Głośny i uciążliwy sąsiad
Mój to dopiero dziwak. W lecie plewi trawnik i nożyczki strzyże. I też na swój świat, także lepiej go nie za czepiać!!!
to miał być dowcip czy to po prostu bełkot?Mój to dopiero dziwak. W lecie plewi trawnik i nożyczki strzyże. I też na swój świat, także lepiej go nie za czepiać!!!
To jest rzeczywistość!to miał być dowcip czy to po prostu bełkot?Mój to dopiero dziwak. W lecie plewi trawnik i nożyczki strzyże. I też na swój świat, także lepiej go nie za czepiać!!!
Gapnąłeś się, że o tobie mowa?to miał być dowcip czy to po prostu bełkot?Mój to dopiero dziwak. W lecie plewi trawnik i nożyczki strzyże. I też na swój świat, także lepiej go nie za czepiać!!!
Cicho, bo jak opowiem o "naszym" sąsiedzie to wszyscy będą mi zazdrościć!!!! Otóż nas sąsiad tzw PRACUŚ cały dzień coś na podwórzu piłował, czy tam wkręcał, czy tam coś... ale chałas był nieznośny! Gdzieś po południu drugi sąsiad pisze mi esa z pytaniem czy wiem co tam nasz PRACUŚ dziś świruje (bo robi to nagminnie i nie przed nim nie za nim)? Ja mu na to, że zaczęło padać i jest nadzieja, że dziś szybko skończy.... No i dziś trafiłem, skończył!!!!! Ale jak on skończył to jego pies zaczął wyć i nie wiem co gorsze??? I tak myślę czym by zatkać te kratki wentylacyjne, żeby choć trochę stłumić????
A u moich sąsiadów są dziś urodziny, bo glośno sto lat śpiewaja i hej sokoły. Jak szłem do domu to zapatrzyłem się w jego okno bo go goście pod sufit rzucali i wszedłem na słup i głowę rozbiłem. I mam szkodę na moim zdrowiu. Mogę go podać o ukaranie?
Jeśli urodziny ma raz w roku to ok. Ale jeśli jak PRACUŚ siedem razy w tygodniu to podawaj śmiało!!!A u moich sąsiadów są dziś urodziny, bo glośno sto lat śpiewaja i hej sokoły. Jak szłem do domu to zapatrzyłem się w jego okno bo go goście pod sufit rzucali i wszedłem na słup i głowę rozbiłem. I mam szkodę na moim zdrowiu. Mogę go podać o ukaranie?
A u mnie na klatce cisz spokój sąsiedzi życzliwi mówimy sobie dzień dobry odbieramy jedni za drugich paczki i polecone Kurka wodna nudne mamy życie
Czy wy ludzie nie macie co mądrego robic ,tylko ciągnąć ten głupi temat tu.
Sama przyjemnosc opisac sasiada. Lepiej tu go opisac niz pojsc dac mu w pysk
A nie jeden zasłużył!Sama przyjemnosc opisac sasiada. Lepiej tu go opisac niz pojsc dac mu w pysk
Do 22 to możecie sobie i burdel prowadzić ale potem ma być cisza i koniec kropka t ę p e c h u j e
Takiś mądry to mu to wytłumacz! On ma swoją teorię a te wytyczne czyli godziny do której można chalasować jacyś głupcy wymyślili!!! Jak twierdzi jego podwórko i jego sprawa - koniec, kropka!Do 22 to możecie sobie i burdel prowadzić ale potem ma być cisza i koniec kropka t ę p e c h u j e
Sąsiad za płotem i metka w ubraniu to samo zło
Te "zaostrzony" sąsiad może w końcu opanuje zegarek??? Ale jak w tej kwestii to ma się do jego wyjacego psa??? Może masz jakieś mądre rady???Do 22 to możecie sobie i burdel prowadzić ale potem ma być cisza i koniec kropka t ę p e c h u j e
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”