Straż Miejska do likwidacji
Tym wszystkim spokojnie by się mogła zająć policja, oni też lubią mandaty za byle g. wystawiać.
Gość pisze:Tym wszystkim spokojnie by się mogła zająć policja, oni też lubią mandaty za byle g. wystawiać.
przesadzasz
Twój komentarz to typowe zaśmiecanie forum człowiek chce się wykazać i coś napisać a w głowie pustka i mamy rezultat.
Informacja dla innych:
Tak dokładanie było pies biegał po ulicy trzeba było ustalić z której posesji pochodzi - komu wypisać mandat - uciekł na swoją posesję i wszystko jasne. Dziękuję strażnikom moim zdaniem należy ich zostawić dla mnie głównie z tego powodu.[/quote]
sam jesteś śmieciem z pustką we łbie i zaśmiecasz tu miejsce
każdego byś karał za byle co
a może pies uciekł z podwórka i nie była to wina właściciela
sam byś gryzł na oślep i szczuł strażą i jej mandatami
zafunduj sobie meliskę i wklepuj swoich "mądrości" bo mają działanie przeczyszczające (no chyba, ze togo bardzo potrzebujesz)
Informacja dla innych:
Tak dokładanie było pies biegał po ulicy trzeba było ustalić z której posesji pochodzi - komu wypisać mandat - uciekł na swoją posesję i wszystko jasne. Dziękuję strażnikom moim zdaniem należy ich zostawić dla mnie głównie z tego powodu.[/quote]
sam jesteś śmieciem z pustką we łbie i zaśmiecasz tu miejsce
każdego byś karał za byle co
a może pies uciekł z podwórka i nie była to wina właściciela
sam byś gryzł na oślep i szczuł strażą i jej mandatami
zafunduj sobie meliskę i wklepuj swoich "mądrości" bo mają działanie przeczyszczające (no chyba, ze togo bardzo potrzebujesz)
Gość pisze:sam jesteś śmieciem z pustką we łbie i zaśmiecasz tu miejsce
każdego byś karał za byle co
a może pies uciekł z podwórka i nie była to wina właściciela
sam byś gryzł na oślep i szczuł strażą i jej mandatami
zafunduj sobie meliskę i wklepuj swoich "mądrości" bo mają działanie przeczyszczające (no chyba, ze togo bardzo potrzebujesz)
Z postu na post coraz bardziej błyszczysz elokwencją (ja coś wniosłem do dyskusji opisałem konkretny przypadek Ty wylewasz kompleksy i poza epitetami zero treści ... z racji poziomu przestaje z Tobą polemizować bo poza e.. i a.. nic nie stworzysz )- otwarte bramy i psy biegające po ulicach to nagminny widok w Tomaszowie (to że pies uciekł z podwórka to jest wina właściciela) z tego co wiem to za 1 razem straż tylko poucza za 2,3 jest mandat - moim zdaniem lepsze 100 mandatów niż 1 zagryzione dziecko (a przypadków Polsce było sporo i tu się różnimy). Kto posiada psa powinien być za niego odpowiedzialny cwany jesteś bo jesteś dorosły postaw się na miejscu 7 latka któy na ulicy spotyka psa prawie swojego wzrostu bo "nie z winy właściciela uciekł". Moja interwencja w straży nie dotyczyła sąsiadów to była dalsza okolica i nie wnikałem czyje to psy (nie mam czasu bawić się w detektywa i go pouczać żeby ktoś uniknął mandatu) to było zagrożenie dla dzieci (nie tylko moich) i o takim zagrożeniu poinformowałem odpowiednie służby.
