świat kawy i herbaty

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Kaja » 7 maja 2006, o 14:20

co sądzicie o takim sklepie i pijalni kawy i herbaty mnóstwo rodzaji do tego ciasteczko, miła atmosfera i oczywiście akcesoria do parzenia kawy i herbaty?
Na górę

Postautor: Gość » 7 maja 2006, o 18:30

A, co to CHINY?
Na górę

Postautor: bydlaczek » 7 maja 2006, o 22:34

Kaja pisze:co sądzicie o takim sklepie i pijalni kawy i herbaty mnóstwo rodzaji do tego ciasteczko, miła atmosfera i oczywiście akcesoria do parzenia kawy i herbaty?


dobry pomysł - załóż i daj znać gdzie jest ;)

PS. nie podawaj ryżu, żeby kolega z postu powyżej nie narzekał...
Na górę

Postautor: Wawa » 7 maja 2006, o 22:44

Kawka o 10:00 ,herbatka o 17:00 jestem za. pozdrawiam. Proszę o namiar.
Na górę

Postautor: Kot B » 11 maja 2006, o 23:51

Kaja pisze:co sądzicie o takim sklepie i pijalni kawy i herbaty mnóstwo rodzaji do tego ciasteczko, miła atmosfera i oczywiście akcesoria do parzenia kawy i herbaty?
Ja nic badanie rynku.
Czemu nie fajny pomysł ja bym tam zajrzał. Bardziej mi to pasuje niż bar pełen gimnazjalistów.
Na górę

Postautor: Gość » 12 maja 2006, o 08:57

jaki bar, to sklepik bedzie tam gdzie był mięsny
Na górę

Postautor: Gość » 12 maja 2006, o 21:43

brakuje w tomaszowie takiego miejsca gdzie mozzna by bylo zjesc jakiegos gofra czy nalesnika wszedzie tylko te pier... lody
Na górę

Postautor: Gość » 24 lut 2007, o 00:31

Co ty tu opowiadasz ,gofry są niedaleko starego kościoła.Są smaczne. :P
Na górę

Postautor: Gość » 24 lut 2007, o 01:36

wiesz pomysł fajny, ale ludzie w Tomaszowie chyba nie sa nauczeni zeby do takich miejsc chodzic. Ale probowac warto. Ja sie wybiore ze znajomymi. tylko zareklamuj sie odpowiednio, nie wiem dlaczego ale w Tomaszowie zapomina sie zupełnie o reklamie. Wystarcza głupie plakaty a juz wszyscy wiedza, a tak tyle rzeczy nie odkrytych.
Na górę

Postautor: geopatison » 24 lut 2007, o 09:43

Nawet mamy w mieście zabytkową pijalnię herbaty. Niestety owrzodzoną szyldami i reklamami w najgorszym stylu. :(
Na górę

Postautor: ali » 25 lut 2007, o 18:50

Moim zdaniem kiepska sprawa, to nie Kraków, w tomaszowie teraz średnia wieku to chyba 16 lat bo ci starsi jak nie studia to wyspa :) Gimnazjum to w oczach ma tylko park piwo wino i vódke a w herbaciarni to by sobie tylko pewnie skręty robili z herbaty :) kiepska sprawa...
Na górę

Postautor: Garfie » 27 lut 2007, o 15:32

pomysl fakt ciekawy. Nie wiem tylko jak z klientami by bylo.

Na pewno mogloby to przyciagnac troche studentow z KULu. W/w gimanzjum itp to i tak sie szlaja po dyskotekach i innych takich.

Ja osobiscie bym to takiej hmm kawiarenki czy tez herbaciarni zajzal.
Wypic czasem herbate, kawe a czasem prawdziwą gestą czekolade, to jest to.

W zamosciu takie cos jest i klientow ma nawet sporo. Grunt to chyba dobra reklama, niewygrowane ceny, no i szeroka oferta.
Dobrze by bylo jakby mozna cos zjesc podczas picia tej herbaty czy kawy.
Na górę

Postautor: Gość » 27 lut 2007, o 17:03

ali pisze:Moim zdaniem kiepska sprawa, to nie Kraków, w tomaszowie teraz średnia wieku to chyba 16 lat bo ci starsi jak nie studia to wyspa :) Gimnazjum to w oczach ma tylko park piwo wino i vódke a w herbaciarni to by sobie tylko pewnie skręty robili z herbaty :) kiepska sprawa...

kiepska...ale nie wszyscy są tacy ;) ja tam z podstawówki nie jestem...a i na studia jeszcze nie wyjechałam...a do herbaciarni bym się z chęcią wybrała :)
pomysł bardzo dobry :D tylko pytanie czy zostanie zrealizowany...
Na górę

Postautor: starbucks » 27 lut 2007, o 18:34

polecam Starbucks... http://www.starbucks.com/ 8)
Na górę

Postautor: GOŚĆ gość » 28 lut 2007, o 16:32

hehehehe.....pomysł dobry, może! Juz jakiś czas temu myślałem o takim lokalu by go otworzyć, i nawet podjąłem kroki w tym kierunku ale- BRAK LOKALI W DOBREJ LOKALIZACJI - a po drugie właściciel licczyłby jedynie na studentów, którzy tu przyjechali z większych miast i mają "taki zwyczaj by na kawkę się wybrać lub herbatke" do lokalu. MIejscowi to wątpię by się szarpnęli na filiżanke kawy za 3-4 zeta, do tego kawałek ciastka lub coś innego - wydać 10 zeta(?)----wiecie ile kilo ciuchów mieliby w ciuchlandzie za taki pieniądz. Nie oszukujmy się - tutaj to nie wyjdzie, tu jest bieda i "dusigroszenie"!!! Koszta lokalu za to ogromne, bo ja mówię o lokalu z prawdziwego zdarzenia, z klimatem, zapachem kawy!!! pozdrawiam
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”