No to się popisał burak...

Z notatnika strażaka, policjanta.

Postautor: Gość » 7 kwie 2015, o 21:54

3 promile , kupić samochód i jechać. Polak potrafi
Na górę

Postautor: Gość » 7 kwie 2015, o 22:37

A ten co mu te auto sprzedawał? On nie jest współwinny ? przecież nie ma możliwości nie zobaczyć że człowiek jest pijany gdy ma 3 promile! Ale co tam za audi po którym niemiec płakał jak sprzedawał sprzedane i [***] go obchodziło że za 2-3 tys zysku naraził ludzi na niebezpieczeństwo! Go ukarać jak i kierowce!
Na górę

Postautor: Gość » 8 kwie 2015, o 16:19

Gość pisze:A ten co mu te auto sprzedawał? On nie jest współwinny ? przecież nie ma możliwości nie zobaczyć że człowiek jest pijany gdy ma 3 promile! Ale co tam za audi po którym niemiec płakał jak sprzedawał sprzedane i [***] go obchodziło że za 2-3 tys zysku naraził ludzi na niebezpieczeństwo! Go ukarać jak i kierowce!


A masz jakiś zapis, że nie można kupować samochodu pod wpływem alkoholu? Na jakiej podstawie chcesz go ukarać?
Na górę

Postautor: janek » 8 kwie 2015, o 21:42

Gość pisze:
Gość pisze:A ten co mu te auto sprzedawał? On nie jest współwinny ? przecież nie ma możliwości nie zobaczyć że człowiek jest pijany gdy ma 3 promile! Ale co tam za audi po którym niemiec płakał jak sprzedawał sprzedane i [***] go obchodziło że za 2-3 tys zysku naraził ludzi na niebezpieczeństwo! Go ukarać jak i kierowce!


A masz jakiś zapis, że nie można kupować samochodu pod wpływem alkoholu? Na jakiej podstawie chcesz go ukarać?


A pijanemu dać kluczyki do ręki to nie przestępstwo? Zastanów się co piszesz, przez takie podejście jest tyle bezsensownych tragedii na drodze, właśnie przez to że trzeźwy człowiek na to przyzwolił, pijanemu bezmózgowi jest wszystko jedno taki nie myśli racjonalnie w takich chwilach.
Na górę

Postautor: Gość » 8 kwie 2015, o 22:31

Nie, danie pijanemu kluczyków do ręki to nie przestępstwo. Jeśli uważasz inaczej podaj paragraf.
Na górę

Postautor: Gość » 8 kwie 2015, o 22:45

Gość pisze:Nie, danie pijanemu kluczyków do ręki to nie przestępstwo. Jeśli uważasz inaczej podaj paragraf.


Art. 96. KK. § 1. Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który:
1) dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania osobę nie mającą sprawności fizycznej lub psychicznej w stopniu umożliwiającym należyte prowadzenie pojazdu;
2) dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę nie mającą wymaganych uprawnień;
3) dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka;
4) dopuszcza pojazd do jazdy na drodze publicznej pomimo braku wymaganych dokumentów stwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu;
5) dopuszcza pojazd do jazdy na drodze publicznej, pomimo że pojazd nie jest należycie zaopatrzony w wymagane urządzenia i przyrządy albo pomimo że nie nadają się one do spełnienia swego przeznaczenia;
6) dopuszcza do korzystania z pojazdu samochodowego w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem, podlega karze grzywny.
Na górę

Postautor: Gość » 8 kwie 2015, o 22:47

sprawdzić, czy nie ksiądz!
Na górę

Postautor: Gość » 8 kwie 2015, o 23:07

jakby jakiś pijany [***] zabił twoje dziecko albo kogoś z najbliższej rodziny i za to nie beknął to byś to zrozumiał, widocznie jesteś taki sam jak ten opisany w artykule
Na górę

Postautor: Gość » 8 kwie 2015, o 23:23

Gość pisze:Art. 96. KK. § 1. Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który:


Czyli jak mu sprzedał samochód, to już nie był jego właścicielem/posiadaczem/użytkownikiem ani prowadzącym, przez co ten paragraf nie ma zastosowania.
Na górę

Postautor: Gość » 9 kwie 2015, o 14:50

Paragraf mówi o dopuszczeniu do prowadzenia, a nie o dawaniu kluczyków. Nie ma żadnego przepisu zakazującego wsiadanie do samochodu po pijanemu. Nie wolno prowadzić.
Na górę

Postautor: Gość » 10 kwie 2015, o 12:43

Gość pisze:
Gość pisze:Nie, danie pijanemu kluczyków do ręki to nie przestępstwo. Jeśli uważasz inaczej podaj paragraf.


Art. 96. KK. § 1. Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który:
1) dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania osobę nie mającą sprawności fizycznej lub psychicznej w stopniu umożliwiającym należyte prowadzenie pojazdu;
2) dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę nie mającą wymaganych uprawnień;
3) dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka;
4) dopuszcza pojazd do jazdy na drodze publicznej pomimo braku wymaganych dokumentów stwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu;
5) dopuszcza pojazd do jazdy na drodze publicznej, pomimo że pojazd nie jest należycie zaopatrzony w wymagane urządzenia i przyrządy albo pomimo że nie nadają się one do spełnienia swego przeznaczenia;
6) dopuszcza do korzystania z pojazdu samochodowego w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem, podlega karze grzywny.

Niestety ten paragraf nie obejmuje tego zdarzenia: sprzedawca po podpisaniu umowy nie będzie ani właścicielem, ani posiadaczem, użytkownikiem lub prowadzącym. Nie ma też obowiązku badać każdego klienta pod kątem zawartości alkoholu w krwi. Tępaki w sejmie nie potrafią pisać prawa i tak to wygląda. Wystarczyłoby dopisać frazę "sprzedający pojazd" i po problemie.
Na górę

Postautor: Gość » 10 kwie 2015, o 14:25

Kto to, wiecie ?
Na górę

Postautor: Gość » 23 kwie 2015, o 10:41

Ludzie , Życie zawsze wyprzedza reguły Prawa !!.

Po prostu prawo musi być szybsze . No ale jak nasi ...słowie kłócą się o to czy po stosunku to już człowiek czy nie - to tak daleko nie pojedziemy ... .
Na górę

Postautor: Gość » 2 maja 2015, o 21:11

Gość pisze:Kto to, wiecie ?

pewnie jakis tomaszowski pijus madrala. po prostu niesmiertelny - burak
Na górę


Wróć do „Zdarzenia”