Ceny starych domów na sprzedaż
To nie jest jakiś jeleń. Wykupi też sąsiednią działkę.
Gość pisze:
dyskusja jest bez sensu bo rzeczywiście realne jest wybudowanie domu /ok100m2/ systemem gospodarczym za ok. 250 tys., ale drugi cwel stwierdzi, że za 400 tys domu nie wybudujesz, ((z działkami jest inszy temat bo nawet już na wioskach sięgają 100tys??))
ja natomiast też sądzę, że używane domy /szczególnie te do remontu/ są stanowczo za drogie ale za parę lat jak usypie się z nich ładna kupka gruzu i urosną piękne grzybki to ludzie się w końcu ockną...
naucz się czytać ze zrozumieniem.dach kosztował 40 tys. a nie że nie wybuduje za 400 tys. a z działki nie możesz zrobić innego tematu bo te stare domy sprzedawane są z działkami prawda? czyli w cenie jest koszt działki średnio 100 tys. w Tomaszowie. już widzę jak ty sprzedajesz taki dom za 200 tys. sam jesteś bez sensu[/quote]
kolega chyba też ma problemy z czytaniem- jest napisane dom a nie dach..
a co do tych fajnych działek za ok. 100tys w tomaszówku to i tak lepiej wybudować dom od zera według własnych upodobań niż kupić dom do remontu za 350tys /z zaje.. fajną działką/ dołożyć w remont 100tys i mieć będzie w miąrę wyglądać za 450tys, a za tą cenę to już coś ciekawego stwożyć..
twórz.naprawdę ci kibicuję. ale po co się z tym dzielisz na forum to nie mam pojęcia. nie budowałeś domu to pewne. ceny są jakie są.nie musisz kupować. wyjściowe są o wiele większe od sprzedaży. mały drewniany domek - facet zaśpiewał rok temu 240 tys. dziś za 180 tys nie może sprzedać.
mieszkam na obrzezach miasta , kilka dzilek dalej gospodaz ma pole i mala lake juz kilka lat wylewa tam gnojowice ani prosby ani grozby ani nawet zglaszanie w urzedach nic nie pomaga -robi to na swoim ; czysta zlosliwosc -co ja bym nie dala i wszyscy wolol aby zmienic zamieszkanie niestety nie stac mnie na to, wiec najpierw pomyslcie o tych obrzezach to jest tak caly prawie rok ;chyba ze pozawiewa jak byscie mieszkali obok oczyszczalni KOSZMAR!!!!! w miescie cos takiego jest nie do pomyslenia,a nie wiecie jaki jest smrod z kiszonki , moze wokol wiekszych miast tego nie ma ale wokol Tomaszowa to same wsie i wieksze lub mniejsze gospodarstwa -pomyslcie zanim cos w poblizu jakiegos pola cos kupicie bo nie wiecie jak moga wam umilic zamieszkanie
no widzisz. jak ci chłop gnojowicę na sąsiednią działkę wyleje dojdziesz do wniosku że sam żeś jeleń i trzeba było stary dom do remontu w centrum kupić
Gość pisze:Patrząc na ceny starych, piętrowych domów do remontu nasuwa się pytanie, dlaczego ceny są tak wysokie?Przecież nowy, ładny i ekonomiczny domek można wybudować systemem gospodarczym za ok. 250 tys.Do tego dochodzi działka np.5arów za 50 tys.W sumie 300 tys. i masz piękny dom bez nakładów finansowych. Ceny 20-letnich i starszych domów to w Tomaszowie ponad 300 tys.Do tego trzeba wydać nawet 100 tys, by w nim zamieszkać.
Nie zmieścisz się w 300 tyś. zł. za postawienie domku, 100-150 metrowego, jak ktoś tu wspomniał dach z materiałami i robocizną 40tyś, murowanie od 30-40 tyś bez materiałów. Roboty ziemne, przyłączeniowe, instalacyjne, pozwolenia, decyzje, nadzór potrafią pochłonąć ogromne kwoty i mnóstwo wysiłku i pracy. 5 arów nie kupisz w Tomaszowie za 50tyś, ceny zaczynają się od 80 tyś. zł za taką działkę na obrzeżach lub w wioskach leżących najbliżej. Należy rozważać również, że osoby sprzedające takie domy chcą się przeprowadzić do bloku, a cena mieszkania w bloku wydaje się być podobna.
Ceny działek na obrzeżach nie są chyba aż tak wysokie?widziałem na tablica.pl,że nawet za 8/ar.Murowanie -pustak,czyli ściana docelowo dwuwarstwowa też jest tańsze.Ogólnie stan surowy zamknięty jest relatywnie tani.Co do dachu,to zależy od tego jak bardzo jest on skomplikowany i materiałów.Ceny domów do remontu- mniejszego,czy większego są moim zdaniem wysokie.Nie chodzi mi o to aby było tak jak 10 lat temu,kiedy to dom na wsi można było kupić za 40-50 tysięcy a więc za kwotę,która wtedy pozwalała na zakup taniego -średniej klasy samochodu.Te czasy nie wrócą.To że Tomaszów się wyludnia jest faktem,ale faktem jest także to,że zawsze będzie on jedynym miastem w całkiem sporej okolicy.
