Delikatnie zapytam, czy we wszystkich blokach S.M. wyłączyli ogrzewanie mieszkań?
Fakt, że na dworze +4 stopnie ale nie powinno ograniczać się ciepła za które płacimy, bo w mieszkaniach odczuwać chłód.
Spółdzielnia Mieszkaniowa
A jakie ubezpieczenie wykupujecie mieszkania? To oferowane przez spółdzielnie czy sami się ubezpieczacie?
A na ch..j ubezpieczać?Chcesz zaświecić tanią reklamą ubezpieczeń na tym forum?Ludzie tu zarabiają najniższą krajową,miasto w większości emerytów a Ty chcesz by ktoś jeszcze pakował kasę w wyimaginowane ubezpieczenie?Przecież to że coś się stanie z mieszkaniem to traf 1 na parę tysięcy.Tu ludzie nie mają dużych wartości w mieszkaniach a Ci co je mają mieszkają w domach bo ich na to stać.Nie znam w śród moich znajomych kogoś kto mieszka w blokach i ma ubezpieczone mieszkanie.Domy jak najbardziej można ubezpieczyć na kradzieże,pożar(od kominka).W blokach jedyne co grozi to zalanie przez sąsiada ale na to chyba nie ubezpieczacie?Piecyki gazowe też już ludzie zmieniają ze względu na awaryjność i czad na piece z zamkniętą komorą spalania.Pieniądze zamiast wpłacać na bezsensowne ubezpieczenie lepiej składać by w przyszłości remont sobie zrobić.Ja co miesiąc odkładam 100-200zł tak by mieć na niespodziewane wydatki i te pieniądze czasem przeznaczam na różne cele nie konieczne związane z mieszkaniem,a wpłacać na ubezpieczenie gdzie potem trzeba się natrudzić by zasrana ubezpieczalnia chciała coś wypłacić jest bez sensu,tym bardziej jak pisałem wyżej mieszkając w bloku jest mało prawdopodobne by coś się wydarzyło gdyż jest zarządca(spółdzielnia czy wspólnota) zazwyczaj i pilnuje instalacji i innych rzeczy eksploatacyjnych a jeżeli są bloki gdzie każdy sobie rzepkę skrobie to wtedy można pomyśleć o takim rozwiązaniu. Nie mniej ubezpieczanie mieszkania jest bez sensuA jakie ubezpieczenie wykupujecie mieszkania? To oferowane przez spółdzielnie czy sami się ubezpieczacie?
mało prawdopodobne by coś się wydarzyło gdyż jest zarządca(spółdzielnia czy wspólnota) zazwyczaj i pilnuje instalacji i innych rzeczy eksploatacyjnych a jeżeli są bloki gdzie każdy sobie rzepkę skrobie to wtedy można pomyśleć o takim rozwiązaniu. Nie mniej ubezpieczanie mieszkania jest bez sensuA jakie ubezpieczenie wykupujecie mieszkania? To oferowane przez spółdzielnie czy sami się ubezpieczacie?
Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. A co w sytuacji, gdy w mieszkaniu wybuchnie pożar? Np u sąsiada. A co w sytuacji, gdy zostaniemy zalani przez sąsiada lub sami kogoś zalejemy? Kto poniesie za to odpowiedzialność i kto mi za to zapłaci?
Ubezpieczenie, to jakieś grodze w stosunku rocznym, więc nie pisz, że nie jest potrzebne.
Zresztą tematyka ta już była opisywana np tutaj:
https://otico.pl/blog/ile-kosztuje-ubez ... ieszkania/
https://wygodnie.pl/porady/ile-kosztuje ... mieszkania
Krótko mówiąc, jest to wydatek który się zwróci po prostu.
