O lepsze jutro Lubyczy Królewskiej
obecny włodziaż zmieniał opcje to może i teraz ..... aby do koryta
ok widzę odzew jest spory to odpowiem- najpierw gościowi z godziny 11- zgodzę się odnośnie drugiej części Pana wypowiedzi odnośnie radnych! na 100% się zgadzam-rozliczyć i podziękować!!! jednak uważam że każdy kandydat może być charyzmatyczny, gotowy do działania, oddany sprawie, kompetentny itd. ale to nie znaczy że kandydat z opcji rządzącej nie ma takich umiejętności!! gdybanie o kandydatach... ale nam mieszkańcom tej ugnojonej przez tyle lat gminie nie można oddać szansy wykorzystania okazji dodatkowego atutu jakim jest przychylność władzy centralnej!!!!!!!!!!!! i nie porównywać proszę tomcia że też swego czasu był po tej samej stronie z władzą... bo tomciowi jedyne na czym zależało to aby: BYŁO JAK BYŁO! i pensyjka w wysokości Prezydenta Miasta Zamościa wpływała... jemu nie zależało na zmianach i reformowaniu patologii w gminie! każdy kandydat może mieć super podejście i chęć walki ale jednak potrzeba nam czegoś więcej- a szansa na to jest!!!!!!!!
teraz odpowiedź dla DAG- ja nic nie pisałam o jakiejś korupcji czy merytoryźmie pisanych wniosków!!! ale taki przykład mi się nasuwa : przychodzi do mnie do domu pięknie ubrany w garnitur obcy człowiek (niech będzie że jechowy) zaczyna coś mówić ale ja już chętnie bym się go pozbyła-mam co w domu robić, i nie chcę słuchać jakiś farmazonów więc mówię nie dziękuję-najczęściej zanim przejdzie do sedna swojej wypowiedzi!! czasem próbuje jeszcze coś dodać ale drażni mnie to strasznie takie nagabywanie! więc mam ochotę go poszczuć psem aby tu więcej nie przychodził...
czasem też się zdarza że jakiś znajomy w dresie zagada-pośmiejemy się pogadamy co tam u nas i.... no bywa 5zł chce pożyczyć na browca... kur...a sobie pomyślę ale jednak go znam i mam wesołe przysposobienie do niego więc mu dyszkę dam i z uśmiechem go jeszcze pożegnam bo wiem że jak się spotkamy to znowu będę wesoła i się pogada a czasem nawet odda! więc nie pisać mi że koleś z nikąd to wpadnie do urzędów wojewódzkiego a już na pewno centralnego i WYWALCZY tam nie wiadomo co bo ma charyzmę lub coś tam....
mam nadzieję że moja wypowiedź jest konkretna i zrozumiała... nie stać nas na tracenie szans...
teraz odpowiedź dla DAG- ja nic nie pisałam o jakiejś korupcji czy merytoryźmie pisanych wniosków!!! ale taki przykład mi się nasuwa : przychodzi do mnie do domu pięknie ubrany w garnitur obcy człowiek (niech będzie że jechowy) zaczyna coś mówić ale ja już chętnie bym się go pozbyła-mam co w domu robić, i nie chcę słuchać jakiś farmazonów więc mówię nie dziękuję-najczęściej zanim przejdzie do sedna swojej wypowiedzi!! czasem próbuje jeszcze coś dodać ale drażni mnie to strasznie takie nagabywanie! więc mam ochotę go poszczuć psem aby tu więcej nie przychodził...
czasem też się zdarza że jakiś znajomy w dresie zagada-pośmiejemy się pogadamy co tam u nas i.... no bywa 5zł chce pożyczyć na browca... kur...a sobie pomyślę ale jednak go znam i mam wesołe przysposobienie do niego więc mu dyszkę dam i z uśmiechem go jeszcze pożegnam bo wiem że jak się spotkamy to znowu będę wesoła i się pogada a czasem nawet odda! więc nie pisać mi że koleś z nikąd to wpadnie do urzędów wojewódzkiego a już na pewno centralnego i WYWALCZY tam nie wiadomo co bo ma charyzmę lub coś tam....
mam nadzieję że moja wypowiedź jest konkretna i zrozumiała... nie stać nas na tracenie szans...
Czy to nie Radni kontrolują prace Burmistrza i odpowiadają na skargi? Jeżeli Burmistrz Leszczyński w konkretnej sprawie nie wypełnia obowiązków zarządcy drogi jako bieżących napraw itd. to dlaczego jest bezkarny? Za co dziękować Radnym z jego opcji? DWIE kadencje proszenia, skarg i wniosków i co? Każdy mówi z Brzyskim na czele, co poradzić, że nie ma pieniędzy. Skoro tak to Wybór kogoś innego niż z opcji rządzącej spowoduje dalsze zacofanie i brak pieniędzy.