Gość pisze:Ceny działek na obrzeżach nie są chyba aż tak wysokie?widziałem na tablica.pl,że nawet za 8/ar.Murowanie -pustak,czyli ściana docelowo dwuwarstwowa też jest tańsze.Ogólnie stan surowy zamknięty jest relatywnie tani.Co do dachu,to zależy od tego jak bardzo jest on skomplikowany i materiałów.Ceny domów do remontu- mniejszego,czy większego są moim zdaniem wysokie.Nie chodzi mi o to aby było tak jak 10 lat temu,kiedy to dom na wsi można było kupić za 40-50 tysięcy a więc za kwotę,która wtedy pozwalała na zakup taniego -średniej klasy samochodu.Te czasy nie wrócą.To że Tomaszów się wyludnia jest faktem,ale faktem jest także to,że zawsze będzie on jedynym miastem w całkiem sporej okolicy.
Dodaj do tego instalacją wodną ,sanitarną ogrzewanie ,tynkowanie malowanie ,panele na podłogę ,ewentualnie parkiet albo terakotę ,wyposażenie łazienki itp.Sam to przerabiałem miało wyjść 200 tyś a wyszło 350.I nie polecam poddaszy użytkowych ocieplonych wełną mineralną,dałem 30 cm wełny a ciepło spierdziela jak nie wiem co.Lepiej poddasze wymurować z cegły dziurawki ,przynajmniej się szerszenie ani osy nie zagnieżdżą.
wtrace wlasne zdanie jako ze 5 lata temu kupilam taki dom-zalet tez ma sporo!1-tylko odswiezam i mieszkam a nie czekam 1-2 lata w zaleznosci od finansow na wykonczenie ,mowie juz o kupionej dzialce , pozwoleniach itd , itp jak pisze moj przedmowca ,tego jest tyle, ze odechce sie budowy -wiem cos o tym bo sasiedzi budowali 2. splacam spokojnie kredyt swoj a nie place komus za stancje 3.takie domy sa nawet w centrum gdzie mam wszedzie blisko a dzieci same wracaja ze szkoly nie musze ich wozic i zabierac a to duze utrudnienie zwlaszcza gdy sie pracuje, dzialki tak blisko nie kupisz a jesli to b droga- na budowe mniej zostaje 4.mam wszystkie media (gaz i kanalizacja),pozostale maja tez i inni 5 . mam czas na uzbieranie grosza na przerobki-wlasnie robie łuk ,wyburzylam sciane i łacze salon z jadalnia ,napiszecie ze koszty utrzymania, zgodze sie z tym,mi wystarcza 1 kondygnacja na zime 3+1+ lazienka i toaleta gore mam lekko przekrecona; tez sie zastanawialismy nad budowa, napewno modniejszy i wizualnie ladniejszy bylby nowy , ale dom to nie tylko sciany "to nie sztuka wybudowac nowy dom , ale sztuka sprawic by mial w sobie duszę"-ja jestem zadowolona, a kazdy ma prawo miec wlasne zdanie i irytuja mnie ludzie , ktorzy tylko narzekaja , a na tym forum powinni dzielic sie swoim za..albo przeciw i nie osadzac tych ktorzy sprzedaja ;oni tez kiedys b.duzo sie napracowali a z materialami bylo o wiele trudniej wiec tez cenia wlasna prace i maja do tego prawo ---z powazaniem Kasia
logiczny wywód i nie tylko dlatego że sam sprzedałem dom , bo był w innym woj. i na wsi . Najważniejsi w domu są mieszkańcy , ozdóbki i patrzenie na mode to blichtr . Prócz tego ja słusznie zauważyła wynajem jest ogólnie w roku nieco tańszy ale nigdy to nie będzie twoje . Przykład: ten ,który kupil mój mieszkał w mieście tuż obok ( 5km ) płacił 900 zł , jego rata w banku obecnie też 900 zł , dochodzi utrzymanie domu , opął , jakieś poprawki w jego stylu itd , ale to cieszy że rozłożone w czasie i robi jak chce . Nowy dom to 2 razy więcej pieniędzy i jak ktoś tu - bajkopisarz mówił o kwocie 250-300 tys to niech pozostanie w tym przekonaniu ale odchodzi mnóstwo pracy na dokumentacje , użeranie się z dostawcami , robotnikami i organizacją pracy . Kto ma kasy więcej powinien budować nowy .
