NIby PO wygrało ...
Ferdek masz rację. Tusk dopiero rządzi ok. 100 dni, ale widać że hasłom wyborczym i ich realizacji jest nie po drodze. Oczywiście nie kładę na tym Panu kreski, ale wydaje mi się że on wszystko robi raczej dla swojej przyszłej prezydenckiej kampanii wyborczej niż jako premier obecnego rządu. Mam jednak nadzieję, że się mylę i nie doczekam czasów pis-u u władzy.
czyż to nie jest klasyczny przykład zapomnianej filozofiiii: i chciała bym i się boję!!!! PiS jest zły a Donald też nie za dobry, jakoś... toż to typowe polskie i specyficznie optymistyczne podejście - a może linia partii linią narodu, litości, pozdro
"Jeden z dwudziestu " - wydaje mi sie ,że szybko czytasz posty i jeszcze szybciej wypisujesz konkluzje, które są moim zdaniem trochę pochopne. Trochę rozwagi i podejścia do tematów z pewnym dystansem.
Skoro PO z Tuskiem rządzi krajem przez około tylko 100 dni , a poprzednicy rządzili prawie 2 lata to jest to chyba jakaś różnica w czasie.Nie ma co też szybko oczekiwać efektów rządzenia, skoro poprzednicy ,czyli PIS rozbudził swoimi hasłami duże oczekiwania i niewiele zrobił by je spełnić, bo rzekomo zabrakło na to czasu.Ale 2 lata które minęły to połowa kadencji, a obecni z PO są u władzy zaledwie ponad 3 miesiące. Nie chcę bronić Platformy bo początki w rządzeniu ma trudne z racji strajków służby zdrowia,celników, nauczycieli i zanosi się że będą też protesty kolejnych grup zawodowych.
Oczekiwania ludzi są duże, ale to nie przekłada się wprost na stan budżetu Państwa, który nie jest w stanie ich zaspokoić.Bez reform np. finansów publicznych,podatków, służby zdrowia, ubezpieczeniowo-emerytalnych nie da się sprawnie zarządzać Państwem.Kolejne ekipy to wiedzą,tylko skuteczności brak.
Skoro PO z Tuskiem rządzi krajem przez około tylko 100 dni , a poprzednicy rządzili prawie 2 lata to jest to chyba jakaś różnica w czasie.Nie ma co też szybko oczekiwać efektów rządzenia, skoro poprzednicy ,czyli PIS rozbudził swoimi hasłami duże oczekiwania i niewiele zrobił by je spełnić, bo rzekomo zabrakło na to czasu.Ale 2 lata które minęły to połowa kadencji, a obecni z PO są u władzy zaledwie ponad 3 miesiące. Nie chcę bronić Platformy bo początki w rządzeniu ma trudne z racji strajków służby zdrowia,celników, nauczycieli i zanosi się że będą też protesty kolejnych grup zawodowych.
Oczekiwania ludzi są duże, ale to nie przekłada się wprost na stan budżetu Państwa, który nie jest w stanie ich zaspokoić.Bez reform np. finansów publicznych,podatków, służby zdrowia, ubezpieczeniowo-emerytalnych nie da się sprawnie zarządzać Państwem.Kolejne ekipy to wiedzą,tylko skuteczności brak.
I dalej głównym argumentem jest "a PiS to, a PiS tamoto". Fakt, że 3 miesiące to niewiele jednak przez ten okres można było chociaż troszeczke zrobić coś w kierunku przeprowadzenia reform, a tu cisza.
Do tego jeszcze "ciche" przyznawanie byłej władzy racji w sprawie niektórych reform (np.służba zdrowia) innymi słowy mała kompromitacja rządu Tuska.
Wg mnie dla PO nie jest najważniejsza poprawa sytuacji w kraju lecz słupki w sondażach i realizacja snu Donka o prezydenturze.
z blogu J. Wojciechowskiego
10 najważniejszych dokonań rządu Tuska - ranking nieoficjalny
08.02.2008.
1. Umorzenie przez Waldemara Pawlaka 461 milionów kary dla spółki J&S Energy. Symbol polityki przyjaznej dla biznesu.
2. Wypuszczenie z więzienia „arcyzbrodniarzy od obcinania palców”. Znak nowej polityki rządu w walce z przestępczością i całkowitego zerwania z niesłuszną linią Ziobry.
3. Zamknięcie przez Waldemara Pawlaka drzwi przed żonami górników. Symbol polityki dialogu społecznego.
4. Niemal zupełny brak rządowych projektów nowych ustaw w Sejmie. Znak, że rząd ceni stabilność i niezmienność prawa.
5. Zmiana poglądów ministra Sawickiego, który w ciągu kilku dni z przeciwnika stał się zwolennikiem organizmów genetycznie modyfikowanych i chce ich w Polsce. Dowód otwartości na argumenty, w tym przypadku argumenty firm biotechnologicznych, a także dowód, że minister Sawicki nie zapatrzył się na krowy, które jak wiadomo w poglądach są niezmienne.
