jak oszczedzają tomaszowiacy

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] wyłączony
Emotikony wyłączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: jak oszczedzają tomaszowiacy

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 17 wrz 2015, o 20:49

Gość pisze:
dard pisze:Ja jestem zdania,ze da się zaoszczędzić chociaż te 50 czy 100 zł miesięcznie. Nie są to duże pieniadze w skali miesiąca a po roku nazbiera się ładna suma. Jest to już pewne zabezpieczenie na wypadek jak popsuje się nam na przykład pralka czy lodówka.
Poza tym mozna je ulokować na lokacie i zawsze bedzie dodatkowy zysk z procenta . Najwięcej zaoszczędzić można na codziennych wydatkach. Nie kupować wody w niewielkich butelkach czy ograniczyc słodycze.Możecie sobie zajrzeć tutaj - macie ciekawy wpis na blogu o oszczędzaniu.

Po zaoszczędzeniu 50 zł miesięcznie w ciągu roku uzbiera Ci się 600 zł, przy 100 zł całe zawrotne 1200 zł - ciężko to nazwać ładną sumką. Odnośnie procentu na lokacie aktualnie dostaniesz max. 3% w skali roku co przy powyższej ładnej sumce da Ci całe 36 zł po roku - 20% podatku Belki, czyli 28,80 zł od tego odpisz inflację i nawet na 2 paczki fajek Ci nie starczy, więcej powiem więcej wywalisz na paliwo do samochodu w drodze do tego banku...


1200 zł to całkiem niezła oszczędność. Można za to pojechać gdzieś na wakacje, kupić pralkę, piekarnik, tv jak się zepsuje. Można odłożyć na czarną godzinę, kupić kilka fajnych prezentów pod choinkę. Niby nie dużo, ale nie bagatelizowałbym sensu oszczędzania takiej kwoty.

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 17 wrz 2015, o 11:46

Gość pisze:
Gość pisze:Ja jako sprzedawca jak ktoś się nachalnie targuje odpowiadam: "Dziękuję nie jestem zainteresowany" Zawsze działa i kończy się transakcją, trzeba spełnić dwa warunki: musisz mieć tani towar i wiedzieć, że klient w pobliżu taniej nie kupi i mieć wolną rękę lub przyzwolenie szefa :) A jak trafi się skrajny przypadek bo jest takich wiele to lepiej przemilczeć i nic nie sprzedawać bo potem będą tylko żale.

Jak zobaczysz klenta co nie wie ze taniej kupi na portalu znanym wszystkim to podchodzisz i wyglaszasz" w czym moge pomoc".Rozumiem , ze chcesz zarobic ale jak ktos wejdzie zobaczyc co ewentualnie mozna kiedys kupic to od razu podchodzi taki i wciska .Kiedys w telewizorach mi gosc nawijal az w koncu nie wytrzymalem i powiedzialem mu ze mu zalatwie 100 takich telewizorow o 500 zl tanszych niz jego promocja.Az korci sprzedawce jak zobaczy kogos z kasa zeby podejsc i troche pozachwalac.Was to nie wnerwia?


Zgadza się. Kupiłam w jednym ze sklepów odkurzacz (wcale nie najtańszy), bardzo zachwalany przez panią... I cóż mogę powiedzieć? Wpakowałam się na taką minę, że nikomu tego nie życzę. Odkurzacz już po reklamacji ... I podobno to taki typ, że pracuje 30 minut, potem się wyłącza i musi "odpocząć". Po jakimś czasie (ok. 2 godzin) można dalej odkurzać. A pani tak zachwalała... :evil: :evil: :evil:

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 17 wrz 2015, o 08:50

dard pisze:Ja jestem zdania,ze da się zaoszczędzić chociaż te 50 czy 100 zł miesięcznie. Nie są to duże pieniadze w skali miesiąca a po roku nazbiera się ładna suma. Jest to już pewne zabezpieczenie na wypadek jak popsuje się nam na przykład pralka czy lodówka.
Poza tym mozna je ulokować na lokacie i zawsze bedzie dodatkowy zysk z procenta . Najwięcej zaoszczędzić można na codziennych wydatkach. Nie kupować wody w niewielkich butelkach czy ograniczyc słodycze.Możecie sobie zajrzeć tutaj - macie ciekawy wpis na blogu o oszczędzaniu.

Po zaoszczędzeniu 50 zł miesięcznie w ciągu roku uzbiera Ci się 600 zł, przy 100 zł całe zawrotne 1200 zł - ciężko to nazwać ładną sumką. Odnośnie procentu na lokacie aktualnie dostaniesz max. 3% w skali roku co przy powyższej ładnej sumce da Ci całe 36 zł po roku - 20% podatku Belki, czyli 28,80 zł od tego odpisz inflację i nawet na 2 paczki fajek Ci nie starczy, więcej powiem więcej wywalisz na paliwo do samochodu w drodze do tego banku...

