Czas wyborów się zbliża !
Przy obliczaniu wyników wyborów PKW posługuje się wyłącznie papierowymi wersjami protokołów z komisji wyborczych w terenie. Protokołów odpowiednio opieczętowanych i podpisanych przez członków komisji. Obliczanie polega na ręcznym wklepywaniu w komputer w Warszawie liczb, zawartych w dostarczonych protokołach z terenu i uruchomieniu opcji sumowania i obliczania procentów. Dostarczanie protokołów do Warszawy i ręczne wprowadzanie danych trwa, stąd wielogodzinna, a bywa, ze wielodniowa zwłoka pomiędzy podaniem wyniku przez obwodową komisję wyborczą a PKW.
Wbij sobie w tę tępą pisią pałę moherze, że nie ma na świecie serwerów czytających liczby z papieru, a do obliczenia wyników przez PKW nie trzeba żadnych serwerów, wystarczą komputery z arkuszami kalkulacyjnymi.
Przy okazji zastanów się, co jest wart w tym twoim szmatławcu nagłówek: wpolityce pl uczciwy punkt widzenia. Zawsze po stronie prawdy, zawsze po stronie Polski. :panzielony: :panzielony: :lol: :lol:
agenci,serwery, jak nie po myśli to zaczynają wymyslać
POpaprańcy przyspawali się do stołków przy pomocy ruskich serwerów ale jeszcze nie wiedzą ,że to ich ostatnia kadencja ,o czym świadczą nastroje społeczne i coraz lepsza pamięć Narodu i panowie lemingi przyjmijcie to do resztki swojej prymitywnej świadomości !! :lol: :lol: :panzielony:
Gość pisze:
Przy obliczaniu wyników wyborów PKW posługuje się wyłącznie papierowymi wersjami protokołów z komisji wyborczych w terenie. Protokołów odpowiednio opieczętowanych i podpisanych przez członków komisji. Obliczanie polega na ręcznym wklepywaniu w komputer w Warszawie liczb, zawartych w dostarczonych protokołach z terenu i uruchomieniu opcji sumowania i obliczania procentów. Dostarczanie protokołów do Warszawy i ręczne wprowadzanie danych trwa, stąd wielogodzinna, a bywa, ze wielodniowa zwłoka pomiędzy podaniem wyniku przez obwodową komisję wyborczą a PKW.
Wbij sobie w tę tępą pisią pałę moherze, że nie ma na świecie serwerów czytających liczby z papieru, a do obliczenia wyników przez PKW nie trzeba żadnych serwerów, wystarczą komputery z arkuszami kalkulacyjnymi.
Przy okazji zastanów się, co jest wart w tym twoim szmatławcu nagłówek: wpolityce pl uczciwy punkt widzenia. Zawsze po stronie prawdy, zawsze po stronie Polski. :panzielony: :panzielony: :lol: :lol:
Po 89 roku nie było ani jednych w pełni uczciwych wyborów. Kanty robi się na każdym poziomie. Widywałem to osobiście i mogę wyliczyć sposoby. Nawet mężowie zaufania nie są w stanie uchronić przed fałszerstwami. Za komuny nie było potrzeby fałszować, bo wiadomo było z góry, że kto startuje, ten ma być. Teraz jest konkurencja i wałkowanie po parę procent to w jedną, to w drugą stronę. Tyle. Wesołych Świąt.
To jest Polska gdzie są tchórze nic nikomu nie przeszkadza Tusk i reszta tej hołoty robi co chce i kiedy chce na wybory też dużo osób nie chodzi i jak ma byc dobrze wstyd porównywać Polskę do innych mądrzejszych krajów i nas jest patologia.
Gość pisze:POpaprańcy przyspawali się do stołków przy pomocy ruskich serwerów ale jeszcze nie wiedzą ,że to ich ostatnia kadencja ,o czym świadczą nastroje społeczne i coraz lepsza pamięć Narodu i panowie lemingi przyjmijcie to do resztki swojej prymitywnej świadomości !! :lol: :lol: :panzielony:
No to ci powtórzę: Wbij sobie w tę tępą pisią pałę moherze, że nie ma na świecie serwerów czytających liczby z papieru, a do obliczenia wyników przez PKW nie trzeba żadnych serwerów, wystarczą komputery z arkuszami kalkulacyjnymi.
Nie jestem ani popaprańcem ani lemingiem. Nie jestem też ogłupionym moherem, który kolejne przegrane wybory partii zwanej żartobliwie Prawem i Sprawiedliwością musi sobie jakoś wytłumaczyć i robi to przy pomocy "ruskich serwerów".
Co nie po pomyśli to ruski serwer wymyslił.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”