Potrzebna rozmowa
Poszukuję dobrego, konkretnego ks. w TL do rozmowy. Trochę pokreciło mi się w życiu. Kogo polecacie? Będę wdzięczna i proszę tylko o wypowiedzi w temacie. Nie szukam psychologa czy kogoś tam. Potrzebna mi w TL rozmowa z konkretnym ks.
Radzę jednak zacząć od psychologa.
a ksiądz nikomu nie pomógł , chyba by oplątać umysł mocniej sidłami i wyczyścić z kasy . Ale idz do swego boga jak nie masz własnego
Ks. Derdziuk w Krasnobrodzie
Pani Mileno,Poszukuję dobrego, konkretnego ks. w TL do rozmowy. Trochę pokreciło mi się w życiu. Kogo polecacie? Będę wdzięczna i proszę tylko o wypowiedzi w temacie. Nie szukam psychologa czy kogoś tam. Potrzebna mi w TL rozmowa z konkretnym ks.
Jeśli mamy problem, którego nie potrafimy po ludzku rozwiązać, jest to problem natury duchowej dobra będzie spowiedź u księdza egzorcysty.... Nie wiem jaki konkretnie ma Pani... czy chciała by Pani nakreślić choć trochę?
Też tak uważam.Radzę jednak zacząć od psychologa.
Chyba, że jesteś sprawczynią przestępstwa i liczysz na to, że opowiesz wszystko księdzu w spowiedzi, a ten związany nakazem zachowania tajemnicy spowiedzi nie doniesie na Ciebie, ale da Ci otuchę, a może nawet rozgrzeszy. Hmm... wolałbym w takim przypadku nie być tym księdzem.
Ponawiam apel niech Pani zacznie szukać pomocy u dobrego psychologa.Internet to kopalnia wiedzy na ten temat i adres dobrego terapeuty można spokojnie namierzyć.Ze względu na delikatnośc tej materii radzę poszukać w innym mieście.
Nie wiesz jaki ma problem a już spekulujesz, że chyba jest sprawczynią przestępstwa...Też tak uważam.Radzę jednak zacząć od psychologa.
Chyba, że jesteś sprawczynią przestępstwa i liczysz na to, że opowiesz wszystko księdzu w spowiedzi, a ten związany nakazem zachowania tajemnicy spowiedzi nie doniesie na Ciebie, ale da Ci otuchę, a może nawet rozgrzeszy. Hmm... wolałbym w takim przypadku nie być tym księdzem.
Ehh
Porozmawiaj z kimś komu ufasz.
Ks. Derdziuk w Krasnobrodzie 0 tyko On!
Cóź,jeśli szukasz rozmowy to ok.Jeśli konkretnej pomocy to tylko psycholog.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”