACH SZWAJCARSKICH, RZĄD POSTANOWIŁ ŻE DO KOŃCA CZERWCA BANKI MUSZĄ PRZE WALUTOWAĆ KREDYTY PO KURSIE FRANKA JAKI BYŁ W DNIU PODPISYWANIA UMOWY KREDYTOWEJ, ALE MUSZĄ ZWRÓCIĆ ZAOSZCZĘDZONE NA TYM PIENIĄDZE W CZASIE NISKIEGO KURSU FRANCISZKA!!! No i rząd ustali jakąś tabele oszczędności z której będzie wynikać, że taki Franek co w 2006 roku wziął 1 milion kredytu na wille, zyskał na tym 10 tysięcy i w formie rozbicia tego na wszystkie raty odda Bankowi w postaci dopłaconych 100 złotych do każdej raty :wink: Małe Banki pokrywając tego koszty stracą płynność finansową, będą musiały zadłużać się u większych i odrabiać straty przy pomocy szarego posiadacza konta w postaci wyższych opłat, kosztów wezwań, itp. Może bezpośrednio tego nie odczujemy ale z czasem gospodarką trochę to zachwieje, niby wielki kraj a w sumie kto chce i może zdziała cuda wianki!!!