Gość pisze:wtrace wlasne zdanie jako ze 5 lata temu kupilam taki dom-zalet tez ma sporo!1-tylko odswiezam i mieszkam a nie czekam 1-2 lata w zaleznosci od finansow na wykonczenie ,mowie juz o kupionej dzialce , pozwoleniach itd , itp jak pisze moj przedmowca ,tego jest tyle, ze odechce sie budowy -wiem cos o tym bo sasiedzi budowali 2. splacam spokojnie kredyt swoj a nie place komus za stancje 3.takie domy sa nawet w centrum gdzie mam wszedzie blisko a dzieci same wracaja ze szkoly nie musze ich wozic i zabierac a to duze utrudnienie zwlaszcza gdy sie pracuje, dzialki tak blisko nie kupisz a jesli to b droga- na budowe mniej zostaje 4.mam wszystkie media (gaz i kanalizacja),pozostale maja tez i inni 5 . mam czas na uzbieranie grosza na przerobki-wlasnie robie łuk ,wyburzylam sciane i łacze salon z jadalnia ,napiszecie ze koszty utrzymania, zgodze sie z tym,mi wystarcza 1 kondygnacja na zime 3+1+ lazienka i toaleta gore mam lekko przekrecona; tez sie zastanawialismy nad budowa, napewno modniejszy i wizualnie ladniejszy bylby nowy , ale dom to nie tylko sciany "to nie sztuka wybudowac nowy dom , ale sztuka sprawic by mial w sobie duszę"-ja jestem zadowolona, a kazdy ma prawo miec wlasne zdanie i irytuja mnie ludzie , ktorzy tylko narzekaja , a na tym forum powinni dzielic sie swoim za..albo przeciw i nie osadzac tych ktorzy sprzedaja ;oni tez kiedys b.duzo sie napracowali a z materialami bylo o wiele trudniej wiec tez cenia wlasna prace i maja do tego prawo ---z powazaniem Kasia
A jak mieszkać byłaś w Indi, to domy kosztować dużo? Czy polska jenzyka trrudna aby sie nauczyć w 5 lata? a jak sie kupi doma na 6 lata,to co mowi tata?
plusem kupowania domu jest jest to ,ze kredyt dostaniesz bez problemu pod tzw hipoteke natomiast przy budowie musisz miec kase albo dobre zarobki; jest to wyjscie dla mlodych, ktorzy bez pomocy rodzicow nie sa w stanie nigdy miec wlasnego domu, ;apropo dzialek blizej centrum ---8 arow 140tys -prosze przedmowcy ktoremus tam niech pobuduje dom za 280tys !!!!!!! a wlasnie w tych okolicach sa domy za 300- 320tys do negocjacji i twierdzicie ze sa drogie, wiec nie macie zielonego pojecia o budowie i kosztach i nie mowcie ze kupujac dzialke 10-12 km od tomaszowa budujecie sie w miecie -to wzbudza smiech
LUDZIE!!!!!cena dzialki 140tys w Tomaszowie-jaki sens jest tutaj sie budowac -miasto sie wyludnia, -brak pracy i peresptktyw na nia -brak przemyslu a co zostalo to ruina itd , wole gdybym mial 300tys wydac na stancje w np Warszawie to mi wystarczy na pol zycia i nie martwic sie ze mam dom a nie mam za co utrzymac go i swojej rodziny i cale zycie byc w niepewnosci co bedzie jutro a miec prace i to niezle platna i mimo ze w czyim mieszkac ale zyc godnie ale dla niektorych to chluba,ubierac sie w ciuchu, jesc mieso raz na tydzien ,zalegac z oplatami nawet kilka miesiecy , siedziec w serdakach w zimie przy temp, w tym domu 15 stopnii i wiele innych zalet napiszecie ,ze zazdroszcze -domow w tomaszowie i okolicach bez perespektyw absolutnie nie; nie jestem materialista, mysle realnie
Gość pisze:LUDZIE!!!!!cena dzialki 140tys w Tomaszowie-jaki sens jest tutaj sie budowac -miasto sie wyludnia, -brak pracy i peresptktyw na nia -brak przemyslu a co zostalo to ruina itd , wole gdybym mial 300tys wydac na stancje w np Warszawie to mi wystarczy na pol zycia i nie martwic sie ze mam dom a nie mam za co utrzymac go i swojej rodziny i cale zycie byc w niepewnosci co bedzie jutro a miec prace i to niezle platna i mimo ze w czyim mieszkac ale zyc godnie ale dla niektorych to chluba,ubierac sie w ciuchu, jesc mieso raz na tydzien ,zalegac z oplatami nawet kilka miesiecy , siedziec w serdakach w zimie przy temp, w tym domu 15 stopnii i wiele innych zalet napiszecie ,ze zazdroszcze -domow w tomaszowie i okolicach bez perespektyw absolutnie nie; nie jestem materialista, mysle realnie
Praca leży na ulicy tylko trzeba sie schylić sam skończyłem studia ale jeszcze na studiach dorabiałem przy budowlance po studiach wiadomo pracy nie ma więc kupiłem trochę sprzętu założyłem firmę i poszedłem w budowlankę terminy do czerwca zajęte 3-6 tys miesięcznie wychodzi tylko trzeba chcieć (ważne tylko robić jak dla siebie i być uczciwym ludzie to doceniają ) ..... A widzisz nie dla wszystkich marzeniem jest zamieszkać w klatce w warszawie
A ja nie wiem czy to tak wszystko prawda, że nasze miasto tak się wyludnia i wszyscy są tacy biedni. Zobaczcie jakie piękne domy są pobudowane np. na Rabinówce.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”