Z rachunkami u p.o.dyrektora też nie jest za dobrze. Pisze w gazecie, że po zwolnionych nauczycielach zatrudniono 11 nauczycieli na czas określony. To ilu nauczycieli pracuje w szkole dziś ? Liczę sobie tak:w 2017 roku było 56 nauczycieli i 429 uczniów.. Po tym zwolniono 10 nauczycieli i czworo przeszło na emeryturę (wszyscy zatrudnieni na czas nieokreślony). Pozostało 42 nauczycieli, po tym zatrudniono 11 nauczycieli i przywrócono do pracy 9 nauczycieli. Wg tego rachunku dziś pracuje 62 nauczycieli i uczy się ok.400 uczniów ( powinno ubyć dwa etaty, czyli pracować powinno 40 nauczycieli).
Pan dyrektor narzeka na skomplikowaną sytuację. Ona jest skomplikowana dla człowieka mającego IQ poniżej 50 pkt. a dyrektor szkoły powinien mieć ich co najmniej dwa razy tyle. Na tym żerują kancelarie prawne, które radzą panu dyrektorowi wystawiając pozbawione logiki i prawa opinie. Pytanie czy RIO uzna rachunki wystawione przez te kancelarie za uzasadnione.
O lepsze jutro Lubyczy Królewskiej
Kiedy mają kłaść tą linię?Mam pytanie , czy firma chcąca prowadzić przez działki linie światłowodowe przedstawiła warunki. Może każdy podpisuje prowadzenie linii w ciemno.
W kwestii światłowodu wystarczyło wykazać odrobinę zainteresowania i zapytać osobę zbierajacą zgody. Logiczne jest, że zbierają je po to aby nie uskuteczniać samowolki na cudzych działkach.
Odnośnie terminu rozpoczęcia prac uzyskałem info: maj/czerwiec tego roku.
Odnośnie terminu rozpoczęcia prac uzyskałem info: maj/czerwiec tego roku.
Podobnie było z kanalizacją. Niektórzy nie chcieli przez swoje działki potem trzeba było płacić za projekt.ee mi to nie potrzebne więc powiedziałam Pani że nie! co mi tu będą ryć piękny trawniczek skoro mam już internet bezprzewodowy i z TOM netem czy kimś tam nie chcę mieć wcale do czynienia-po tym co o nich słyszałam....Mam pytanie , czy firma chcąca prowadzić przez działki linie światłowodowe przedstawiła warunki. Może każdy podpisuje prowadzenie linii w ciemno.
jeszcze się taki nie urodził, co by wszystkim dogodził
i dobrze im takPodobnie było z kanalizacją. Niektórzy nie chcieli przez swoje działki potem trzeba było płacić za projekt.
ee mi to nie potrzebne więc powiedziałam Pani że nie! co mi tu będą ryć piękny trawniczek skoro mam już internet bezprzewodowy i z TOM netem czy kimś tam nie chcę mieć wcale do czynienia-po tym co o nich słyszałam....
Ja pamiętam jak to było z kanalizacja. I to nie była wina wójta J.G bo on robił wszystko dobrze tylko jeden dzban zaczął filozofować że nie będzie przez jego pole szło!!! I przez tego dzbana nie mam do dzisiaj kanalizacji i ja.
sądząc po tytule tematu i fakcie że ząłożony w 2006 roku dzbanów u was nie brakuje
Wydaje mi się, że nie ma co utrudniać przeprowadzenia projektów przez podwórko. Z tego co wiem za szkody oddają a trawę można zawsze dosiać.
W podobny sposób został wstrzymany projekt podziemnej linii energetycznej na Sobieskiego. Komuś pewnie było szkoda trawy a reszta się buja ze słupami na podwórkach.
W podobny sposób został wstrzymany projekt podziemnej linii energetycznej na Sobieskiego. Komuś pewnie było szkoda trawy a reszta się buja ze słupami na podwórkach.
Proponuje żeby inwestor zorganizował spotkanie z mieszkańcami i wyjaśnimy wszystkie wątpliwości.Wydaje mi się, że nie ma co utrudniać przeprowadzenia projektów przez podwórko. Z tego co wiem za szkody oddają a trawę można zawsze dosiać.
W podobny sposób został wstrzymany projekt podziemnej linii energetycznej na Sobieskiego. Komuś pewnie było szkoda trawy a reszta się buja ze słupami na podwórkach.
Dobry pomysł!
Tylko pewnie zainteresowanych przyjdzie 10 osób :(
Tylko pewnie zainteresowanych przyjdzie 10 osób :(
Tak wygląda jak się nie robi struktury przy projektowaniu przestrzennym. Widzisz nie masz racji, polski podatnik dał pieniądze na różne inwestycje. Po stanie wojennym nastała prywatyzacja, przekazanie majątku za który ludzie zapłacili prywatnym inwestorom. Resztę dopowiedz sobie sam.Wydaje mi się, że nie ma co utrudniać przeprowadzenia projektów przez podwórko. Z tego co wiem za szkody oddają a trawę można zawsze dosiać.
W podobny sposób został wstrzymany projekt podziemnej linii energetycznej na Sobieskiego. Komuś pewnie było szkoda trawy a reszta się buja ze słupami na podwórkach.
Ja nie pracuję w szkole ale powiem coś panu J.G proszę nie próbować w nowym roku szkolnym upchnąć swoich przydupasow w szkole w MNajbardziej zajadłych zatrudniono w szkole i skończyły sie obelgi - jest względny spokój.
Nie mówię, że mam rację. To tylko moja opinia. Tak mi się wydaje, że nie ma co utrudniać.Tak wygląda jak się nie robi struktury przy projektowaniu przestrzennym. Widzisz nie masz racji, polski podatnik dał pieniądze na różne inwestycje. Po stanie wojennym nastała prywatyzacja, przekazanie majątku za który ludzie zapłacili prywatnym inwestorom. Resztę dopowiedz sobie sam.Wydaje mi się, że nie ma co utrudniać przeprowadzenia projektów przez podwórko. Z tego co wiem za szkody oddają a trawę można zawsze dosiać.
W podobny sposób został wstrzymany projekt podziemnej linii energetycznej na Sobieskiego. Komuś pewnie było szkoda trawy a reszta się buja ze słupami na podwórkach.
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”