Straż Graniczna nie wpuściła do Polski pierwszego Ukraińca z „czarnej listy” Waszczykowskiego

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Gość » 18 lis 2017, o 13:50

Dziś o 12.00 polska Straż Graniczna nie wpuściła do Polski sekretarza Państwowej Międzyresortowej Komisji ds. Wojen i Represji Politycznych Światosława Szeremety – poinformował portal varianty.lviv.ua.

Szeremeta jechał do Łańcuta wraz z delegacją towarzystwa „Nadsanie” w jednym z dwóch autobusów, które jechały tam na uroczystości poświęconego ukraińskich żołnierzy. Początkowo zabrano mu paszport i nakazano czekać na kierownika zmiany. Ten po przybyciu poinformował Szeremetę, że ma zakaz wjazdu do Polski. Strażnicy graniczny poinformowali go, że ma wjazd do Polski i do strefy Schengen na okres roku.

Szeremeta należy do polityków ukraińskich znanych z głoszenia antypolskich wypowiedzi. Ów banderowiec w istotny sposób przyczynił się do zablokowania poszukiwania grobów Polaków na Ukrainie.

https://www.magnapolonia.org/straz-gran ... kowskiego/
Na górę

Postautor: Gość » 18 lis 2017, o 13:57

Polskie Radio informuje, iż Światosław Szeremeta, ukraiński urzędnik, został zawrócony na ukraińsko-polskiej granicy. Mężczyzna otrzymał roczny zakaz wjazdu na teren naszego kraj.

Zakaz wjazdu do Polski dla ukraińskiego urzędnika, odpowiedzialnego za zakaz polskich ekshumacji. Światosław Szeremeta jechał autokarem do Łańcuta na uroczystości upamiętniające ukraińskich żołnierzy. Na granicy w Medyce poinformowano go,że otrzymał roczny zakaz wjazdu do Polski – podało Polskie Radio na Twitterze.

http://wmeritum.pl/ukrainski-urzednik-c ... aju/210342


Kreml wam zapłacił pieniądze - tymi słowami Światosław Szeremeta, wysoki urzędnik ukraińskiej administracji rządowej, zwrócił się do mężczyzny, który chciał wejść na Ukraiński Cmentarz Wojenny w Przemyślu, w dzielnicy Pikulice.

Czytaj więcej: http://www.nowiny24.pl/wiadomosci/przem ... ,10352452/


Trzy lata wyzywania od ruskich agentów tylko za wskazywanie gloryfikacji OUN_UPA na Ukrainie :roll: W końcu może człowiek zacznie być dumny z państwa polskiego.
Na górę

Postautor: Gość » 18 lis 2017, o 19:43

Majkowski uważa, że są alternatywy na Ukrainie dla tej postaci. Zwraca w tym kontekście uwagę na Lubomira Horbacza, szefa stowarzyszenia „Pamięć”, która m.in. brała udział w poszukiwaniu polskich żołnierzy na Ukrainie. – Dzięki współpracy z nimi odnaleziono i ekshumowano polskich żołnierzy w rejonie Lwowa. Z takimi ludźmi jak Horbacz można współpracować, rozmawiać i dojść do porozumienia. On szczerze działa na rzecz pojednania polsko-ukraińskiego. Mimo, że miał jednego dziadka w UPA, a drugiego w Armii Czerwonej. Jednak to jest odpowiedni człowiek do piastowania takiej funkcji, a nie Szeremeta.

Zdaniem Majkowskiego, dopóki Szeremeta stoi na czele Komisji, nie ma kompletnie pola do dialogu i współpracy. – Szeremeta to zaciekły ukraiński nacjonalista, typowy banderowiec, nieprzejednany w swojej nienawiści do Polski. Ponadto, utrzymujący ścisłe kontakty ze Związkiem Ukraińców w Polsce, a także – czym się chwalił – z niektórymi posłami PO. W tym z Mironem Syczem. To szantażysta, który będzie wymuszał na stronie polskiej uznanie pomników ludobójców na terytorium Polski, co jest nie do pomyślenia.

https://kresy.pl/wydarzenia/majkowski-s ... zm-polski/
Na górę

Postautor: Gość » 18 lis 2017, o 21:23

A dlaczego niejaki Kowal wspiera już od dłuższego czasu ukrainców wszelkiej maści? Zauważyłem ,że za to swoje działanie przegrał w wyborach i jest już częściowo za burtą.
Na górę

Postautor: Gość » 19 lis 2017, o 04:56

Na co liczył ten Szeremeta? Myślał, że go powitają z kwiatami? Jechał wywołać antypolską awanturę na Podkarpaciu. Mieszkańcy Podkarpacia pamiętają bandytów z upa, którzy palili wsie i mordowali bezbronne kobiety i dzieci. Na Podkarpaciu nie ma czegoś takiego jak ,,polegli ukraińscy żołnierze” – to byli pospolici bandyci, którzy w czasie niemieckiej okupacji kolaborowali z hitlerowcami!!! Nasze służby powinny przyjrzeć się dokładnie co to za towarzystwo ,,Nadsiannia” bo mi to śmierdzi prowokacją na kilometr!!!

