Na ślub bez kwiatów.

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 8 paź 2014, o 22:13

Ostatnio zapanowała nowa moda.Na zaproszeniach na ślub pojawia się adnotacja aby nie kupować kwiatów.POjawiają sie co i rusz nowe pomysły.Słodycze,mastkotki,cukierki...
Kwiaciarki są tym zasmucone.
Na górę

Postautor: Gość » 8 paź 2014, o 22:41

Z jednej strony popieram z drugiej nie bo kwiaciarnie nie otrzymują przychodów żadnych z tego tytułu.
Osobiście sam na swoim weselu kwiatów sobie nie będę życzył bo wole wino lub słodycze czy też zabawki dla domu dziecka niż kwiaty które zaraz mają mi zwiędnąć.
Na górę

Postautor: Gość » 8 paź 2014, o 22:57

Zabawki i wino :panzielony: dobry pomyśl.
Na górę

Postautor: Gość » 9 paź 2014, o 08:59

Gość pisze:Ostatnio zapanowała nowa moda.Na zaproszeniach na ślub pojawia się adnotacja aby nie kupować kwiatów.POjawiają sie co i rusz nowe pomysły.Słodycze,mastkotki,cukierki...
Kwiaciarki są tym zasmucone.


Skund eś sie urwała kwiaciarko - ostatnio?? :shock: To już trwa kilka lat. Ja też wolę wino, czekoladki lub książkę zamiast chwastów , które i tak za 2 dni wylądują w koszu. :lol:
Na górę

Postautor: Nourne » 9 paź 2014, o 09:43

dla państwa młodych to fajna sprawa :) nie ma problemu z kwiatami, które jednak trochę miejsca zajmują
Na górę

Postautor: Gość » 9 paź 2014, o 11:22

Najlepsze jest wino.
Na górę

Postautor: Gość » 9 paź 2014, o 20:18

kupony toto
Na górę

Postautor: Gość » 10 paź 2014, o 16:06

Popieram. Lepiej wino i słodycze.
Na górę

Postautor: Gość » 10 paź 2014, o 16:15

Kwiaty też jest miło dostać, tylko nie w nadmiarze. Ideałem (niewykonalnym oczywiście) byłoby, gdyby goście się dogadali, że przyniosą kilka ładnych, dużych bukietów, które można potem na przykład postawić w sali weselnej, a reszta to będą inne upominki typu czekoladki. Jeśli jednak każdy przynosi ze sobą kwiaty, to robi się tego cały bagażnik i faktycznie ciężko to potem ogarnąć.
Na górę

Postautor: Gość » 10 paź 2014, o 22:09

a może i kwiatki, i wino, o kupon lotto, i cukierki...? przecież to człowiek raz w życiu ślub bierze i trzeba jakoś młodym pomóc na nowej drodze
Na górę

Postautor: Gość » 10 paź 2014, o 22:55

A w czym im pomogą cukierki, kwiaty i wino? Lotto to też ściema, szkoda nawet paru złotych. Nie lepiej książkę? płytę z muzyką? cokolwiek przydatnego?
Na górę

Postautor: goscc » 14 paź 2014, o 19:15

Zobaczcie jak miło jest otrzymać MAMROTA.

http://youtu.be/jy0_ukvXZ2o
Na górę

Postautor: Gość » 31 paź 2014, o 23:08

a ja popieram pomysły zbierania karmy i rzeczy dla schroniska
Na górę

Postautor: Gość » 1 gru 2014, o 16:21

ja uważam, że iść na ślub bez kwiatów dla panny młodej, ale za to z flaszką, kuponem toto, albo jakimiś innymi gadżetami to obciach. jest w życiu kilka takich okazji kiedy otrzymywanie kwiatów nie powinno być dyskusją. nie wyobrażam też sobie kilku w roku okazji kiedy to facet przychodzi do domu bez bukietu czy choć jednej czerwonej róży. to świadczy o jakimś szacunku do osoby obdarowywanej. piszecie, że trzeba młodych wspomóc. jasne ale czy prezent w formie pieniężnej nie jest wystarczającą pomocą. nie można wszystkiego materializować. nie chcę kwiatów bo co z nimi robić. nic. wstawić do flakonu i niech zdobią dom. przecież to jeden jedyny dzień w życiu kiedy kobieta może otrzymać tyle kwiatów. denerwuje mnie też pisanie na zaproszeniu co chcemy otrzymać i żeby czasem kwiatów nie przynosić. ja robię tak: spełniam te wszystkie zachcianki w postaci wina, totka i pieniędzy i mimo to daję kwiaty. bo dla mnie to wyraz szacunku dla pięknej kobiety i wyjątkowego, uroczystego dnia. z flaszką to mogę iść do kumpla na imprezę w sobotę. zaczyna być w modzie dawanie pieniędzy na wszystkie możliwe okazje. potem pieniążki idą na rachunki albo na przepał i nic z tego nie zostaje. a jak w prezencie imieninowym dostało się przysłowiowe skarpety, to przynajmniej były skarpety. a tak nic. pieniądze mają tą dziwną cechę ze się szybko rozchodzą i nie ma po nich śladu niestety. więc namawiam wszystkich do robienia sobie przyjemności w postaci prezentów, obojętnie jakich i przynoszenia kwiatów. bo w dzisiejszym świecie to mogą być niestety jedyne przyjemności.
Na górę

Postautor: Gość » 2 lut 2015, o 18:49

Ja również wolę na swój ślub dostać wino i kupony lotto. Kwiaty w tak dużej ilości mijają się z celem i jest kłopot z ich przechowaniem. A tak winko przyda sie do obiadu, a kupony lotto może przyniosa coś dobrego :) Ewentualnie chciałbym dostać jakieś dekoracje do wyposażenia domu jak lampiony, ramki na zdjęcia itp. Takie duperelki, bo na to samemu zawsze szkoda kasy.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”