Gość pisze:Gość pisze:sam jesteś śmieciem z pustką we łbie i zaśmiecasz tu miejsce
każdego byś karał za byle co
a może pies uciekł z podwórka i nie była to wina właściciela
sam byś gryzł na oślep i szczuł strażą i jej mandatami
zafunduj sobie meliskę i wklepuj swoich "mądrości" bo mają działanie przeczyszczające (no chyba, ze togo bardzo potrzebujesz)
Z postu na post coraz bardziej błyszczysz elokwencją (ja coś wniosłem do dyskusji opisałem konkretny przypadek Ty wylewasz kompleksy i poza epitetami zero treści ... z racji poziomu przestaje z Tobą polemizować bo poza e.. i a.. nic nie stworzysz )- otwarte bramy i psy biegające po ulicach to nagminny widok w Tomaszowie (to że pies uciekł z podwórka to jest wina właściciela) z tego co wiem to za 1 razem straż tylko poucza za 2,3 jest mandat - moim zdaniem lepsze 100 mandatów niż 1 zagryzione dziecko (a przypadków Polsce było sporo i tu się różnimy). Kto posiada psa powinien być za niego odpowiedzialny cwany jesteś bo jesteś dorosły postaw się na miejscu 7 latka któy na ulicy spotyka psa prawie swojego wzrostu bo "nie z winy właściciela uciekł". Moja interwencja w straży nie dotyczyła sąsiadów to była dalsza okolica i nie wnikałem czyje to psy (nie mam czasu bawić się w detektywa i go pouczać żeby ktoś uniknął mandatu) to było zagrożenie dla dzieci (nie tylko moich) i o takim zagrożeniu poinformowałem odpowiednie służby.
czyli jesteś pospolitym donosicielem, nie interesuje cię nic po za własnym interesem, w TL nie ma psów które zagryzłby kogoś ale ludzie widać są
można zwrócić grzecznie uwagę właścicielowi, ciebie na to nie stać bo ty potrafisz tylko szczuć strażnikami miejskimi
Są psy co by zagryzły, ale chodzi głównie o te, co zwyczajnie gryzą, albo wyglądem lub jako wataha straszą.
Nieraz dzieci przychodziły do domu przerażone, bo psy nie dały iść chodnikiem czy przejść przez ulicę i nie musiały być wcale pogryzione. Później śni im się po nocach koszmar, jak ich goni pies i to wcale nie duże bydlę, ale kundel. Takich właścicieli luzackich psów trzeba karać, a psy wyłapywać.
Nieraz dzieci przychodziły do domu przerażone, bo psy nie dały iść chodnikiem czy przejść przez ulicę i nie musiały być wcale pogryzione. Później śni im się po nocach koszmar, jak ich goni pies i to wcale nie duże bydlę, ale kundel. Takich właścicieli luzackich psów trzeba karać, a psy wyłapywać.
czyli jesteś pospolitym donosicielem, nie interesuje cię nic po za własnym interesem, w TL nie ma psów które zagryzłby kogoś ale ludzie widać są
można zwrócić grzecznie uwagę właścicielowi, ciebie na to nie stać bo ty potrafisz tylko szczuć strażnikami miejskimi[/quote]
To jest polska mentalność to co na zachodzie jest normą i postawą społeczną u nas nazywane donosicielstwem - musi minąć kilka pokoleń zanim muzgi wyprane w prlu zaczną normalnie funkcjonować
można zwrócić grzecznie uwagę właścicielowi, ciebie na to nie stać bo ty potrafisz tylko szczuć strażnikami miejskimi[/quote]
To jest polska mentalność to co na zachodzie jest normą i postawą społeczną u nas nazywane donosicielstwem - musi minąć kilka pokoleń zanim muzgi wyprane w prlu zaczną normalnie funkcjonować
Gość pisze:Są psy co by zagryzły, ale chodzi głównie o te, co zwyczajnie gryzą, albo wyglądem lub jako wataha straszą.
Nieraz dzieci przychodziły do domu przerażone, bo psy nie dały iść chodnikiem czy przejść przez ulicę i nie musiały być wcale pogryzione. Później śni im się po nocach koszmar, jak ich goni pies i to wcale nie duże bydlę, ale kundel. Takich właścicieli luzackich psów trzeba karać, a psy wyłapywać.
Popieram ale nie ma sensu pisać z nimi w internecie nie widzisz z kim rozawiasz i wydaje sie że to ludzie normalni ale w tej dyskusji poziom ....... proponuje zakończyć temat.
Temat nie dotyczy psów.
Trzymajmy sie likwidacji straży miejskiej, zróbmy głosowanie.
Może władze się tym zainteresują ?
Trzymajmy sie likwidacji straży miejskiej, zróbmy głosowanie.
Może władze się tym zainteresują ?
Coż : :roll: może lepiej za tę kasę zatrudnić speca od pisania skutecznych wniosków o kase unijną.
Nie wiem jak my tu żyjemy .przecież to podstawa zarządzania :idea: pozyskiwanie kasy na wszystkich frontach.