Nie wiem kto planuje politykę zagraniczną Ukrainy ale to jest ,,kabaret”. Jak można stracić Krym i Donbas, mieć Putina na karku i nasyłać banderowskich prowokatorów do Polski??? Minister spraw zagranicznych Ukrainy i szef ukraińskiego ipn (,,Banderowicz”) powinni podać się do dymisji.


https://kresy24.pl/szeremeta-niewpuszcz ... w-kijowie/
Na górę

Postautor: Gość » 19 lis 2017, o 05:26

Gdy zmienił się klimat i przestało obowiązywac ślepe popieranie Ukrainców ciekawe rzeczy wychodzą na jaw

. Rezmer przypomniał również sytuację z 2003 roku, gdy na zaproszenie przewodniczącego ukraińskiego parlamentu do Kijowa pojechała delegacja polskich historyków. „W początkowej fazie rozmowy były merytoryczne, całkiem dobrze rokujące. Już wtedy była szansa na załatwienie (a było to 12 lat temu) tych newralgicznych problemów. Niestety, ta szansa została zaprzepaszczona, ponieważ do ukraińskiej delegacji dołączono polityków, członków Werchownej Rady. Zamiast rozmawiać merytorycznie o tragicznych problemach wspólnej historii, stwierdzili oni wprost: „Wy Polacy najpierw rozliczcie się z nami z Zakerzonia, obszaru, który tymczasowo jest pod waszą administracją”. I to mówili parlamentarzyści ukraińscy. Jak w takiej sytuacji można było dalej rozmawiać. Trzeba było wracać”– wspomina prof. Rezmer.

https://kresy.pl/wydarzenia/prof-rezmer ... istorykow/
Na górę

Postautor: Gość » 19 lis 2017, o 06:16

Przy huku salwy honorowej minister Światosław Szeremeta, znany z robienia awantur w Przemyślu, wziął udział w uroczystym pogrzebie szczątków członków zbrodniczej 14 Dywizji Grenadierów SS. Rzecz jasna ludzie służący w tej formacji mordowali polską ludność cywilną

http://prawy.pl/36348-ukrainski-ministe ... esesmanom/
Na górę

Postautor: Gość » 19 lis 2017, o 10:13

Szczątki członków ludobójczej SS Galizien i innych "zasłużonych" dla Ukrainy, poszukuje firma p.Światosława, o nazwie "DOLA". Inaczej mówiąc, najpierw wykopują, a potem z honorami zakopują! Rzecz jasna nie za darmo...

http://dolya.lviv.ua/komanda/
Na górę

Postautor: Gość » 19 lis 2017, o 19:48

Tymczasem wiceszef MON Michał Dworczyk na swoim Facebooku ujawnił, dlaczego Swiatosław Szeremeta nie powinien mieć wstępu na teren Polski. Okazuje się, że nie tylko jest on odpowiedzialny za blokadę ekshumacji m.in. Polaków zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu, ale także ma na swoim koncie udział w uroczystościach, w których… uczestniczyły osoby przebrane za żołnierzy SS-Galizien!

Zakaz wjazdu dla Szeremety. Osoby odpowiedzialnej za blokadę ekshumacji polskich żołnierzy z 1920 r., 1939 r., ofiar ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach na Wołyniu. Politycy Platformy mówią - to ukraiński urzędnik? Zakaz wjazdu jest skandalem! Naprawdę? Szeremeta to przede wszystkim aktywista ukraińskich organizacji nacjonalistycznych. Na zdjęciach na jednej z wielu uroczystości z osobami w mundurach SS. Komendy wydawane w języku niemieckim… Czy PO naprawdę chce bronić tego człowieka i zapraszać go do RP? Mam wrażenie, że propagowanie tej symboliki jest nie tylko w Polsce ale i w UE zabronione…