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: dard » 17 wrz 2015, o 07:35

Ja jestem zdania,ze da się zaoszczędzić chociaż te 50 czy 100 zł miesięcznie. Nie są to duże pieniadze w skali miesiąca a po roku nazbiera się ładna suma. Jest to już pewne zabezpieczenie na wypadek jak popsuje się nam na przykład pralka czy lodówka.
Poza tym mozna je ulokować na lokacie i zawsze bedzie dodatkowy zysk z procenta . Najwięcej zaoszczędzić można na codziennych wydatkach. Nie kupować wody w niewielkich butelkach czy ograniczyc słodycze.Możecie sobie zajrzeć tutaj - macie ciekawy wpis na blogu o oszczędzaniu.

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 17 sie 2015, o 14:54

Nie ma jak to faceci chodza na zakupy
żona przewraca w zabawkach wkońcu dziecko wybiera za 4,5 a mamusia nieeee za duża zabawka :lol:
mąż przejmuje inicjatywe słowami, no wiesz qur... dziecku żałujesz 4,5 zł
bierze, do kasy, koniec
i tak sie robi zakupy anie duma nad tą jedną lalką jakby to ze złota miało być :lol:
facet to facet

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 12 sie 2015, o 11:30

Przychodzi lala do sklepu i ogląda ciuch
Wybrzydza marudzi po czym podchodzi i mówi że w zamościu jest tanie :lol:
Co za durna baba
A podróż w te i z powrotem to pewnie za darmo :lol:
wiem, napewno ma teleport :lol:

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 11 sie 2015, o 10:36

Mamusia z córeczką w sklepie spożywczym
Dziecko chce paluszki, nie bo mamusia nie ma pieniędzy
A przy kasie kupuje dwie paczki papierosów
Na smrodzenie są pieniądze i nie szkoda 15 złotych które się praktycznie spali
Tylko 3,5 na paluszki dla dziecka to już portfel ściska mało nie porwie :lol:

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 7 sie 2015, o 16:23

Mam wielu znajomych w policji z tatuażami :)

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 7 sie 2015, o 13:06

Tatuaż zrobiony na sobie,- świadczy o zaburzeniu osobowości-to jhest naukowo udowodnione,żadne trendy.

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 7 sie 2015, o 12:54

Gość pisze:Twój stosunek do tatuażu świadczy o twoim zacofaniu, może zazdrości a może braku wiedzy i małostkowości. Szanuj ludzi również z tatuażami bo się przejedziesz na tym grubo. Wśród nich są wojskowi, policjanci, strażnicy, prezesi i ludzie szanowani więc twój prześmiewczy post jak i ty zasługujesz na pogardę :)


Dla Twojej wiedzy- ludzie zajmujący stanowiska służbowe nie mogą mieć tatuaży i deklarują to w oswiadczeniach. Według prawa jest to okaleczanie ciał!!! Grozi to usunięciem ze służby. Więc z tymi wojskowymi i policjantami to pojechałaś/eś :)[/quote]


Tak wyglądaj jak pisanka jak lubisz
Jak dla Ciebie tatuaż to trendy
Pytanie jak gówno będzie w modzie by nosić na głowie to napewno pierwsza będziesz miała :lol:
No nie ma co być zacofanym przecież

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 7 sie 2015, o 08:29

Twój stosunek do tatuażu świadczy o twoim zacofaniu, może zazdrości a może braku wiedzy i małostkowości. Szanuj ludzi również z tatuażami bo się przejedziesz na tym grubo. Wśród nich są wojskowi, policjanci, strażnicy, prezesi i ludzie szanowani więc twój prześmiewczy post jak i ty zasługujesz na pogardę :)[/quote]

Dla Twojej wiedzy- ludzie zajmujący stanowiska służbowe nie mogą mieć tatuaży i deklarują to w oswiadczeniach. Według prawa jest to okaleczanie ciał!!! Grozi to usunięciem ze służby. Więc z tymi wojskowymi i policjantami to pojechałaś/eś :)

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 6 sie 2015, o 19:36

Gość pisze:policjant z tatuazem i sznitami?ciekawe

Ciekawa to jest wasza wiejska mentalność...

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 6 sie 2015, o 18:12

policjant z tatuazem i sznitami?ciekawe

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 6 sie 2015, o 16:15

Gość pisze:Współczesne mamusie są naprawde rewelacyjne
Tatuaż na pół ręki, na karku, pod uchem, w dekolcie i pewnie jeszcze w ci...
Ale jak dziecko chce kupuć ciuchcie za 20 złotych to mamusia nie ma i bidna
Ale na tatuaż za 200 to kasa jest
Co tak że mamusia wygląda jak pisanka :lol:

Twój stosunek do tatuażu świadczy o twoim zacofaniu, może zazdrości a może braku wiedzy i małostkowości. Szanuj ludzi również z tatuażami bo się przejedziesz na tym grubo. Wśród nich są wojskowi, policjanci, strażnicy, prezesi i ludzie szanowani więc twój prześmiewczy post jak i ty zasługujesz na pogardę :)

Re: jak oszczedzają tomaszowiacy

Post autor: Gość » 6 sie 2015, o 15:32

Współczesne mamusie są naprawde rewelacyjne
Tatuaż na pół ręki, na karku, pod uchem, w dekolcie i pewnie jeszcze w ci...
Ale jak dziecko chce kupuć ciuchcie za 20 złotych to mamusia nie ma i bidna
Ale na tatuaż za 200 to kasa jest
Co tak że mamusia wygląda jak pisanka :lol:

Na górę