Mieszkańcy naszej gminy na własnej skórze odczuli kompetencje aktualnej władzy centralnej, jaką prezentuje wojewoda lubelski. Prezentowany przez władze centralne przedwyborczy "koncert życzeń" mogą zakończyć się wierzyciele z zagranicy.
A wtenczas zęby w ścianę !
A wtenczas zęby w ścianę !
Rozmawiałam z kilkunastoma osobami, co sądzą o kandydacie na burmistrza Lubyczy Królewskiej, który reprezentuje obecną władzę centralną. Rozmawiałam m.in. z osobami z Lubyczy, Machnowa, Żurawiec itp. W 95 procentach rozmówcy nie wiedzieli, o kogo chodzi. Czy anonimowość deprecjonuje takiego czy innego kandydata? Nie, tego nie chcę powiedzieć! Ale powiem również to, że z pewnością nie pomaga! Powiem więcej, moim zdaniem nawet przeszkadza. Uważam, że obecna władza centralna miała i ma pewien problem wizerunkowy oraz personalny w samorządach pokroju gminy Lubycza Królewska, którego nie zmienią ad hoc w blasku fleszy uściski dłoni oraz publiczne rekomendacje na spotkaniach przedwyborczych. Jaki problem? Tego z różnych względów nie będę tutaj szczegółowo przedstawiała. Sprawa jest bardzo prosta, dla wielu osób jawi się jednak jako niezmiernie skomplikowana.
Znane twarze które też startują już pokazały jak potrafią rządzić, pan który zwinął ogon w połowie kadencji i stanął w kącie przyglądając się jak drugi pan rujnuje gminę. Teraz jeden i drugi mają pomysł jak uszcęśliwić mieszkańców!! To już wole pana z opcji centralnej, może mało znany ale z poza Lubyckiej kliki.Rozmawiałam z kilkunastoma osobami, co sądzą o kandydacie na burmistrza Lubyczy Królewskiej, który reprezentuje obecną władzę centralną. Rozmawiałam m.in. z osobami z Lubyczy, Machnowa, Żurawiec itp. W 95 procentach rozmówcy nie wiedzieli, o kogo chodzi. Czy anonimowość deprecjonuje takiego czy innego kandydata? Nie, tego nie chcę powiedzieć! Ale powiem również to, że z pewnością nie pomaga! Powiem więcej, moim zdaniem nawet przeszkadza. Uważam, że obecna władza centralna miała i ma pewien problem wizerunkowy oraz personalny w samorządach pokroju gminy Lubycza Królewska, którego nie zmienią ad hoc w blasku fleszy uściski dłoni oraz publiczne rekomendacje na spotkaniach przedwyborczych. Jaki problem? Tego z różnych względów nie będę tutaj szczegółowo przedstawiała. Sprawa jest bardzo prosta, dla wielu osób jawi się jednak jako niezmiernie skomplikowana.
A co miał zrobić Pan, który, jak piszesz, w połowie kadencji zrezygnował? Nie znam sytuacji od środka, ale znając naszych radnych, nie mógł już patrzeć na to, co wyprawiają. Chyba wiesz, że jedna czy dwie osoby w Radzie mogą stawać na głowie, ale decyduje większość. A ta większość siedzi u wójta pod butem. Też bym chyba w takiej sytuacji wolała nie być z tym cyrkiem, zwanym Radą Miasta, kojarzona.Znane twarze które też startują już pokazały jak potrafią rządzić, pan który zwinął ogon w połowie kadencji i stanął w kącie przyglądając się jak drugi pan rujnuje gminę. Teraz jeden i drugi mają pomysł jak uszcęśliwić mieszkańców!! To już wole pana z opcji centralnej, może mało znany ale z poza Lubyckiej kliki.Rozmawiałam z kilkunastoma osobami, co sądzą o kandydacie na burmistrza Lubyczy Królewskiej, który reprezentuje obecną władzę centralną. Rozmawiałam m.in. z osobami z Lubyczy, Machnowa, Żurawiec itp. W 95 procentach rozmówcy nie wiedzieli, o kogo chodzi. Czy anonimowość deprecjonuje takiego czy innego kandydata? Nie, tego nie chcę powiedzieć! Ale powiem również to, że z pewnością nie pomaga! Powiem więcej, moim zdaniem nawet przeszkadza. Uważam, że obecna władza centralna miała i ma pewien problem wizerunkowy oraz personalny w samorządach pokroju gminy Lubycza Królewska, którego nie zmienią ad hoc w blasku fleszy uściski dłoni oraz publiczne rekomendacje na spotkaniach przedwyborczych. Jaki problem? Tego z różnych względów nie będę tutaj szczegółowo przedstawiała. Sprawa jest bardzo prosta, dla wielu osób jawi się jednak jako niezmiernie skomplikowana.