6. Udana ewakuacja szpitala w Jędrzejowie. Znak, że sukces jest możliwy nawet w ochronie zdrowia.
7. Skreślenie planów tworzenia Muzeum Historii Polski oraz Muzeum Ziem Zachodnich. Znak nowej polityki historycznej rządu.
8. Odebranie dotacji unijnych aż 30 uczelniom, żeby nie było przykro jednej, o którą chodziło, z Torunia. Znak, że rząd ceni prawdziwą solidarność.
9. Raport Julii Pitery w sprawie CBA, tak tajny, że nawet nie wiadomo, czy w ogóle powstał. Dowód, że rząd jest szczelny i nie przecieka.
10. Wielki powrót Andrzeja Śmietanki i PSL do handlu zbożem . Dowód, że wbrew obawom PSL wcale nie zapomniał o rolnictwie.
http://pl.youtube.com/watch?v=SU-m13Ltl ... re=related
:wink:
Do tego jeszcze "ciche" przyznawanie byłej władzy racji w sprawie niektórych reform (np.służba zdrowia) innymi słowy mała kompromitacja rządu Tuska.
Wg mnie dla PO nie jest najważniejsza poprawa sytuacji w kraju lecz słupki w sondażach i realizacja snu Donka o prezydenturze.
z blogu J. Wojciechowskiego
10 najważniejszych dokonań rządu Tuska - ranking nieoficjalny
08.02.2008.
1. Umorzenie przez Waldemara Pawlaka 461 milionów kary dla spółki J&S Energy. Symbol polityki przyjaznej dla biznesu.
2. Wypuszczenie z więzienia „arcyzbrodniarzy od obcinania palców”. Znak nowej polityki rządu w walce z przestępczością i całkowitego zerwania z niesłuszną linią Ziobry.
3. Zamknięcie przez Waldemara Pawlaka drzwi przed żonami górników. Symbol polityki dialogu społecznego.
4. Niemal zupełny brak rządowych projektów nowych ustaw w Sejmie. Znak, że rząd ceni stabilność i niezmienność prawa.
5. Zmiana poglądów ministra Sawickiego, który w ciągu kilku dni z przeciwnika stał się zwolennikiem organizmów genetycznie modyfikowanych i chce ich w Polsce. Dowód otwartości na argumenty, w tym przypadku argumenty firm biotechnologicznych, a także dowód, że minister Sawicki nie zapatrzył się na krowy, które jak wiadomo w poglądach są niezmienne.
6. Udana ewakuacja szpitala w Jędrzejowie. Znak, że sukces jest możliwy nawet w ochronie zdrowia.
7. Skreślenie planów tworzenia Muzeum Historii Polski oraz Muzeum Ziem Zachodnich. Znak nowej polityki historycznej rządu.
8. Odebranie dotacji unijnych aż 30 uczelniom, żeby nie było przykro jednej, o którą chodziło, z Torunia. Znak, że rząd ceni prawdziwą solidarność.
9. Raport Julii Pitery w sprawie CBA, tak tajny, że nawet nie wiadomo, czy w ogóle powstał. Dowód, że rząd jest szczelny i nie przecieka.
10. Wielki powrót Andrzeja Śmietanki i PSL do handlu zbożem . Dowód, że wbrew obawom PSL wcale nie zapomniał o rolnictwie.
http://pl.youtube.com/watch?v=SU-m13Ltl ... re=related
:wink:
Tyle złośliwych uwag może wyjść tylko z ust fanatycznego pisuara!!!!!
Fanatyczny pisuar :shock:
:lol: :lol: :lol:
Obrażać każdy potrafi, a robić nie ma komu.
Z pozdrowieniami dla Ferdka
:lol: :lol: :lol:
Obrażać każdy potrafi, a robić nie ma komu.
Z pozdrowieniami dla Ferdka
Ferdek pisze:"Jeden z dwudziestu " - wydaje mi sie ,że szybko czytasz posty i jeszcze szybciej wypisujesz konkluzje, które są moim zdaniem trochę pochopne. Trochę rozwagi i podejścia do tematów z pewnym dystansem.
