W przypadku nowych firm najtrudniejszą kwestią wydaje się być zdobycie finansowania.
Nie zgadzam sie,najtrudniejsze to przełamac swój strach no i wziąć odpowiedzialnosć.
W szkolach tego nie uczą.Teoria przerasta praktykę.Teraz nie wiadomo co studiować aby zrobić kariere
Lęk potęguje bezradność i zabija poczucie wartości.
Myślnie ma przyszłosć!
Można zaczać np. od budki z naleśnikami i sprawdzić swoje psychike
bo o umiejetności w dziedzinie smażenia nie trudno.
Rozeznać się w przepisach i poznać smak konkurencji.
Uwierzyć w siebie i nie dać sie zniszczyć.Lepiej jeść postny chleb za swoje niż kiełbasę za kasę z zasiłku.