Afera w PKS
We wtorkowym Pulsie Biznesu ukazał się bardzo ciekawy artykuł o tym jak rozkradziono PKS w Tomaszowie Lubelskim.
I co z tego ? Historia nie do cofnięcia !!! mleko sie wylało !
Wylało się i śmierdzi co raz bardziej...
Załatwili jak Tombud. A ludzie pracy nie mają
Zatrudnię 2 doswiadczonych kierowców PKS odpada.
nikt nie poniesie konsekwencji bo to było robione w imię prawa i sprawiedliwości a później na szczęście (czterolistna koniczynka) upłynnione aby się ktoś ucieszył
Gość pisze:nikt nie poniesie konsekwencji bo to było robione w imię prawa i sprawiedliwości a później na szczęście (czterolistna koniczynka) upłynnione aby się ktoś ucieszył
Ciekawe czy nazwisko Kalinowski pojawiające się w tej sprawie jest przypadkowe czy związane z koniczynką ?
Gość pisze:nikt nie poniesie konsekwencji bo to było robione w imię prawa i sprawiedliwości a później na szczęście (czterolistna koniczynka) upłynnione aby się ktoś ucieszył
http://wodrol.lublin.pl/o-firmie/zarzad/
koniczynka na 100 %
Kik pisze:We wtorkowym Pulsie Biznesu ukazał się bardzo ciekawy artykuł o tym jak rozkradziono PKS w Tomaszowie Lubelskim.
macie link do tego artykułu ?
tyle ludzi na bruk
Ciekawe czy ktoś za to odpowie?
te kombinacje byly robione celowo, opowiem swoja sytuacje:dwa lata temu przychodze na dworzec zachodni i chce kupic bilet do Tomaszowa na godz 15,40-45, pani w okienku kasy mowi ze juz nie ma miejsc, ja poprostu musiałam wrocic do domu bo miałam pobyt w klinice w Lublinie, wiec ide do busa tomaszowskiego prosic ze bede siedziała na schodach a musze sie zabrac, rozmawiam z kierowcami i szok !!!!! siedzi 5 osob ja 6 , i z taka liczba pojechał taki wiekszy bus do Tomaszowa-pytanie : co miało na celu odprawianie ludzi z kwitkiem, gdy było ogrom jeszcze miejsc? mysle ze chodziło o pokazanie jak tomaszowski PKS jest nierentowny ,niech jedzie 5 osob i kurs przynosi straty,dobrze znam dworzec w Warszawie , wiedziałam gdzie szukac PKS TOMASZOW ,ale pewne ze inni pojechali na centralny na na busa BIG-----(-lub wogole zrezygnowali), bo czyms trzeba jechac
Wszyscy też rzucili się na busy bo tańsze. Jak tylko PKS upadł busiarze podnieśli ceny 0 100%
Bylem pracownikiem PKS i nikt nam nie wspominal ani nie pytal o zgode na pozyczke od WODROLU.Lepsza bylaby pozyczka lichwiarska bo wzielibysmy milion a oddac trzeba bylo dwa a od WODROLU nikt pieniedzy nie widzial a zajezdnie zajeli ale nie w imie prawa i sprawiedliwosci a w imie PSL-u mam nadzieje ze jest jeszcze w tym kraju jest odrobine sprawiedliwosci i poleca glowy takie jak Kalinowski, Koza ,czy gang Stelmachow
Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”