Skoro PO z Tuskiem rządzi krajem przez około tylko 100 dni , a poprzednicy rządzili prawie 2 lata to jest to chyba jakaś różnica w czasie.Nie ma co też szybko oczekiwać efektów rządzenia, skoro poprzednicy ,czyli PIS rozbudził swoimi hasłami duże oczekiwania i niewiele zrobił by je spełnić, bo rzekomo zabrakło na to czasu.Ale 2 lata które minęły to połowa kadencji, a obecni z PO są u władzy zaledwie ponad 3 miesiące. Nie chcę bronić Platformy bo początki w rządzeniu ma trudne z racji strajków służby zdrowia,celników, nauczycieli i zanosi się że będą też protesty kolejnych grup zawodowych.
Oczekiwania ludzi są duże, ale to nie przekłada się wprost na stan budżetu Państwa, który nie jest w stanie ich zaspokoić.Bez reform np. finansów publicznych,podatków, służby zdrowia, ubezpieczeniowo-emerytalnych nie da się sprawnie zarządzać Państwem.Kolejne ekipy to wiedzą,tylko skuteczności brak.
fakt, muszę potwierdzić uwagę o unikaniu pochopności i DYSTANSIE koniecznym do w miarę realnych ocen. przypominam jedynie, że to nie ja narzekam i na Tusku-Tusku, i na Kaczu-Kaczu... władza i jej sprawowanie to duża sztuka, która w czasach kiedy każdemu /z założenia/ należy się więcej /nie roboty a gotówki/ do łatwych nie należy. ucieszy mnie każda nawet minimalna poprawa czegokolwiek, przez kogokolwiek, pozdro
Gość pisze:Tyle złośliwych uwag może wyjść tylko z ust fanatycznego pisuara!!!!!
Dla informacji: J.Wojciechowski,o którym pisze Tusk Wision Network nie jest z PIS-u ale były PSL-owiec,który razem ze Zdzisławem P. i Zbigniewem K. zdezerterowali z PSL tworzą PSL-Piast stąd chyba ta niechęć do koalicji rządzącej.Nikt za 100 dni cudów nie zrobi-Cierpliwości.
tak więc czekamy, zespołowo
A... P. Wojciechowski, to zdrajca który dla partykularnych interesów chciał wraz ze swoimi kumplami rozbić jedność ruchu ludowego. Więc opinii pożal się Boże takiego eksperta nie powinno sie nigdzie cytować. Ten co raz zdradził może i więcej razy, a więc z zapiekłości i wypisywać nie wiadomo co :oops:
Nie chodzi o to, kto to napisał. Rzecz tkwi w dotychczasowych dokonaniach rządu.
Wizyta Tuska w Moskwie - dramat w jednym akcie
Osoby dramatu:
Niedźwiedź Władimir i Zając Donald
"Raz ordynarny niedźwiedź kucnąwszy na łące
W dość niewybredny sposób podtarł się zającem.
Zając się potem żonie chwalił po obiedzie:
- Wiesz stara, nawiązałem współpracę z niedźwiedziem!"
Osoby dramatu:
Niedźwiedź Władimir i Zając Donald
"Raz ordynarny niedźwiedź kucnąwszy na łące
W dość niewybredny sposób podtarł się zającem.
Zając się potem żonie chwalił po obiedzie:
- Wiesz stara, nawiązałem współpracę z niedźwiedziem!"
Pogadali sobie jak rudy z rudym. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Platforma znów zmienia zdanie
Wbrew przedwyborczym obietnicom i na przekór sobie samym politycy rządzącej PO nie planują szybkiej likwidacji podatku na leczenie ofiar wypadków, jaki ubezpieczalnie płacą do budżetu.
Konieczność płacenia 12% od składek zmusiła niektóre firmy ubezpieczeniowe (np. PZU) do podniesienia stawek, co było do przewidzenia. PO krytykowała ten pomysł poprzedniej ekipy premiera Kaczyńskiego i zapowiadała jego zniesienie po dojściu do władzy. Teraz jego realizację odkłada na "za rok".
Owo "za rok" może mieć (choć oczywiście nie musi) podobną wartośc jak obiecywanie przed wyborami.
Więcej na: http://ubezpieczenia.wp.pl
Cytat:
Darmozjady dostaną więcej
Rozporządzenie Ministerstwa Pracy, do którego dotarł dziennik "Polska", zakłada, że pensje w administracji samorządowej wzrosną od kilkuset do kilku tysięcy złotych.
Szeregowy urzędnik zatrudniony na stanowisku podinspektora zamiast obecnych 900 zł będzie więc mógł otrzymać 1400 zł, a minimalna pensja wójta gminy do 15 tysięcy mieszkańców z 3.450 zł wzrośnie do 4.200 zł.
Wobec czego urzędnik będzie wciąż robił "nic", ale za to dostanie za to "nic" więcej pieniędzy.
Więcej na: http://www.money.pl
A emeryci dostaną ok 30(?) zł na rękę...
