zaczadzenie w Tomaszowie
słyszał może ktoś o dzisiejszym zaczadzeniu w domu jednorodzinnym boczna rolniczej
Tak
maskara (*)
Podobno zmarł dyrektor LO
Niestety to prawda... żona w bardzo ciężkim stanie
Wyrazy współczucia dla dzieci..
Wyrazy współczucia dla dzieci..
Dyrektor LO zmarł, a żona - wicedyrektor Budowlanki pod respiratorem. Od kilku dni źle się czuli myśleli że to jelitówka. Wczoraj sobie nawet wolne wzięli w pracach...
Wieczne odpoczywanie racz mu dać Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci na wieki .
pokój jego duszy (*) wyrazy współczucia dla rodziny
Wyrazy współczucia dla najbliższych...
Mam pytanie : czy tomaszowscy radni nie mogą zobowiązać przedsiębiorstwa miejskiego GKiM, aby pracowników tego przedsiębiorstwa dokonujących odczytów liczników wody wyposażyć obowiązkowo w czujniki gazu i czadu ? Mogliby oni na prośbę ( wniosek ) osoby, u której dokonują odczytu licznika sprawdzać w sezonie grzewczym urządzenia gazowe pod kątem ulatniania się gazu lub czadu. PGKiM to nie jest prywatna firma, jest własnością samorządu lokalnego a w interesie społecznym leży bezpieczeństwo obywateli tego miasta i ich mienia.
Kup sobie czujnik za 50 zł. i nie wymagaj od pracownika PGKiM, który odczytuje wodomierze, żeby sprawdzał ci gaz i czad, może ci jeszcze w piecu napali, zakupy po drodze zrobi i co jeszcze sobie życzysz? no śmiało!
Pracownicy PGKim są i tak zarobieni że nie mają czasu podrapać się po tyłku a ty chcesz jeszcze im tyle roboty dowalić. Wstyd, takie ciężkie czasy a ty wymyślasz bzdury wstyd. :lol:
Gość pisze:Mam pytanie : czy tomaszowscy radni nie mogą zobowiązać przedsiębiorstwa miejskiego GKiM, aby pracowników tego przedsiębiorstwa dokonujących odczytów liczników wody wyposażyć obowiązkowo w czujniki gazu i czadu ? Mogliby oni na prośbę ( wniosek ) osoby, u której dokonują odczytu licznika sprawdzać w sezonie grzewczym urządzenia gazowe pod kątem ulatniania się gazu lub czadu. PGKiM to nie jest prywatna firma, jest własnością samorządu lokalnego a w interesie społecznym leży bezpieczeństwo obywateli tego miasta i ich mienia.
dokładnie, a czemu nie? Oczywiście odpłatnie, tak jak za wodę sami płacimy, włącznie z wliczoną usługą pracownika chodzącego od domu do domu odczytujacego stan wodomierza w 21 wieku. Dlaczego nie rozszerzyć zakresu usług?