Post autor: Gość » 10 wrz 2015, o 23:53
Witam,
naprawiałem kiedyś pralki /np. PS 663 S, BIATKA/ ale....przeszło mi! Powód jest banalny:
- coraz więcej konstrukcji nie-polskich,
- dużo elektroniki podlegającej jedynie wymianie,
- części dostępne jedynie z centralnego magazynu w Niemczech po podaniu kilku numerów fabrycznych,
- no i ta cena nowej pralki.... to tylko równowartość 2 - 3 silników!!!
pozdrawiam
ps. chcesz mieć spokój i GWARANCJĘ - kup jednak nową.
Witam,
naprawiałem kiedyś pralki /np. PS 663 S, BIATKA/ ale....przeszło mi! Powód jest banalny:
- coraz więcej konstrukcji nie-polskich,
- dużo elektroniki podlegającej jedynie wymianie,
- części dostępne jedynie z centralnego magazynu w Niemczech po podaniu kilku numerów fabrycznych,
- no i ta cena nowej pralki.... to tylko równowartość 2 - 3 silników!!!
pozdrawiam
ps. chcesz mieć spokój i GWARANCJĘ - kup jednak nową.