opinie na temat szpitala
Bardzo chamski Pan parkingowy. Nawet nie chce mu się ruszyc czterech liter z tej budki. Jadąc na szczepienie każe płacić za parking. Jak by to było z przymusu. Ten szpital to rzeźnia a nie leczenie.
Cześć, chcę się wypowiedzieć na jeden bardzo ważny temat związany z funkcjonowaniem oddziału ginekologicznego szpitala w TL. Będąc w ciąży spędziłam tam parę dni. W tym czasie, bez wyjątku, towarzyszył mi odór dymu papierosowego. Dodam, iż nie jestem osobą palącą. Szukając przyczyny, która niby powinna być prosta bo przecież moja towarzyszka z pokoju paliła, natrafiłam na z gola inny trop. Pomimo, że koleżankę z pokoju wypisano na drugi dzień, dym nadal był uciążliwy do tego stopnia że miałam zawroty głowy, mdłości (nie spowodowane ciąża bo to 5ty mc) i ciągle uczucie jak bym to ja paliła. Okazało się, że Panie Pielęgniarki urządziły sobie piętro niżej palarnie a wiadomo - dym unosi się do góry. Doszło do tego, że siedziałam na łóżku szpitalnym z maseczka na NOSIE (szczerze nic to nie dało). Dwa dni zwracałam uwagę że strasznie śmierdzi na sali (oddziale) - i nic. Odpowiedź p. Salowej była taka: "nie pozwalamy pacjentkom palić w środku, muszą wychodzić na zewnątrz". Tyle że problem dotyczył pielęgniarek. Pytanie stąd takie: Jaki jest sens leczenia pacjentek skoro sami w tym szpitalu je podtruwacie? Najśmieszniejsze jest to, że na korytarzu wisi plakat 10ZASAD DLA KOBIET W CIĄŻY i tam jest jasno i wyraźnie napisane nie palić nie robić z siebie inkubatora. To kto ze mnie zrobił biernego palacza? Jestem oburzona. Dlaczego nikt nie wyciaga z tego konsekwencji? Gdzie system karania? Nikomu to nie przeszkadza? Nie można wyjść na zewnątrz tak jak pacjentki? No kto jak kto ale PERSONEL?
Szpital w Tomaszowie to wykończeniuwka ....w szpitalu pielęgniarki czy doktorzy nie mają podejścia do pacjentów..... w szpitalu na erce leży dla mnie bardzo bliska osoba i nawet nie mogę jej odwiedzić przez covida co mimo to jestem zaszczepiona 3 dawkami A naj gorsze jest to że zadz dzień w dzień 2 razy żeby się dowiedzieć jak moja mama się czuje czy już jej stan zdrowia się poprawił. To odbierają tel z tonem agresywnym i nie chcą mi udzielić informacji...gdzie ja mogę się udać w tej sprawie .......ludzie uważajcie na ten szpital ....wykończyli mojego tata wojka i teraz jeszcze wykańcza mama......😓
Szpital w Tomaszowie?
Hmmmmmmm.....
Tam nie ma profesjonalistów....
Są tylko nadęci cwani łapówkarze!
A skąd to ich przyzyczajenie??? Ludzie nauczyli tych konowałów....na te łapówki ....
Ludzie na zachodzie tego nie ma.....
Łapówkarstwo jest karane wymiarem sprawiedliwości!!!
Poczytajcie o prawie w innych krajqch !!
Hmmmmmmm.....
Tam nie ma profesjonalistów....
Są tylko nadęci cwani łapówkarze!
A skąd to ich przyzyczajenie??? Ludzie nauczyli tych konowałów....na te łapówki ....
Ludzie na zachodzie tego nie ma.....
Łapówkarstwo jest karane wymiarem sprawiedliwości!!!
Poczytajcie o prawie w innych krajqch !!