Nie wiem jak my tu żyjemy .przecież to podstawa zarządzania :idea: pozyskiwanie kasy na wszystkich frontach.
Gość pisze:Gość pisze:Są psy co by zagryzły, ale chodzi głównie o te, co zwyczajnie gryzą, albo wyglądem lub jako wataha straszą.
Nieraz dzieci przychodziły do domu przerażone, bo psy nie dały iść chodnikiem czy przejść przez ulicę i nie musiały być wcale pogryzione. Później śni im się po nocach koszmar, jak ich goni pies i to wcale nie duże bydlę, ale kundel. Takich właścicieli luzackich psów trzeba karać, a psy wyłapywać.
Popieram ale nie ma sensu pisać z nimi w internecie nie widzisz z kim rozawiasz i wydaje sie że to ludzie normalni ale w tej dyskusji poziom ....... proponuje zakończyć temat.
wszystko się zgadza, psy straszą dzieci, dorosłych, ale czy od tego mają być strażnicy miejscy? oraz zajęcie dla donosicieli czyj pies którędy chodzi? dla mnie to bez sensu
strażnicy są potrzebni ale nie tu
psy łapać i do schroniska a właściciele niech potem sobie wykupują pupili
Zgadzam się straż miejska zastępuje i wyręcza wiele innych zawodów i dotąd jak miasta nie będzie stać aby zapewnić hycla więcej policji itd. to chyba musi zostać bo gdzie z takimi bzdurami ludzie mogą dzisiaj zadzwonić po pomoc policja ma poważniejsze sprawy i więcej kosztuje ich czas (tak na marginesie też jestem zdania że informowanie odpowiednich służb o zagrożeniach czy przestępstwach nie jest donosicielstwem - tak było w PRL gdzie milicja była przeciw społeczeństwu teraz działa dla niego. Mamy jakieś reguły których jako społeczność przestrzegamy bo sami je sobie narzuciliśmy i nie widzę nic złego w tym żeby ktoś kto wypuszcza psa za ogrodzenie aby załatwił się na ulicy dostał mandat.
zgadzam się z Tobą w 100 % :lol: :lol:
Gość pisze:Zgadzam się straż miejska zastępuje i wyręcza wiele innych zawodów i dotąd jak miasta nie będzie stać aby zapewnić hycla więcej policji itd. to chyba musi zostać bo gdzie z takimi bzdurami ludzie mogą dzisiaj zadzwonić po pomoc policja ma poważniejsze sprawy i więcej kosztuje ich czas (tak na marginesie też jestem zdania że informowanie odpowiednich służb o zagrożeniach czy przestępstwach nie jest donosicielstwem - tak było w PRL gdzie milicja była przeciw społeczeństwu teraz działa dla niego. Mamy jakieś reguły których jako społeczność przestrzegamy bo sami je sobie narzuciliśmy i nie widzę nic złego w tym żeby ktoś kto wypuszcza psa za ogrodzenie aby załatwił się na ulicy dostał mandat.
tak na marginesie t powiedzciemi gdzie te biedne psy maja załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne?zwłaszcza te blokowe :lol:
Gość pisze:Gość pisze:Zgadzam się straż miejska zastępuje i wyręcza wiele innych zawodów i dotąd jak miasta nie będzie stać aby zapewnić hycla więcej policji itd. to chyba musi zostać bo gdzie z takimi bzdurami ludzie mogą dzisiaj zadzwonić po pomoc policja ma poważniejsze sprawy i więcej kosztuje ich czas (tak na marginesie też jestem zdania że informowanie odpowiednich służb o zagrożeniach czy przestępstwach nie jest donosicielstwem - tak było w PRL gdzie milicja była przeciw społeczeństwu teraz działa dla niego. Mamy jakieś reguły których jako społeczność przestrzegamy bo sami je sobie narzuciliśmy i nie widzę nic złego w tym żeby ktoś kto wypuszcza psa za ogrodzenie aby załatwił się na ulicy dostał mandat.
tak na marginesie t powiedzciemi gdzie te biedne psy maja załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne?zwłaszcza te blokowe :lol:
Gdzie chcą ważne raczej co po tym rytuale zrobi właściciel bo powinien mieć torebkę i posprzątać :))) .
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”