Piwnice i Tomasz Żółtko

Zapowiedzi i komentarze wydarzeń oraz wszelakich imprez w naszym regionie.

Postautor: vasyl » 7 lis 2004, o 16:44

Sluchawki pisze:!!! offtop !!!
Troche z innej beczki -
Pikus kiedy wreszcie ta Twoja piwnica? Obiecywałes i nic!

że niby co?
Na górę

Postautor: Adalberto » 8 lis 2004, o 01:41

Dp Strzelca, z poprzedniej strony:
Dzieki za przypomnienie troche faktow z historii. Rzuca swiatlo na nasza dyskusje.
Wspomniany Ksiadz K. to Krawczyk. Kulig prowadzi parafie Jozefa i faktycznie pod jego zarzadem jest stary cmentarz.

Wiem ze w nowym kosciele wystroj projektowali artysci z Warszawy - specjalisci w tej dziddzinie. No coz... mozna dyskutowac czy faktycznie to co zrobili jest "artyzmem" czy mozna bylo ciekawiej wykonczyc wnetrze kosciola.
Co do pozostalych spraw i przypadkow zlego zarzadu, jestem zwolennikiem zeby wiekszy udzial w zarzadzie mieli parafianie, ale to juz w duzej mierze obecnie zalezy od ich aktywnosci.

W przypadku tuszowania zlych zachowan i wpadek, to dzieje sie tak w kazdej (polskiej) grupie schierahizowanej: ZUS, ZOZ, Policja, Sąd, Ministerstwa, szkoły, itp... to kwestia mentalnosci i niezrozumienie faktu ze "zgnile jablko" trzeba znalezc i wyrzucic, bo inaczej wszystko nim smierdzi!! Kiedy MY to zrozumiemy....?!

Konczac, podobala mi sie wypowiedz pewnego amerykanskiego polityka. Powiedzial mniej wiecej cos takiego:
"... To ze bedziesz mial proces karny za bledne decyzje i niekompetencje, to nic. To malo wazne. Ale to ze z tych powodow zostaniesz wylaczony z kluu golfowego to twoja zyciowa porazka. Jak straciz twarz to jestes nikim..."

Moze kiedys i nasi dycydenci beda bardziej cenic swoja godnosc i dobra opinie od wlasciwego wyroku sadowego.
Pozdrawiam
Na górę

Postautor: brzózka » 8 lis 2004, o 11:38

No właśnie Pikuś jakoś milczy na temat własnej piwnicy.Coś zasugerował o tym,że woli działać w innej. Więcej Swiatła :wink: !
Na górę

Postautor: Słup » 8 lis 2004, o 12:38

Ja chcialbym na temat koncertu.
Żeby tak spie... to naprawde trzeba miec duzy talent. Bardzo mi zal Tomka Ż., bo pewnie tutaj juz nie przyjedzie. Gratuluje pomyslu uzycia koscielnego naglosnienia - 5 z duuuuuzym plusem :) Nie dziwie sie ze pan akustyk sie nie wyrabial, ale w jego profesji trzeba miec umiejetnosci pozwalajace na wysterowanie sprzetu nawet najgorszego. Gdyby chociaz byla zrobiona proba sprzetu (a moze byla) to moim zdaniem moza byloby uniknac polowy problemow. Chociaż moze piski, buczenia i sprzężenia tez mozna nazwac pewniego rodzaju muzyka? Niestety mimo usilnych prob wczesnie wyszedlem. Wiem, ze organizacja takch koncertow to wielka sztuka, szczegolnie jak nie ma pieniedzy, ale blagam zainwestujcie najpierw w akustyka i sprzet.

Pozdrawiam
Na górę

Postautor: vasyl » 8 lis 2004, o 14:21

Słup pisze:...ale blagam zainwestujcie najpierw w akustyka i sprzet.

o to to!

hehe 8)
Na górę

Postautor: Papier » 8 lis 2004, o 15:04

Z tego co pamietam, kiedys na forum Pikus obiecywal fajna piwniczna knajpke.
Na górę

Postautor: Pikus » 8 lis 2004, o 22:38

Bedzie!
Odpowiedz pelna na "Lokale i knajpy..."
Pozdrawiam.Pikus
Na górę

Postautor: Link » 9 lis 2004, o 00:59

Tu jest odnośnik do posta Pikusia dla małoklikających

KLIK TUTAJ !!!!
Na górę

Postautor: kreorgia » 9 lis 2004, o 13:07

Hmmm.... no właśnie nagłośnienie, aż żal ściska i nie wiadomo gdzie się schowac na takim koncercie, na końcu kościoła całkowicie nie było nic słychać, szkoda bo kilka osób szczerze się nastawiło :(

Jeżeli zaś mogę wypowiedzieć się na temat samego pana T. Żółtko to musze przyznać, że się zawiodłam, to 2 koncert na którym byłam tego barda i po pierwszym nie mogłam wyjść z podziwu co do osobowości artysty, jego komentarzy itp., co się okazało?============> że pan Żółtko na każdym koncercie mówi to samo... No fakt, program jest, trzeba trzymać się ram :/
Na górę

Postautor: kaznodzieja » 7 gru 2004, o 22:25

hmmm... Jeżeli chodzi o Tomka Żółtko to mi się bardzo podobał.