Lekarz kardiolog G....k zanosił się na lekarza bardzo oddanego pacjentom ale teraz to wielki BUFON .Nie wiem czy bierze łapówki ja mu nie dawałem ale nie umie rozmawiać z pacjentem może lepiej traktuje gdy mu się da ?
Dobrze ,że tacy są lekarze niedługo wogóle nie będzie komu leczyć.
aaa pisze:
> Dobrze ,że tacy są lekarze niedługo wogóle nie będzie komu leczyć.
O to proszę się nie martwić, będą młodzi lekarze, szpitalowi jest potrzebna młoda nowa kadra.
> Dobrze ,że tacy są lekarze niedługo wogóle nie będzie komu leczyć.
O to proszę się nie martwić, będą młodzi lekarze, szpitalowi jest potrzebna młoda nowa kadra.
Stara kadra nie dopuści młodych lekarzy ,a pacjent jak będzie miał pieniądze to będzie żył , bez pieniędzy umieraj .
Jaka cena łapówek teraz?
Ja zaniosę I nagram dziada jak bierze I trzeba będzie to zgłosić!
Ludzie nie dawajcie łapówek ...
A Eutanazja za ile ???
Ja zaniosę I nagram dziada jak bierze I trzeba będzie to zgłosić!
Ludzie nie dawajcie łapówek ...
A Eutanazja za ile ???
Witam chciałabym się z Państwem podzielić moja opinią na temat tomaszowskiego szpitala, a konkretnie oddziału położniczego. Całkiem niedawno miałam nie przyjemność rodzic w danej placówce i powiem tak oddział położniczy super panie bardzo miłe przyjazne i pomocne i za żadne pieniądze czekoladki itp. Natomiast nie mogę już powiedzieć tego samego o oddziale noworodkowym trafiając już po porodzie na górę bo tam znajduje się oddział noworodkowy zmienia się wszystko kobieta dosłownie skazana jest na samą siebie żadnej pomocy dobrej rady tylko rzucanie hasłami typu "takiego doświadczenia jak ja nigdy pani nie będzie miała“albo po zadzwonieniu po pomoc" co tam czwórka się stało że dzwonisz" serio jesteśmy w więzieniu czy co? Po prostu tragedia panie które tam zajmują się noworodkami są podłe wyrachowane i przychodzą do pracy jakby robiły to za darmo według mnie takie s..... Nie powinny znajdować zatrudnienia w opiece nad niemowlakami. Najlepiej jest w nocy najlepiej na czas nocny kobieto zamknij ryj swój i dziecka bo one śpią po co dzwonisz to że dziecko ci ryczy to już jest tylko i wyłącznie twój problem panie pielęgniarki przyszły do pracy się wyspać albo poplotkować. Uwierzcie mi proszę ja byłam przerażona tym jak tam traktuje się kobiety. To była moja pierwsza ciąża i patrząc na To co się dzieje w szpitalu jak cię traktują ją boję się rodzic kolejne dziecko, nic dziwnego że tak wiele kobiet doświadcza depresji poporodowej można już jej dostać w trakcie pobytu w szpitalu. A na koniec jeszcze jedna uwaga po co na stronie szpitala zamieszczać informacje rzeczy potrzebnych do zabrania na poród skoro połowa z tych rzeczy w ogóle nie jest potrzebna typu kąpielowe okrycie albo emolienty do kąpieli skoro cytuje "co pani oszalala w szpitalu już się nie kąpię dzieci" Chciałabym żeby mój wpis mogl coś zmienić niestety wiem że tak się niestanie przykre ale prawdziwe ale chociaż lżej na duszy się człowiekowi zrobi.
Ogródek na szpitalnym balkonie piękna sprawa jeszcze żeby zlikwidować bicie dzwonów. Już przed 6. zaczynają budzić i straszyć chore dzieciaki. Pomijając, że jeszcze obowiązuje cisza nocna to dyrekcja powinna wyegzekwować, bo kler się
sam nie cofnie.
sam nie cofnie.
