Biblioteka - czyli przerost formy nad treścią.
Biblioteka miejska po remoncie zachwyca pięknym holem, marmurami, ozdobami i portretem Zamojskiego. Nowe wyposażenie czytelni i wypożyczalni wyraźnie kontrastuje jednak ze stanem księgozbioru...
A co jest nie tak z ksiegozbirem?
Marmury?
Poważnie?
Poważnie?
Biblioteka naprawdę jest teraz ładna,az milo z niej korzystać. Gustownie wykończona,
książki jak w każdej bibliotece i stare i nowe, ja jestem zadowolony z księgozbioru zawsze znalazłem co potrzebowałem,nawet bedąc studentem więcej dostałem literatury w tomaszowskiej bibliotece niż uniwersyteckiej w Krakowie. Kwestia zapotrzebowania i gustu.
książki jak w każdej bibliotece i stare i nowe, ja jestem zadowolony z księgozbioru zawsze znalazłem co potrzebowałem,nawet bedąc studentem więcej dostałem literatury w tomaszowskiej bibliotece niż uniwersyteckiej w Krakowie. Kwestia zapotrzebowania i gustu.
Ja natomiast nie mialem okazji ocenic ksiegozbior biblioteki w Tomaszowie. W biblitece na Oxfordzie mialem wszystko co potrzebowalem a nawet duzo wiecej.
Czy w bibliotece dostępne są egzemplarze archiwalne lokalnych gazet ? A gdyby tak uruchomić przegladarkę artykułów ?
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”