Olewam jego teksty są mi obojętne, ale ten facet ma coś w głosie coś takiego, że ma się ochotę podnieść cztery litery i tańczyć, śpiewać razem z nim. Ten człowiek robi wiele dobrego dla społeczeństwa (tak mi się wydaje) gra charytatywnie za darmo i chwali Pana na każdym kroku !
Allelujah!

Kreorgio Ty nie masz nerwicy więc jak mogła Cie zawieść "przyajciółka twa" HEY !!!!!!
Amen!
Na górę

Postautor: kOvAl » 9 gru 2004, o 00:27

kaznodzieja pisze:Ten człowiek robi wiele dobrego dla społeczeństwa (tak mi się wydaje) gra charytatywnie za darmo i chwali Pana na każdym kroku !

Co jest dobrego we wciskaniu ludziom kłamstwa?


Wielu artystów o dużo większej renomie także gra za darmo...
Na górę

Postautor: kaznodzieja » 9 gru 2004, o 09:09

Koval!
Czy ty masz jakieś problemy ze sobą dyskryminujesz ludzi bez uprzedniego zapoznania się z ich biografią.
Nie obchodzą mnie inne zespoły. Mi akurat się podoba Tomasz Ż. i znając dzisiejsze realia na rynku muzycznym i jest się trudno utrzymać wykonując ten typ muzyki, w dobie HH i innego techno.
Na górę

Postautor: kOvAl » 10 gru 2004, o 00:37

kaznodzieja pisze:Koval!
Czy ty masz jakieś problemy ze sobą dyskryminujesz ludzi bez uprzedniego zapoznania się z ich biografią.
Nie obchodzą mnie inne zespoły. Mi akurat się podoba Tomasz Ż. i znając dzisiejsze realia na rynku muzycznym i jest się trudno utrzymać wykonując ten typ muzyki, w dobie HH i innego techno.

Mam ze sobą spore problemy,ale podejrzewam,że i tak nie zrozumiałbyś ich... Nie wiem, czy już skończyłeś gimnazjum,ale czytać ze zrozumieniem nie potrafisz. Nie dyskryminuję niczyjej biografii, co więcej na podstawie biografii nie osądzam nikogo (czyt. nawet gdyby mi sie p. Żółtko nie spodobał na podstawie jego biografii, mam go gdzieś). Ja mówię o chwaleniu pana, choć póki nie wychodzi poza mury kościoł, to ok.

A co do innych zespołów... była to odpowiedź na twoje zachwyty "wielkiego serca" pana Żółtki. Jemu te darmowe koncerty pomagają zaistnieć na naszym "wymagającym" rynku. A są tacy, którzy wcale nie muszą grać za darmo, a to robią, z potrzeby serca, dla szpanu, whatever....

Zrozumiał?
Na górę

Postautor: kreorgia » 13 gru 2004, o 13:07

Kovalu nie wnikam w Twoje problemy, ale antyklerykalne (łagodnie nazwane) nastawienie można wyczuć na kilometr, i nie chodzi tutaj tylko o to, ale myślę że to wyłącznie Twoja sprawa i tematu nie drążę. Chcę Ci jednak zwrócić uwagę, bo kłamstwa piszesz; Żółtko ze swoją muzyką wychodzi również poza mury kościołów, a chwalenie Pana nie jest kłamstwem. To sposób wyrazu w TO co się wierzy, tylko tyle.

co do mojej nerwicy to zostawię ją dla siebie, pozwolisz, Kaznodziejo
Na górę

Postautor: strzelczyk » 13 gru 2004, o 13:58

Czy na prawdę wierzycie w te masowe ostatnio nawrócenia?Ta cała błazenada z żałosnymi bardami,modlitwami mocno starych "gwiazd" z playbacku,hurra-egzaltowanymi zespolikami,"sprzedawaniem dzieci"-arka noego.to na kilometr śmierdzi komercją i nie formą wyrazu,lecz "formą towaru".a antyklerykalizm bez wulgaryzmów i oczernień nie jest z gruntu zły.
Na górę


Wróć do „Wydarzenia, imprezy, lokale”