Memory pisze:
> Witam chciałabym się z Państwem podzielić moja opinią na temat
> tomaszowskiego szpitala, a konkretnie oddziału położniczego. Całkiem
> niedawno miałam nie przyjemność rodzic w danej placówce i powiem tak
> oddział położniczy super panie bardzo miłe przyjazne i pomocne i za żadne
> pieniądze czekoladki itp. Natomiast nie mogę już powiedzieć tego samego o
> oddziale noworodkowym trafiając już po porodzie na górę bo tam znajduje się
> oddział noworodkowy zmienia się wszystko kobieta dosłownie skazana jest na
> samą siebie żadnej pomocy dobrej rady tylko rzucanie hasłami typu
> "takiego doświadczenia jak ja nigdy pani nie będzie miała“albo po
> zadzwonieniu po pomoc" co tam czwórka się stało że dzwonisz"
> serio jesteśmy w więzieniu czy co? Po prostu tragedia panie które tam
> zajmują się noworodkami są podłe wyrachowane i przychodzą do pracy jakby
> robiły to za darmo według mnie takie s..... Nie powinny znajdować
> zatrudnienia w opiece nad niemowlakami. Najlepiej jest w nocy najlepiej na
> czas nocny kobieto zamknij ryj swój i dziecka bo one śpią po co dzwonisz to
> że dziecko ci ryczy to już jest tylko i wyłącznie twój problem panie
> pielęgniarki przyszły do pracy się wyspać albo poplotkować. Uwierzcie mi
> proszę ja byłam przerażona tym jak tam traktuje się kobiety. To była moja
> pierwsza ciąża i patrząc na To co się dzieje w szpitalu jak cię traktują ją
> boję się rodzic kolejne dziecko, nic dziwnego że tak wiele kobiet
> doświadcza depresji poporodowej można już jej dostać w trakcie pobytu w
> szpitalu. A na koniec jeszcze jedna uwaga po co na stronie szpitala
> zamieszczać informacje rzeczy potrzebnych do zabrania na poród skoro połowa
> z tych rzeczy w ogóle nie jest potrzebna typu kąpielowe okrycie albo
> emolienty do kąpieli skoro cytuje "co pani oszalala w szpitalu już się
> nie kąpię dzieci" Chciałabym żeby mój wpis mogl coś zmienić niestety
> wiem że tak się niestanie przykre ale prawdziwe ale chociaż lżej na duszy
> się człowiekowi zrobi.
Widzę że od lat nic tam się nie zmienia.Tez płakałam że te głupie baby ehhh współczuję!
> Witam chciałabym się z Państwem podzielić moja opinią na temat
> tomaszowskiego szpitala, a konkretnie oddziału położniczego. Całkiem
> niedawno miałam nie przyjemność rodzic w danej placówce i powiem tak
> oddział położniczy super panie bardzo miłe przyjazne i pomocne i za żadne
> pieniądze czekoladki itp. Natomiast nie mogę już powiedzieć tego samego o
> oddziale noworodkowym trafiając już po porodzie na górę bo tam znajduje się
> oddział noworodkowy zmienia się wszystko kobieta dosłownie skazana jest na
> samą siebie żadnej pomocy dobrej rady tylko rzucanie hasłami typu
> "takiego doświadczenia jak ja nigdy pani nie będzie miała“albo po
> zadzwonieniu po pomoc" co tam czwórka się stało że dzwonisz"
> serio jesteśmy w więzieniu czy co? Po prostu tragedia panie które tam
> zajmują się noworodkami są podłe wyrachowane i przychodzą do pracy jakby
> robiły to za darmo według mnie takie s..... Nie powinny znajdować
> zatrudnienia w opiece nad niemowlakami. Najlepiej jest w nocy najlepiej na
> czas nocny kobieto zamknij ryj swój i dziecka bo one śpią po co dzwonisz to
> że dziecko ci ryczy to już jest tylko i wyłącznie twój problem panie
> pielęgniarki przyszły do pracy się wyspać albo poplotkować. Uwierzcie mi
> proszę ja byłam przerażona tym jak tam traktuje się kobiety. To była moja
> pierwsza ciąża i patrząc na To co się dzieje w szpitalu jak cię traktują ją
> boję się rodzic kolejne dziecko, nic dziwnego że tak wiele kobiet
> doświadcza depresji poporodowej można już jej dostać w trakcie pobytu w
> szpitalu. A na koniec jeszcze jedna uwaga po co na stronie szpitala
> zamieszczać informacje rzeczy potrzebnych do zabrania na poród skoro połowa
> z tych rzeczy w ogóle nie jest potrzebna typu kąpielowe okrycie albo
> emolienty do kąpieli skoro cytuje "co pani oszalala w szpitalu już się
> nie kąpię dzieci" Chciałabym żeby mój wpis mogl coś zmienić niestety
> wiem że tak się niestanie przykre ale prawdziwe ale chociaż lżej na duszy
> się człowiekowi zrobi.
Widzę że od lat nic tam się nie zmienia.Tez płakałam że te głupie baby ehhh współczuję!
Przekrój przez 10 lat i co? Coraz gorzej.
To nic nie działa.Trzeba lat i odważnych szefów, żeby to zmienić.Czy to szpital czy starostwo. Tam dzikie palarnie zrobili sobie w piwnicy na dole i ten smród z dymem unosi się do górnych pomieszczeń. Jednym słowem Polski Cyrk.
Yyy pisze:
> Szpital w Tomaszowie to wykończeniuwka ....w szpitalu pielęgniarki czy
> doktorzy nie mają podejścia do pacjentów..... w szpitalu na erce leży dla
> mnie bardzo bliska osoba i nawet nie mogę jej odwiedzić przez covida co
> mimo to jestem zaszczepiona 3 dawkami A naj gorsze jest to że zadz dzień w
> dzień 2 razy żeby się dowiedzieć jak moja mama się czuje czy już jej stan
> zdrowia się poprawił. To odbierają tel z tonem agresywnym i nie chcą mi
> udzielić informacji...gdzie ja mogę się udać w tej sprawie .......ludzie
> uważajcie na ten szpital ....wykończyli mojego tata wojka i teraz jeszcze
> wykańcza mama......😓
Leżałam na erce. Jakbyś zobaczyła ile tam jest pracy byś zmieniła zmienił zdanie. Są przy pacjencie nom stop. To bardzo ciężki oddział. Możesz się zatrudnić jak oczywiście masz kwalifikacje jak nie to zrób. Przejdź się w butach tych co tam pracują
> Szpital w Tomaszowie to wykończeniuwka ....w szpitalu pielęgniarki czy
> doktorzy nie mają podejścia do pacjentów..... w szpitalu na erce leży dla
> mnie bardzo bliska osoba i nawet nie mogę jej odwiedzić przez covida co
> mimo to jestem zaszczepiona 3 dawkami A naj gorsze jest to że zadz dzień w
> dzień 2 razy żeby się dowiedzieć jak moja mama się czuje czy już jej stan
> zdrowia się poprawił. To odbierają tel z tonem agresywnym i nie chcą mi
> udzielić informacji...gdzie ja mogę się udać w tej sprawie .......ludzie
> uważajcie na ten szpital ....wykończyli mojego tata wojka i teraz jeszcze
> wykańcza mama......😓
Leżałam na erce. Jakbyś zobaczyła ile tam jest pracy byś zmieniła zmienił zdanie. Są przy pacjencie nom stop. To bardzo ciężki oddział. Możesz się zatrudnić jak oczywiście masz kwalifikacje jak nie to zrób. Przejdź się w butach tych co tam pracują
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”