https://wpolityce.pl/polityka/367767-wi ... en-zdjecia
Na górę

Postautor: Gość » 20 lis 2017, o 05:07

Obrazek
Na górę

Postautor: Gość » 20 lis 2017, o 09:01

Największym problemem współczesnej polityki historycznej Ukrainy jest to, że – przez niepohamowaną chęć wybielenia OUN – Ukraiński Instytut Narodowej Pamięci zatapia Ukrainę. Niszczy jej autorytet międzynarodowy i z całą energią nie tylko pozbawia sprzymierzeńców w świecie, ale także przekształca w pariasa – pisze lwowski historyk Wasyl Rasewycz w art. „Aby pamiętali” opublikowanym na portalu zaxid.net.

https://kresy24.pl/wasyl-rasewycz-ukrai ... w-pariasa/
Na górę

Postautor: Gość » 20 lis 2017, o 20:35

Myślę, że reakcja polskiego MSZ jest bardzo spóźniona, ponieważ tak naprawdę od jakichś 7-8 lat na Ukrainę nie wpuszcza się różnych polskich działaczy społecznych czy historyków, którzy krytycznie piszą o tamtejszej polityce historycznej. Bodajże 7 lat temu taki zakaz wjazdu dostał na 5 lat pan Stanisław Żółkiewicz, były wicewojewoda przemyski, przywódca w tym regionie „Solidarności”, a jednocześnie szef Stowarzyszenia Obrońców Pamięci Orląt Przemyskich

https://wpolityce.pl/polityka/367934-na ... s-galizien
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2017, o 11:24

Dzięki materiałom dotyczącym Aleksandra Usowskiego, przekazanym na wyłączność ekspertom InformNapalmu przez haktywistów z Ukraińskiego CyberAlliance, udało się ustalić, że za akcjami wymierzonymi w pomnik w Hruszowicach stoi Moskwa. Sprofanowanie tego monumentu w sierpniu 2014 r. było jednym z epizodów serii rosyjskich prowokacji w Polsce, na które Kreml przeznaczył około 100 tysięcy euro.

https://informnapalm.org/pl/2600-autosave-v1/

z neobanderowcami nie ma dyskusji. musi byc Moskwa. Bo Polak pozwoliżeby na polskiej ziemi stały pomniki morderców Polaków
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2017, o 11:36

Pytany o listę ukraińskich urzędników objętych zakazem wjazdu na teren Polski, Waszczykowski odparł, że zakaz wjazdu dla Polaków został wcześniej podjęty przez stronę ukraińską. Na pytanie, czy jest to rodzaj retorsji, szef MSZ stwierdził: "Tak się w polityce dzieje, że są tego typu retorsje, w przypadku, gdy są podejmowane antypolskie działania".

Waszczykowski mówił niedawno, że polska polityka wobec Ukrainy, jeśli chodzi o kwestie prawdy historycznej, będzie skorygowana. Oświadczył, że Polska uruchamia "procedury, które nie dopuszczą ludzi, którzy zachowują skrajnie antypolskie stanowisko, do przyjazdu do Polski". Dodał, że konsekwencje poniosą również osoby, które na poziomie administracyjnym nie dopuszczają do kontynuowania ekshumacji (chodzi o prace poszukiwawcze IPN) i renowacji polskich miejsc pamięci.

Minister spraw zagranicznych zapowiedział również, że będzie się zastanawiał, "czy rekomendować polskiemu prezydentowi wizytę na Ukrainie". Rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński powiedział, że wizyta na Ukrainie jest wpisana w harmonogram grudniowych wyjazdów prezydenta Dudy. Dodał, że w planach wizyty jest m.in. rozmowa z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką oraz przedstawicielami OBWE.

Polska strona chciałaby godnie upamiętnić ofiary OUN-UPA w miejscach ich pogrzebania; w tym celu polski Instytut Pamięci Narodowej, część ofiar, również tych, które nie zginęły podczas zbrodni wołyńsko-galicyjskiej, ale np. w walkach z Sowietami po 17 września 1939 r., chciałby ekshumować. Ukraińska strona jest temu przeciwna a swoją zgodę uzależnia od odbudowania przez Polaków pomnika UPA w Hruszowicach na Podkarpaciu (został zdemontowany w kwietniu br.). Odbudowa pomnika UPA jest dla polskiej strony warunkiem nie do przyjęcia. (PAP)

http://dzieje.pl/aktualnosci/w-waszczyk ... est-regres
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2017, o 12:19

Więcej by sie kwalifikowało
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”