Czy przedwojenny i wojenny handel tomaszowski był w 100%w rękach żydowskich?
Czy w rynku mieszkali sami Żydzi?
Jakie zawody były zdominowane przez Żydów?
Czy byli lekarzami?
Czy byli aptekarzami?
Czy byli piekarzami?
To ciekawe i jak sądzę młode pokolenie nie ma o tym pojęcia.
Leżanka dr Petera
Gość pisze:Czy przedwojenny i wojenny handel tomaszowski był w 100%w rękach żydowskich?
Czy w rynku mieszkali sami Żydzi?
Jakie zawody były zdominowane przez Żydów?
Czy byli lekarzami?
Czy byli aptekarzami?
Czy byli piekarzami?
To ciekawe i jak sądzę młode pokolenie nie ma o tym pojęcia.
Kto ma czas i chęci nie szuka:
http://scebreshinum.republika.pl/plus/slownik_h_b.pdf
A czy tego nie powinni uczyć w szkole?
Gość pisze:A sklep u Palczaka gdzie był ?
w Halach północnych a potem w bloku Piłsudskiego 2 od strony ronda
A czy obecna " młodzież" gdzie była pierwsza siedziba Muzeum w Tomaszowie ?
Czekam na podpowiedzi ....
Właśnie tam gdzie obecnie przeniesiono zbiory ( prawdopodobnie) .
I dokładnie w tych okolicach musi sie znaleźć popiersie dr Petera !!!
Niech PIS nie uszczęśliwia na siłę mieszkańców .... :roll:
Czekam na podpowiedzi ....
Właśnie tam gdzie obecnie przeniesiono zbiory ( prawdopodobnie) .
I dokładnie w tych okolicach musi sie znaleźć popiersie dr Petera !!!
Niech PIS nie uszczęśliwia na siłę mieszkańców .... :roll:
Ja co prawda nie młodzież, ale moja pamięć sięga do czasów, gdy muzeum było w obecnym USC. Pamiętam wypchanego niedźwiedzia na piętrze :) Czy wcześniej było jeszcze gdzieś indziej?
w szpitalu
Gość pisze:A czy obecna " młodzież" gdzie była pierwsza siedziba Muzeum w Tomaszowie ?
Czekam na podpowiedzi ....
Właśnie tam gdzie obecnie przeniesiono zbiory ( prawdopodobnie) .
I dokładnie w tych okolicach musi sie znaleźć popiersie dr Petera !!!
Niech PIS nie uszczęśliwia na siłę mieszkańców .... :roll:
Właśnie!!! W większości PIS-owska egzekutywa pochodzi spoza Tomaszowa, niech sobie w swoich rodzinnych stronach stawiają różne szkaradełka.
Jak nie z Tomaszowa? :shock:
Sklep był mniej więcej na 1/3-ej początku ul.Kościelnej w ciągu kamienic.. :) Pozdrawiam!
Ja pamiętam wypchanego wilka. Stał (wraz z częścią eksponatów) w piwnicy pod salą muzealną w szpitalu.
Sorki ale miejsce doktora jest przy szpitalu.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”