Przewodniczący Rady nie podlega wojtowi ma nad nim władzę kontrolna .Wspólnie z radnymi rozlicza i daje przyzwolenie bądź nie zezwala.na marnotrawienie środków finansowych gminy to miał robić Paweł i to
powinien robić każdy następny przewodniczący rady. Układy na linii Rada -burmistrz rodzą jednowladztwo
czyli władzę bez kontroli idąc dalej zadłużenie,tworzenie
niepotrzebnych miejsc pracy dla.kumpli z partii,brak inwestycjii itd.Przykładów można mnożyć .I co gorsze
obaj panowie najpierw trzymali się za ręce później się
,,odsuneliod siebie " a teraz dalej chcą naprawiać to przez osiem lat psuli.Co na to mieszkańcy?
powinien robić każdy następny przewodniczący rady. Układy na linii Rada -burmistrz rodzą jednowladztwo
czyli władzę bez kontroli idąc dalej zadłużenie,tworzenie
niepotrzebnych miejsc pracy dla.kumpli z partii,brak inwestycjii itd.Przykładów można mnożyć .I co gorsze
obaj panowie najpierw trzymali się za ręce później się
,,odsuneliod siebie " a teraz dalej chcą naprawiać to przez osiem lat psuli.Co na to mieszkańcy?
Mądre słowa. Pytanie co należy zrobić kiedy nie można tak postepować. Co na to mieszkańcy?Przewodniczący Rady nie podlega wojtowi ma nad nim władzę kontrolna .Wspólnie z radnymi rozlicza i daje przyzwolenie bądź nie zezwala.na marnotrawienie środków finansowych gminy to miał robić Paweł i to
powinien robić każdy następny przewodniczący rady. Układy na linii Rada -burmistrz rodzą jednowladztwo
czyli władzę bez kontroli idąc dalej zadłużenie,tworzenie
niepotrzebnych miejsc pracy dla.kumpli z partii,brak inwestycjii itd.Przykładów można mnożyć .I co gorsze
obaj panowie najpierw trzymali się za ręce później się
,,odsuneliod siebie " a teraz dalej chcą naprawiać to przez osiem lat psuli.Co na to mieszkańcy?
Jaki to był przewodniczący świadczy jego stanowisko w sprawie budżetu szkoły (czytaj zatrudnianie niepotrzebnych nauczycieli). Teraz zastępująca dyrektorka wraca na stare tory, już zatrudnia niepotrzebnych nauczycieli w świetlicy. To się kręci dzięki temu, że burmistrz nie kontroluje szkoły, brak mu kompetentnego referenta d/s szkół. Wraca do szkoły w Lubyczy bajzel. W tej sytuacji świeżo zwolniony nauczyciel ma szanse wygrać sprawę w sądzie.
Niby tacy prawi i sprawiedliwi a kłamczuszki
To rozumie gdy Pan jeśli zobaczy że znowu kicha w gminie to da nogę ze stanowiska bo nie będzie się na to patrzeć? Jako przewodniczący mógł zatrzymać to szaleństwo.A co miał zrobić Pan, który, jak piszesz, w połowie kadencji zrezygnował? Nie znam sytuacji od środka, ale znając naszych radnych, nie mógł już patrzeć na to, co wyprawiają. Chyba wiesz, że jedna czy dwie osoby w Radzie mogą stawać na głowie, ale decyduje większość. A ta większość siedzi u wójta pod butem. Też bym chyba w takiej sytuacji wolała nie być z tym cyrkiem, zwanym Radą Miasta, kojarzona.
Znane twarze które też startują już pokazały jak potrafią rządzić, pan który zwinął ogon w połowie kadencji i stanął w kącie przyglądając się jak drugi pan rujnuje gminę. Teraz jeden i drugi mają pomysł jak uszcęśliwić mieszkańców!! To już wole pana z opcji centralnej, może mało znany ale z poza Lubyckiej kliki.
Po wyborach wszystko jest możliwe. Ciekawe co powiecie jeśli po wyborach wspomniany Były przewodniczący w zamian za przekazanie głosy i poparcie Leszczynskiego w II turze to może stworzy mu stanowisko zastępcy Burmistrza. Przecież to ten sam układ... Tylko Radykalna zmiana może coś wnieść dla tej gminy, może się wtedy pojawią utęsknione inwestycje dla gospodarstw domowych.
Przecież to tylko oto chodzi. Rozbicie głosów aby tylko zmiana nie doszła do władzy. A jak dojdzie, to pan kandydat i spółka będą rozliczani. Dlatego startujemy osobno a myślimy tak samo.Po wyborach wszystko jest możliwe. Ciekawe co powiecie jeśli po wyborach wspomniany Były przewodniczący w zamian za przekazanie głosy i poparcie Leszczynskiego w II turze to może stworzy mu stanowisko zastępcy Burmistrza. Przecież to ten sam układ... Tylko Radykalna zmiana może coś wnieść dla tej gminy, może się wtedy pojawią utęsknione inwestycje dla gospodarstw domowych.
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”