Strona 1 z 2
Gdzie na mecz?
: 18 cze 2018, o 21:22
autor: Fanf
Czy będzie jakaś konkretna strefa kibica na mecz Polski?
Re: Gdzie na mecz?
: 18 cze 2018, o 22:17
autor: Gość
Lwowska 116 u Waslyla
Re: Gdzie na mecz?
: 18 cze 2018, o 22:26
autor: Gość
A co to za mecz?
Re: Gdzie na mecz?
: 18 cze 2018, o 22:47
autor: Gość
Re: Gdzie na mecz?
: 19 cze 2018, o 08:33
autor: zztop
będzie .. w zamościu na rynku. U Nas po co... :(
Re: Gdzie na mecz?
: 19 cze 2018, o 08:36
autor: Gość
no przestań. przecież to w Rosji. oglądając wspierasz reżim Putina
Re: Gdzie na mecz?
: 19 cze 2018, o 08:58
autor: Gość
w Rosji mości Panie
Re: Gdzie na mecz?
: 19 cze 2018, o 09:12
autor: Gość
Oglądając reklamy Gazpromu wspierasz Nord Stream II i aneksję Krymu.
Re: Gdzie na mecz?
: 19 cze 2018, o 10:04
autor: Gość
Krystyna Janda o polskich kibicach: “Obłęd i mania wielkości. Gdybyśmy wygrali to nie dałoby się żyć”
Re: Gdzie na mecz?
: 19 cze 2018, o 22:19
autor: Gość
Oj nie wierzyłeś w naszych a oni utarli ci nosa i przegrali tylko 1 - 2.
Re: Gdzie na mecz?
: 20 cze 2018, o 08:18
autor: Gość
Jestem zona kibica, ktora nie interesowaly nigdy mecze. Wczoraj maz mnie namowil do ogladania. Powiedzial, ze bedzie mi cierpliwie tlumaczyl te wszystkie karne i hattricki ( tak to powinno byc napisane?). Pierwszy raz z piwkiem usiadlam na kanapie w domowej strefie kibica. I co? Moj maz siedzial blady i nieskory do tlumaczen i odpowiadania na pytania. Siedzial przybity jak pies. Kiedy padl pierwszy gol, szeptal tylko, ze chlopaki jeszcze pokaza na co ich stac... po drugim golu tylko wzdychal. Ja siedzialam cicho i patrzylam na meza i bylo mi go zwyczajnie szkoda. Byl zalamany. Piwko mu nie smakowalo, zdjal czapke i mietolil ten podlej jakosci szalik. Takie to emocje, taka to frajda, tyle oczekiwan i co? Szkoda, ze tylke forsy pompuje sie w ten sport a zdolni sportowcy innych dyscyplin nie sa tak sowicie oplacani choc sukcesy maja spektakularne.
Re: Gdzie na mecz?
: 20 cze 2018, o 08:40
autor: Gość
Jestem zona kibica, ktora nie interesowaly nigdy mecze. Wczoraj maz mnie namowil do ogladania. Powiedzial, ze bedzie mi cierpliwie tlumaczyl te wszystkie karne i hattricki ( tak to powinno byc napisane?). Pierwszy raz z piwkiem usiadlam na kanapie w domowej strefie kibica. I co? Moj maz siedzial blady i nieskory do tlumaczen i odpowiadania na pytania. Siedzial przybity jak pies. Kiedy padl pierwszy gol, szeptal tylko, ze chlopaki jeszcze pokaza na co ich stac... po drugim golu tylko wzdychal. Ja siedzialam cicho i patrzylam na meza i bylo mi go zwyczajnie szkoda. Byl zalamany. Piwko mu nie smakowalo, zdjal czapke i mietolil ten podlej jakosci szalik. Takie to emocje, taka to frajda, tyle oczekiwan i co? Szkoda, ze tylke forsy pompuje sie w ten sport a zdolni sportowcy innych dyscyplin nie sa tak sowicie oplacani choc sukcesy maja spektakularne.
niepotrzebnie pompuje się emocje po kwalifikacjach. siadają "fachowcy" i co tam wyjście z grupy. małe ambicje. a teraz z Kolumbią wygrać to będzie szczyt ambicji
Re: Gdzie na mecz?
: 20 cze 2018, o 20:56
autor: Gość
Re: Gdzie na mecz?
: 21 cze 2018, o 21:27
autor: Gość
Gdzie oglądacie mecz o wszystko
Re: Gdzie na mecz?
: 22 cze 2018, o 00:51
autor: lol
u KAŚKI a może u piotra zobaczymy