A Wy drodzy "peowcy" pewnie dalej będziecie mówić, że PIS to, PIS tamto lub to, że Platforma potrzebuje czasu.
I jeszcze: http://www.rp.pl/artykul/93107.html Liberalizm pełną gębą :lol:
Wbrew przedwyborczym obietnicom i na przekór sobie samym politycy rządzącej PO nie planują szybkiej likwidacji podatku na leczenie ofiar wypadków, jaki ubezpieczalnie płacą do budżetu.
Konieczność płacenia 12% od składek zmusiła niektóre firmy ubezpieczeniowe (np. PZU) do podniesienia stawek, co było do przewidzenia. PO krytykowała ten pomysł poprzedniej ekipy premiera Kaczyńskiego i zapowiadała jego zniesienie po dojściu do władzy. Teraz jego realizację odkłada na "za rok".
Owo "za rok" może mieć (choć oczywiście nie musi) podobną wartośc jak obiecywanie przed wyborami.
Więcej na: http://ubezpieczenia.wp.pl
Cytat:
Darmozjady dostaną więcej
Rozporządzenie Ministerstwa Pracy, do którego dotarł dziennik "Polska", zakłada, że pensje w administracji samorządowej wzrosną od kilkuset do kilku tysięcy złotych.
Szeregowy urzędnik zatrudniony na stanowisku podinspektora zamiast obecnych 900 zł będzie więc mógł otrzymać 1400 zł, a minimalna pensja wójta gminy do 15 tysięcy mieszkańców z 3.450 zł wzrośnie do 4.200 zł.
Wobec czego urzędnik będzie wciąż robił "nic", ale za to dostanie za to "nic" więcej pieniędzy.
Więcej na: http://www.money.pl
A emeryci dostaną ok 30(?) zł na rękę...
A Wy drodzy "peowcy" pewnie dalej będziecie mówić, że PIS to, PIS tamto lub to, że Platforma potrzebuje czasu.
I jeszcze: http://www.rp.pl/artykul/93107.html Liberalizm pełną gębą :lol:
jakoś 2 lata rządów ludzi chorych (na urojenia paranoidalne; na władzę,którzy cały wysiłek wkładali w jej utrzymanie ,kompromitując się co chwila )nie przeszkadzały Ci tak bardzo?
po czy widać powolny powrót do normalności?
1-po tym,że główne informacje w mediach nie doyczą kolejnej,debilnej kompromitacji 2 kurdupli i ich idiotki od spraw zagranicznych
2-nie ma kolejnych "przecieków" kontolowanych do prasy w celu ośmieszenia np współkoalicjanta
3-głos Rydzyka nie jest juz decydujacy w sprawach Polski
4-premier nie robi z siebie błazna podczas rozmów z przedstawicielami strajkujacych
5-15 borowców nie pilnuje strszej pani w toalecie,dlatego ,że kiedyś porodziła 2 nieudaczników
6-kolejne grupy zawodowe dostają podwyżki,na szefów akcji protestacyjnych nie są zbierane haki
7-mniej suki w sejmie, mniej dornyzmów-czyli chamstwa,mniej mądergo inaczej Suskiego i innych twardogłowych komuchów pisowskich
8-minister-lekarz-pijak nie mści się już na następcy za to ,że robił więcej operacji i zakazał picia w pracy...
itd...
m
czy naprawdę myslisz,że jeżeli ludzie (zakładając że...) odwróca się od PO, to wygra mały -dosłownie i mentalnie Jaruś?
po czy widać powolny powrót do normalności?
1-po tym,że główne informacje w mediach nie doyczą kolejnej,debilnej kompromitacji 2 kurdupli i ich idiotki od spraw zagranicznych
2-nie ma kolejnych "przecieków" kontolowanych do prasy w celu ośmieszenia np współkoalicjanta
3-głos Rydzyka nie jest juz decydujacy w sprawach Polski
4-premier nie robi z siebie błazna podczas rozmów z przedstawicielami strajkujacych
5-15 borowców nie pilnuje strszej pani w toalecie,dlatego ,że kiedyś porodziła 2 nieudaczników
6-kolejne grupy zawodowe dostają podwyżki,na szefów akcji protestacyjnych nie są zbierane haki
7-mniej suki w sejmie, mniej dornyzmów-czyli chamstwa,mniej mądergo inaczej Suskiego i innych twardogłowych komuchów pisowskich
8-minister-lekarz-pijak nie mści się już na następcy za to ,że robił więcej operacji i zakazał picia w pracy...
itd...
m
czy naprawdę myslisz,że jeżeli ludzie (zakładając że...) odwróca się od PO, to wygra mały -dosłownie i mentalnie Jaruś?
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”