co dalej z tomaszowskim PKS?
uważam,że poprzedni tytuł postu jest nieaktualny.dlatego piszcie na tym poście jeżeli macie coś do powiedzenia.
Czy stacja jest czynna. ,Bo taka cisza .A może już padl.Królikowska zniszczyla i zabrala wszystko co mogła z tomaszowskiego pks .Gdzi e zabrała 20 autobusów bez kierowców .Czyli będą oni do zwolnienia Co na to Związki ...siedzą cicho jak mysz pod miotłą bo boją 'kota'szkodnika .
czego można było spodziewać po takich związkach?
goscx pisze:czego można było spodziewać po takich związkach?
Czego można się spodziewać w ogóle po związkach zawodowych? Jaką mają one rację bytu, jeżeli są utrzymywane z pieniędzy pracodawcy? Sprzedają każdego
już niedługo nie będą mieli komu związkować.chyba sobie nawzajem :lol:
pks? a co to jest?
Gość pisze:pks? a co to jest?
Bankrut :panzielony:
Zwiazki,-jezdza, manifestuja, imprezuja i pokazuja jak nie powinno byc.
narzekacie , biadolicie ale nie ma odważnych by rozmawiać z Inspektorem Pracy który wizytuje firmę.
Czy dalej liczycie na związki :lol:
Może znajdzie się ktoś odważny kto powie co dzieje się w tej firmie.
Czy dalej liczycie na związki :lol:
Może znajdzie się ktoś odważny kto powie co dzieje się w tej firmie.
KRÓLIKOWSKA rozwaliła tomaszowski PKS a ucieka jak szczur na lepsza posadkę startując do Sejmu z PLS.
goscxyz pisze:narzekacie , biadolicie ale nie ma odważnych by rozmawiać z Inspektorem Pracy który wizytuje firmę.
Czy dalej liczycie na związki :lol:
Może znajdzie się ktoś odważny kto powie co dzieje się w tej firmie.
Tchórze mają to do siebie, że ze strachu przed utratą swojego stanowiska pracy doniosą na każdego. Dzięki nim zostali w pks już tylko ci, którzy donosili Królikowskiej, byłemu Górnemu, Kowalczykowi ... Teraz zaczną donosić na słabszych od siebie donosicieli i może się okazać, że zostaną tylko chronieni związkowcy - tylko kto będzie pracował. bo oni pracować to na pewno nie potrafią.
rozwaliła,ale za przyzwoleniem związków i załogi.dokończy tego dzieła bo dalej ma poparcie.
Inspektor Pracy kontroluje przestrzeganie praw pracowniczych przez pracodawcę.zajął się nim osobiście najlepszy i najbardziej kompetentny i niezastąpiony pracownik:lol: osobisty doradca dyrektora na dożywotnim stanowisku nadanym przez związki zawodowe.
teraz ma dużo czsu,bo zajechał silnik w służbowym samochodzie.
ciekawe kto zapłaci za naprawę.kierowcy autobusów byli obciążani za naprawy w takich przypadkach.
teraz ma dużo czsu,bo zajechał silnik w służbowym samochodzie.
ciekawe kto zapłaci za naprawę.kierowcy autobusów byli obciążani za naprawy w takich przypadkach.
Czyżby nikt z pracowników nie był zainteresowany co dalej z jego firmą i co trzeba zrobić , żeby nie stracić pracy.
Milczenie jest wyrażeniem zgody na to co się dzieje.Żłe podejście , bo wkrótce będą kolejne zwolnienia i mogą dotknąć nawet tych co czują że jako ostatni odejdą z tej firmy.
Bierzcie przykład z innych PKS na terenie kraju mających podobne problemy.Oni wiedzą jak walczyć w obronie swoich praw i stanowisk pracy.Polecam dzisiejsze informacje w TV Polsat.
Milczenie jest wyrażeniem zgody na to co się dzieje.Żłe podejście , bo wkrótce będą kolejne zwolnienia i mogą dotknąć nawet tych co czują że jako ostatni odejdą z tej firmy.
Bierzcie przykład z innych PKS na terenie kraju mających podobne problemy.Oni wiedzą jak walczyć w obronie swoich praw i stanowisk pracy.Polecam dzisiejsze informacje w TV Polsat.
To co dzieje się w PKS jest chore Czy potrzebne są następne tragedie ludzkie .Prezesostwo powinno odejsć jak najszybciej i odpowidzieć za to wszystko .Co na to Marszałkostwo .Dlaczego nie podjęło żadnych kroków w tej sprawie .
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”