Post autor: Gość » 27 sty 2015, o 20:20
te kombinacje byly robione celowo, opowiem swoja sytuacje:dwa lata temu przychodze na dworzec zachodni i chce kupic bilet do Tomaszowa na godz 15,40-45, pani w okienku kasy mowi ze juz nie ma miejsc, ja poprostu musiałam wrocic do domu bo miałam pobyt w klinice w Lublinie, wiec ide do busa tomaszowskiego prosic ze bede siedziała na schodach a musze sie zabrac, rozmawiam z kierowcami i szok !!!!! siedzi 5 osob ja 6 , i z taka liczba pojechał taki wiekszy bus do Tomaszowa-pytanie : co miało na celu odprawianie ludzi z kwitkiem, gdy było ogrom jeszcze miejsc? mysle ze chodziło o pokazanie jak tomaszowski PKS jest nierentowny ,niech jedzie 5 osob i kurs przynosi straty,dobrze znam dworzec w Warszawie , wiedziałam gdzie szukac PKS TOMASZOW ,ale pewne ze inni pojechali na centralny na na busa BIG-----(-lub wogole zrezygnowali), bo czyms trzeba jechac
te kombinacje byly robione celowo, opowiem swoja sytuacje:dwa lata temu przychodze na dworzec zachodni i chce kupic bilet do Tomaszowa na godz 15,40-45, pani w okienku kasy mowi ze juz nie ma miejsc, ja poprostu musiałam wrocic do domu bo miałam pobyt w klinice w Lublinie, wiec ide do busa tomaszowskiego prosic ze bede siedziała na schodach a musze sie zabrac, rozmawiam z kierowcami i szok !!!!! siedzi 5 osob ja 6 , i z taka liczba pojechał taki wiekszy bus do Tomaszowa-pytanie : co miało na celu odprawianie ludzi z kwitkiem, gdy było ogrom jeszcze miejsc? mysle ze chodziło o pokazanie jak tomaszowski PKS jest nierentowny ,niech jedzie 5 osob i kurs przynosi straty,dobrze znam dworzec w Warszawie , wiedziałam gdzie szukac PKS TOMASZOW ,ale pewne ze inni pojechali na centralny na na busa BIG-----(-lub wogole zrezygnowali), bo czyms trzeba jechac