:lol: :panzielony:

Kolega jeździł BARANIE i mam informację z pierwszej ręki. Ale jak chcesz jeździć to jedź ale sam i nie wpieprzaj w to innych nieświadomych. Auta na UA idą w niepamięć? Dobry ściemniacz z ciebie

[quote="addsff"]jeździłeś że sie wypowiadasz baranie? nie ma lipy żadnej... więzienie? hahaha[/quote]
Są takie przypadki!!!!!

...

jeździłeś że sie wypowiadasz baranie? nie ma lipy żadnej... więzienie? hahaha

[quote="jawiem"]nic za to nie ma,Ukrainiec bierze Polaka po to żeby nie płacić cła za samochód,który później i tak idzie na części czyli jakby znika. Jeżeli nie podpisujesz żadnej umowy nie poniesiesz żadnych konsekwencji prawnych za taki przejazd[/quote]
żebyś się nie zdziwił jak Cię straż graniczna ukraińska zwinie przy powrocie do Polski :) za przemyt towaru na UA mogą Ci dać 3 latka - w ukraińskim pierdlu

tam jest wszystko ustawione :p celnicy wiedzą o co chodzi i też dostają za to pieniądze,samochód później idzie w niepamięć

[quote="jawiem"]nic za to nie ma,Ukrainiec bierze Polaka po to żeby nie płacić cła za samochód,który później i tak idzie na części czyli jakby znika. Jeżeli nie podpisujesz żadnej umowy nie poniesiesz żadnych konsekwencji prawnych za taki przejazd[/quote]

A może pomyślałeś, że w trakcie wjazdu na UA jesteś rejestrowany jako kierowca pojazdu. Gdyby było tak fajnie to po co płacili by 200 zł. za auto? Szybciej czy później służby celne UA zwrócą się do Polski z prośbą, ażeby zapytała swoich obywateli co zrobili z pojazdami które wprowadzili na terytorium ich państwa. To jest przemyt, a towarem przemycanym są samochody.

albo są foto ze strzelaniny na cały świat :wink:

nic za to nie ma,Ukrainiec bierze Polaka po to żeby nie płacić cła za samochód,który później i tak idzie na części czyli jakby znika. Jeżeli nie podpisujesz żadnej umowy nie poniesiesz żadnych konsekwencji prawnych za taki przejazd

jol !!! panial ty czyzes glupszy od ukrainca ?

Gdyby to było legalne to sami by jeździli. Pomyśl czemu tak im jesteś potrzebny? To jest wałek i przy kolejnym razie możesz się znaleźć za kratkami ale na Ukrainie

dużo mi to nie mówi...

yhym

Nie. No coś ty. Nikt ci nic nie zrobi