Wydatek który się wróci po prostu?Co Ty pieprzysz?Wychodzisz z założenia że każdemu mieszkańcowi bloków jest to potrzebne bo prędzej czy później zostanie zalany czy zostanie podpalone jego mieszkanie?Co wy się z ch...mi za głowy pozamienialiście?Wciskacie ludziom kit że trzeba ubezpieczać a potem stwarzacie problemy przy wypłatach!Sama ta krypto-reklama na forum pokazuje że cienko idzie wam w ubezpieczaniu mieszkań i imacie się różnych sposobów na zdobycie klienta.Wypadki w blokach są INCYDENTALNE z racji częstszych kontroli gazowników,kominiarzy,elektryków,hydraulików.Oczywiście chodzi mi tu o Tomaszowskie blokowiska.Widać że biznes słabiutko się kreci i trzeba naciągnąć ludzi.... Lepiej odkładać na koncie na czarną godzinę bo to bardziej pewne niż płacić wam a potem prosić o pieniądze a wy z wielkim trudem je wypłacicie lub nie bo uznacie że komuś się nie należy.mało prawdopodobne by coś się wydarzyło gdyż jest zarządca(spółdzielnia czy wspólnota) zazwyczaj i pilnuje instalacji i innych rzeczy eksploatacyjnych a jeżeli są bloki gdzie każdy sobie rzepkę skrobie to wtedy można pomyśleć o takim rozwiązaniu. Nie mniej ubezpieczanie mieszkania jest bez sensu
Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. A co w sytuacji, gdy w mieszkaniu wybuchnie pożar? Np u sąsiada. A co w sytuacji, gdy zostaniemy zalani przez sąsiada lub sami kogoś zalejemy? Kto poniesie za to odpowiedzialność i kto mi za to zapłaci?
Ubezpieczenie, to jakieś grodze w stosunku rocznym, więc nie pisz, że nie jest potrzebne.
Zresztą tematyka ta już była opisywana np tutaj:
https://otico.pl/blog/ile-kosztuje-ubez ... ieszkania/
https://wygodnie.pl/porady/ile-kosztuje ... mieszkania
Krótko mówiąc, jest to wydatek który się zwróci po prostu.
Już zmniejszyli opłaty za centralne po dociepleniu bloków .
Będą po nowym roku obniżaćbo gaz potaniał i zyski za duże.
Macie może już nowy cennik wywozu śmieci , bo śmieci przybywa za sprawą Kierownika który śmieci przywozi ze swojego i " podrzuca "
O proszę jaki ,,gałgan", chyba za śmieci wcale nie płaci.Macie może już nowy cennik wywozu śmieci , bo śmieci przybywa za sprawą Kierownika który śmieci przywozi ze swojego i " podrzuca "
Przecież tam się dobrała klika i robią z nami co chcą ale ludzie mają granice wytrzymałości i kiedyś będzie koniec a jeszcze dodam że to co piszecie na forum oni wszystko czytają i z tego się smieją także szkoda twojego pisania trzeba działać jak w Warszawie wtedy moze coś się zmieni.Już zmniejszyli opłaty za centralne po dociepleniu bloków .
W Spółdzielni w Wołominie winnych nie ma i piniendzy ni ma, znane są fakty nawet z telewizji jak powyprowadzano piniądzę z innych spółdzielni nie tylko mieszkaniowych a jakiś prezes sprzedał kotłownie z guntem i lokatorami ostatnio w telewizji oglądałem program a w naszej nie wiecie są jakieś rezerwy.
U was też tak grzeją temperatury na zewnątrz dodatnie chyba trzeba gaz zamówiony wypalić jeśli tak to rozumiem czekamy na kolejne podwyżki.
Zimno źle, gorąco jeszcze gorzej. Co za pretensjonalizm...U was też tak grzeją temperatury na zewnątrz dodatnie chyba trzeba gaz zamówiony wypalić jeśli tak to rozumiem czekamy na kolejne podwyżki.
Więcej zużywasz gazu płacisz taniej za m3 , tylko dla dużych odbiorców jak spółdzielnieU was też tak grzeją temperatury na zewnątrz dodatnie chyba trzeba gaz zamówiony wypalić jeśli tak to rozumiem czekamy na kolejne podwyżki.
Spółdzielnia na kontach ma ponad 6 mln czy to cię interesuje.W Spółdzielni w Wołominie winnych nie ma i piniendzy ni ma, znane są fakty nawet z telewizji jak powyprowadzano piniądzę z innych spółdzielni nie tylko mieszkaniowych a jakiś prezes sprzedał kotłownie z guntem i lokatorami ostatnio w telewizji oglądałem program a w naszej nie wiecie są jakieś rezerwy.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”