Brak koncertów

Postautor: **tratata** » 21 lut 2005, o 13:14

"ojdadana", to była kiedyś płyta śp.G. z Ciechowa...myślałem, że ojdana to troche w tę stronę ,a tu proszę -obrona techno? odgłos pracy traktora też może być rytmiczny i miarowy,
może dostarczać tym samym wrażeń podobnych do techno...dla mnie w jednym i drugim tyle samo muzyki :lol:

Postautor: **ojdana** » 25 lut 2005, o 18:54

no to tratarata(jak pomyliłam sie w pisowni przepraszam)nie masz słuchu bo z traktoru nie da sie zrobic dobrego techna..wiesz chyba ze słuchasz chały..zastanawiam sie czy z Twoim poczuciem humoru jest cos nie tak bo to co napisałes ani nie było ciekawe ani zbyt inteligentne :roll: zreszta w Tomaszowie trudno o osobe inteligetna(co nie wyklicza faktu ze takie osoby sa)... :twisted: 8)

Postautor: **zastygły** » 25 lut 2005, o 22:24

a jaka różnica pomiędzy dobrym techno a złym techno?
jaka pomiędzy Misiem Wiśniewskim a jego żoną?
Oleksym a Janikiem?
Giertychem R., a Giertychem M.?....
jako osoba inteligentna :lol: :lol: :lol: (znowu ktoś ma kompleksy) rozumiesz co chciałem powiedzieć?

Postautor: **ojdana** » 26 lut 2005, o 14:20

nie wiem jak Ci to wytłumaczyc bo różni ludzie maja inna opinie na ten sam temat..zreszta dobrze wiesz jaka jest róznica..a pozatym co mam Ci napisc ze dobre techno to muzyka rytmiczna, podrywajaca do tanca, do słuchania?jesli lubisz ten rodzaj muzyki to nie musze ci tłumaczyc roznicy... :roll: pozytym w tomaszowie i tak wiekszosc ludzi slucha hh..zapomina sie o dobrej muzyce jaka jest np. F. Sinatra, T.Bennet, R.Charles

Postautor: **Pikus** » 26 lut 2005, o 14:35

No to się zdziwiłem :shock: ! Techno, techno, a tu nagle Sinatra! To chyba przeciwległe bieguny?
A tak na marginesie- jeżeli silnik traktora jest w pełni sprawny i pracuje na wolnych obrotach...to też jest to miarowe i rytmiczne...
Pozdro. Pikus

Postautor: **ojdana** » 26 lut 2005, o 14:42

To wcale nic dziwnego..w koncu muzyka nie zna granic :D ..a Sinatra jet naprawde b. dobrym wykonawca..i watpie zebys miał chociaz 4jego piosenki na komputerze...w koncu nkt nie urzadzi koncertu Chearlsa(nie zyje..) a zmieniajac temat: ciekawe czy w kinie bedzie jego biografia...a Sinatre itd. wole bardziej od techna, chociaż jestem gotowa dyskutowac czy traktor nadaaje sie do muzyki techno... :)

Postautor: **Pikus** » 26 lut 2005, o 15:21

Sinatra podobnie jak Ray śpiewa już dawno dla aniołków. Piosenek jego w kompie nie mam, bo nie lubię słuchać z kompa. Mam go za to na płytach ,podobnie jak innych wykonawców i kompozytorów ,o których Ty nawet nie słyszałaś.Sorry, ale prowokujesz....pozdro.Pikus
Do miarowej pracy silnika wysokoprężnego dochodzą czasem okrzyki i pohukiwania jego (traktora) kierownika. Słyszałem ost. ( przez przypadek) jakiegoś Niemca, który brzmiał b. podobnie... :wink:

Postautor: **ojdana** » 26 lut 2005, o 18:05

Sprzeczała bym sie z faktem czy spiewaja tylko dla aniołkow :) a na silnikach traktorów sie nie znam...ok sorki niemialam złych zamiarów...ale z silnika nie zrobisz muzyki...chociaz niektorzy graja na ciekawszych"sprzetach" to techno im raczej nie wychodzi... :wink:

Postautor: **Pikus** » 26 lut 2005, o 18:21

Nie napisałem, że tylklo dla aniołków. Chodziło mi o to , że obaj nie żyją. Na silnikach traktorów też się nie znam. A techno ?Trudno mi " to" uznać za gatunek muzyki...ot- bas w funkcji perkusyjnej i głośno.Bez wyrazu, mdłe to , bo monotonne i nudne. Ale nie o artyzm w tym zjawisku chodzi, lecz o możliwość (przy tym ) potupania i o..... kaskę.Pozdro.Pikus

Postautor: **ojdana** » 26 lut 2005, o 18:38

Zalezy jakie techno..ja tak samo moge powiedziec o hh...wiem o co Ci chodziło :D dziwne tylko ze nie znasz sie na silnikach skoro tak zawziecie ich bronisz... :roll:

Postautor: **Pikus** » 26 lut 2005, o 19:00

Na silnikach się znam, ale nie na tych napędzających traktory, lecz na samochodowych. Hh ,to takie same nudy (komercyjne) jak techno. Kurde ,ale interesująca rozmowa...
Pozdro.Pikus

Postautor: **ojdana** » 26 lut 2005, o 20:19

No racja i tak nikt z nas nie zmieni zdania wiec to nie ma sensu..pozatym trudno jest nazwac to rozmowa...ktos to musi zakonczyc.. moze kiedys rozwinie sie ciekawszy temat pa :)

Postautor: **Gość** » 4 mar 2005, o 11:36

Marudzicie i marudzicie... a był koncert i kto przyszedł? He?

Postautor: **vasyl** » 4 mar 2005, o 14:53

o to to.
ferkwencja nie dopisała, choć nawet zamość zasilił salę..

Postautor: **ojdana** » 5 mar 2005, o 12:32

Moze słaba reklama była :?: :?: :?: :roll: