Cena za wydruk w Tomaszowie

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: klient10 » 17 mar 2013, o 20:20

Poszedłem przedwczoraj do firmy Papierek w celu wydrukowania 1 kartki. Nie mam drukarki w domu ale od czasu do czasu potrzebuję wydrukować jakiś wniosek czy podanie więc jak zwykle idę do Papierka. Zazwyczaj wydruk 1 strony kosztował mnie jakieś 20-25 groszy a tym razem zapłaciłem 1,20 zł ponieważ firma zaczęła pobierać jakieś absurdalne opłaty dodatkowe. Nie protestowałem ponieważ nie lubię się wykłócać o jakieś groszowe sprawy ale trochę mnie to zbulwersowało. Do 20 groszy za wydruk 1 strony zostało doliczone 1 zł za "Otwarcie technicznego nośnika i internetu". Techniczny nośnik to zapewne mój pendrive. Pierwszy raz się spotkałem z sytuacją, że ktoś bierze za to opłaty. Dla mnie jest to tak jakbym wziął sobie w sklepie oranżadę na miejscu i zapłacił powiedzmy 70 groszy no i do tego ktoś mi dolicza 2 zł za otwarcie butelki. Co do otwarcia internetu to już chyba tylko proceduralna nazwa całej czynności ponieważ otwieranie internetu nie było potrzebne.

Co myślicie o taki zarabianiu pieniędzy? Firma Papierek czuje się chyba monopolistą na tomaszowskim rynku i na wszystkim by chcieli zarobić, ciągle podwyższają ceny. Następnym razem jak będę potrzebował coś skserować czy wydrukować to pójdę gdzieś indziej. Wybór może niewielki ale jednak jest.

Oto screen paragonu:

Obrazek
Na górę

Postautor: Gość » 17 mar 2013, o 20:24

klient10 pisze:Poszedłem przedwczoraj do firmy Papierek w celu wydrukowania 1 kartki. Nie mam drukarki w domu ale od czasu do czasu potrzebuję wydrukować jakiś wniosek czy podanie więc jak zwykle idę do Papierka. Zazwyczaj wydruk 1 strony kosztował mnie jakieś 20-25 groszy a tym razem zapłaciłem 1,20 zł ponieważ firma zaczęła pobierać jakieś absurdalne opłaty dodatkowe. Nie protestowałem ponieważ nie lubię się wykłócać o jakieś groszowe sprawy ale trochę mnie to zbulwersowało. Do 20 groszy za wydruk 1 strony zostało doliczone 1 zł za "Otwarcie technicznego nośnika i internetu". Techniczny nośnik to zapewne mój pendrive. Pierwszy raz się spotkałem z sytuacją, że ktoś bierze za to opłaty. Dla mnie jest to tak jakbym wziął sobie w sklepie oranżadę na miejscu i zapłacił powiedzmy 70 groszy no i do tego ktoś mi dolicza 2 zł za otwarcie butelki. Co do otwarcia internetu to już chyba tylko proceduralna nazwa całej czynności ponieważ otwieranie internetu nie było potrzebne.

Co myślicie o taki zarabianiu pieniędzy? Firma Papierek czuje się chyba monopolistą na tomaszowskim rynku i na wszystkim by chcieli zarobić, ciągle podwyższają ceny. Następnym razem jak będę potrzebował coś skserować czy wydrukować to pójdę gdzieś indziej. Wybór może niewielki ale jednak jest.

Oto screen paragonu:

Obrazek

są hieny cmentarne i papierkowe a otwarcie nośnika jest bardzo wielkim wysiłkiem dla komputera. bizness is bizness :lol: .
Prawie jak u babci klozetowej, za kawałek papierka dupnego dodatkowa opłata
Na górę

Postautor: Gość » 17 mar 2013, o 21:54

to sobie kup drukarkę i niech przychodzą ludzie z całego miasta i podłączają pendraivy do twojego komputera, a w niedługim czasie komp podziekuje Ci niezłą sumką w serwisie :!:
Na górę

Postautor: Gość » 18 mar 2013, o 08:05

Czasy są ciężkie są pracownicy, wynagrodzenie i składki zus poszły tradycyjnie do góry to trzeba szukać. Osobiście kupiłbym sobie drukarkę :)
Na górę

Postautor: papierek » 18 mar 2013, o 12:16

klient10 pisze:Poszedłem przedwczoraj do firmy Papierek w celu wydrukowania 1 kartki. Nie mam drukarki w domu ale od czasu do czasu potrzebuję wydrukować jakiś wniosek czy podanie więc jak zwykle idę do Papierka. Zazwyczaj wydruk 1 strony kosztował mnie jakieś 20-25 groszy a tym razem zapłaciłem 1,20 zł ponieważ firma zaczęła pobierać jakieś absurdalne opłaty dodatkowe. Nie protestowałem ponieważ nie lubię się wykłócać o jakieś groszowe sprawy ale trochę mnie to zbulwersowało. Do 20 groszy za wydruk 1 strony zostało doliczone 1 zł za "Otwarcie technicznego nośnika i internetu". Techniczny nośnik to zapewne mój pendrive. Pierwszy raz się spotkałem z sytuacją, że ktoś bierze za to opłaty. Dla mnie jest to tak jakbym wziął sobie w sklepie oranżadę na miejscu i zapłacił powiedzmy 70 groszy no i do tego ktoś mi dolicza 2 zł za otwarcie butelki. Co do otwarcia internetu to już chyba tylko proceduralna nazwa całej czynności ponieważ otwieranie internetu nie było potrzebne.

Co myślicie o taki zarabianiu pieniędzy? Firma Papierek czuje się chyba monopolistą na tomaszowskim rynku i na wszystkim by chcieli zarobić, ciągle podwyższają ceny. Następnym razem jak będę potrzebował coś skserować czy wydrukować to pójdę gdzieś indziej. Wybór może niewielki ale jednak jest.

Oto screen paragonu:

Obrazek


Dziękuję za poruszenie tego tematu. Opłata za otwarcie nośnika została wprowadzona w celu nadążenia za ciągle zmieniającymi się programami. W naszej firmie muszą być legalne, a one kosztują, to musi być z czegoś finansowane. Cena odbitki, czy wydruku waha się od 0,15-0,25 gr. w kraju, podobnie jest u nas. Cena za otwarcie nośnika w większych miastach wynosi 3 zł.! my ustaliliśmy na 1 zł. Na każdym monitorze jest naklejka informująca klientów o pobieraniu opłaty za otwarcie pendrive, płyty CD, dvd lub internetu.
Na górę

Postautor: Gość » 18 mar 2013, o 12:50

Większość firm odchodzi od pobierania takich opłat. A jesli są to przy większych zleceniach od pewnej kwoty.
Dodawanie opłaty do zlecenia wartego 20 gr to wygląda komicznie.
Niedługo będą opłaty za wydanie reszty lub za otwarcie kasy fiskalnej.
Dziwne jest tłumaczenie że finansuje się w ten sposób oprogramowanie, które zapewne jest wpisywane w koszty działalności.
Na górę

Postautor: Gość » 18 mar 2013, o 12:57

Gość pisze:Większość firm odchodzi od pobierania takich opłat. A jesli są to przy większych zleceniach od pewnej kwoty.
Dodawanie opłaty do zlecenia wartego 20 gr to wygląda komicznie.
Niedługo będą opłaty za wydanie reszty lub za otwarcie kasy fiskalnej.
Dziwne jest tłumaczenie że finansuje się w ten sposób oprogramowanie, które zapewne jest wpisywane w koszty działalności.

No to pomyśl: chciałoby ci się uruchamiać na swoim kompie cudzy nośnik /ryzykując, ze jest z wirusem/, zużyć czas, kartkę papieru, toner, by dostać za to 20 gr?
Na górę

Postautor: Gość » 18 mar 2013, o 13:00

"Cena za otwarcie nośnika w większych miastach wynosi 3 zł.! my ustaliliśmy na 1 zł."

W których większych miastach? Nie spotkałam się z tym jeszcze nigdy a często drukowałam wiele rzeczy w "większych miastach".
Na górę

Postautor: Gosz » 18 mar 2013, o 14:27

Gość pisze:
Gość pisze:Większość firm odchodzi od pobierania takich opłat. A jesli są to przy większych zleceniach od pewnej kwoty.
Dodawanie opłaty do zlecenia wartego 20 gr to wygląda komicznie.
Niedługo będą opłaty za wydanie reszty lub za otwarcie kasy fiskalnej.
Dziwne jest tłumaczenie że finansuje się w ten sposób oprogramowanie, które zapewne jest wpisywane w koszty działalności.

No to pomyśl: chciałoby ci się uruchamiać na swoim kompie cudzy nośnik /ryzykując, ze jest z wirusem/, zużyć czas, kartkę papieru, toner, by dostać za to 20 gr?


Jakoś w innych miastach, chociażby takim Lublinie cena za wirusa+czas+kartkę+toner wynosi ok. 20 gr. Więc sorry, ale, żeby taka usługa była droższa 5-krotnie ? Pomyśl sobie, że musisz wydrukować 180 str. (3 prace mgr.). Już taniej jechać do Lublina, albo zainwestować w swój papier i toner. Jak dla mnie 1 zł za stronę to paranoja!
Na górę

Postautor: Gość » 18 mar 2013, o 14:32

Jakoś w innych miastach, chociażby takim Lublinie cena za wirusa+czas+kartkę+toner wynosi ok. 20 gr. Więc sorry, ale, żeby taka usługa była droższa 5-krotnie ? Pomyśl sobie, że musisz wydrukować 180 str. (3 prace mgr.). Już taniej jechać do Lublina, albo zainwestować w swój papier i toner. Jak dla mnie 1 zł za stronę to paranoja![/quote]
Sorry, nie doczytałam, nie miałam racji wypowiadając się na dany temat. Przepraszam użytkownika, którego moja wypowiedź dotyczyła!
Na górę

Postautor: lolot » 18 mar 2013, o 15:29

No to ustalcie cenę za wydruk do 5 str.np: 2 zł a powyżej 0,20 i już. W czym problem?
Na górę

Postautor: majak » 18 mar 2013, o 16:11

No i niech ktoś mi powie że w TOMASZOWIE LUBELSKIM niemożna rzeroawć na ludziach ,pewnie że tak bo Tomaszowscy biznesmeni to wiedzą jak maja zawyżyć cenę ,pojechać do Biłgoraja Zamośćia czy gdzieś inndziej to napewno tanie kupimy coś.Pozdrawiam Tomaszowiaków ;)
Na górę

Postautor: Gość » 18 mar 2013, o 17:45

Gosz pisze:
Gość pisze:

No to pomyśl: chciałoby ci się uruchamiać na swoim kompie cudzy nośnik /ryzykując, ze jest z wirusem/, zużyć czas, kartkę papieru, toner, by dostać za to 20 gr?


Jakoś w innych miastach, chociażby takim Lublinie cena za wirusa+czas+kartkę+toner wynosi ok. 20 gr. Więc sorry, ale, żeby taka usługa była droższa 5-krotnie ? Pomyśl sobie, że musisz wydrukować 180 str. (3 prace mgr.). Już taniej jechać do Lublina, albo zainwestować w swój papier i toner. Jak dla mnie 1 zł za stronę to paranoja![/quote]

No to [***]: 180 stron x 20gr/str + otwarcie nośnika 1 raz za 1 zł / bo jest to 1 dokument/ = 37 zł. Jak drukujesz 3 różne prace zamiast jednej w trzech egzemplarzach - 2 zł drożej. Zakładam, że nawet przy tak sporym wydruku negocjacji ceny nie będzie. Więc jednak drukuj tu, na miejscu :lol: .
PS. Na jakiej to uczelni można pisać prace magisterskie z takim sposobem myślenia :panzielony: ?
Na górę

Postautor: klient10 » 19 mar 2013, o 01:02

Dziękuję za poruszenie tego tematu. Opłata za otwarcie nośnika została wprowadzona w celu nadążenia za ciągle zmieniającymi się programami. W naszej firmie muszą być legalne, a one kosztują, to musi być z czegoś finansowane. Cena odbitki, czy wydruku waha się od 0,15-0,25 gr. w kraju, podobnie jest u nas. Cena za otwarcie nośnika w większych miastach wynosi 3 zł.! my ustaliliśmy na 1 zł. Na każdym monitorze jest naklejka informująca klientów o pobieraniu opłaty za otwarcie pendrive, płyty CD, dvd lub internetu.


Przyniosłem na pendrive plik w formacie pdf, który można otworzyć DARMOWYM programem Adobe Reader więc nie wiem dlaczego musiałem dokładać się do sfinansowania legalnych programów w Waszej Firmie. Nie zmienię opinii. Dalej uważam, że pobieranie opłaty za otwarcie nośnika jest przemyślnym naciąganiem.


No to pomyśl: chciałoby ci się uruchamiać na swoim kompie cudzy nośnik /ryzykując, ze jest z wirusem/, zużyć czas, kartkę papieru, toner, by dostać za to 20 gr?


Nie zawsze chodziłem drukować 1 kartkę. Czasami było to 5, 10 a w czasach studiów niejednokrotnie 20-50 kartek. To normalna rzecz, że czasem klient zapłaci 20 zł a czasem zaledwie 20 groszy. Każdy klient powinien być tak samo traktowany i uważam, że jak potrzebuję czegoś za 20 groszy to jest to normalne i powinienem zapłacić tylko za usługę o którą proszę.
Na górę

Postautor: jaaa » 19 mar 2013, o 16:12

klient10 pisze:Poszedłem przedwczoraj do firmy Papierek w celu wydrukowania 1 kartki. Nie mam drukarki w domu ale od czasu do czasu potrzebuję wydrukować jakiś wniosek czy podanie więc jak zwykle idę do Papierka. Zazwyczaj wydruk 1 strony kosztował mnie jakieś 20-25 groszy a tym razem zapłaciłem 1,20 zł ponieważ firma zaczęła pobierać jakieś absurdalne opłaty dodatkowe. Nie protestowałem ponieważ nie lubię się wykłócać o jakieś groszowe sprawy ale trochę mnie to zbulwersowało. Do 20 groszy za wydruk 1 strony zostało doliczone 1 zł za "Otwarcie technicznego nośnika i internetu". Techniczny nośnik to zapewne mój pendrive. Pierwszy raz się spotkałem z sytuacją, że ktoś bierze za to opłaty. Dla mnie jest to tak jakbym wziął sobie w sklepie oranżadę na miejscu i zapłacił powiedzmy 70 groszy no i do tego ktoś mi dolicza 2 zł za otwarcie butelki. Co do otwarcia internetu to już chyba tylko proceduralna nazwa całej czynności ponieważ otwieranie internetu nie było potrzebne.

Co myślicie o taki zarabianiu pieniędzy? Firma Papierek czuje się chyba monopolistą na tomaszowskim rynku i na wszystkim by chcieli zarobić, ciągle podwyższają ceny. Następnym razem jak będę potrzebował coś skserować czy wydrukować to pójdę gdzieś indziej. Wybór może niewielki ale jednak jest.

Oto screen paragonu:

Obrazek



Studiuje w Warszawie i większość firm, które prowadzą tego typu usługi, pobierają taką opłatę. Przykładem jest firma "Copy General" w Warszawie. Firma za wydruk dwóch kartek i otwarcie pendrive pobrała ode mnie
4 zł (3,50 zł otwarcie pendrive i 0,25 zł za kartę). Plik był zapisany w OpenOffice, przy stanowisku samoobsługowym nie było go można odtworzyć, więc musiała to zrobić osoba pracująca, która jak mnie poinformowała, że odtworzy to na swoim komputerze, ale koszt tego będzie taki. Zgodziłem się bo musiałem wydrukować. Następnym razem byłem w innej firmie i też spotkałem się z tego typu opłatą tylko już o nieco niższą.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”