piec CO

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: Gość » 21 lis 2014, o 22:54

jaki polecacie?
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2014, o 23:11

zależy na jaki Cię stać , tomaszowska produkcja niezbyt dobra
Na górę

Postautor: Gość » 21 lis 2014, o 23:15

to wiem.
Na górę

Postautor: koksik » 22 lis 2014, o 07:30

Gość pisze:jaki polecacie?

Zalezy:
-od wielkości domu
-jego ciepłoty i czasu jaki chcesz mu poswięcić na dokładanie.
-czym chcesz palić,
-jaki przekrój ma komin i jego stan,
-ile kaski chcesz przeznaczyć,
Dopiero wówczas mozna się zastanowić, a tak strata czasu nad jałową dyskusją kto ma lepszego mercedesa.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 08:04

Lasota na Rolniczej.
Na górę

Postautor: Jaa » 22 lis 2014, o 08:38

Polecam kocioł żeliwny f-my Viadrus (Czechy).
Powiększona komora spalania oraz drzwiczki wsadowe przystosowane do spalania drewna.
Na jednorodzinny dom (ok. 120 m2) kocioł w granicach 20 kW. Cena ok. 3500 zł.
Mam taki (podobny) od 18 lat. Żadnych problemów. Jest również bardzo "oszczędny".
Ze względu na materiał (żeliwo) kocił nie rdzewieje a producent daje 20 lat gwarancji.
Tak że wyższa cena nie jest aż tak straszna (w tym okresie zerdzewieje ci dwa kotły stalowe spawane z byle jakiej blachy)..
Poszperaj na stronach internetowych. Można zakupić z bezpłatną dostawą.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 09:28

Jaa pisze:Polecam kocioł żeliwny f-my Viadrus (Czechy).
Powiększona komora spalania oraz drzwiczki wsadowe przystosowane do spalania drewna.
Na jednorodzinny dom (ok. 120 m2) kocioł w granicach 20 kW. Cena ok. 3500 zł.
Mam taki (podobny) od 18 lat. Żadnych problemów. Jest również bardzo "oszczędny".
Ze względu na materiał (żeliwo) kocił nie rdzewieje a producent daje 20 lat gwarancji.
Tak że wyższa cena nie jest aż tak straszna (w tym okresie zerdzewieje ci dwa kotły stalowe spawane z byle jakiej blachy)..
Poszperaj na stronach internetowych. Można zakupić z bezpłatną dostawą.

popieram
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 10:32

Zaplac 2 razy wiecej za czeski piec, wytrzyma 2 piece z tomaszowa.Dzieki temu zwiekszysz bezrobocie w TL.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 10:44

Ja mam SAS-a z automatyczną regulacją ciągu. Jestem bardzo zadowolony. U pana Leśnego w Bełżcu jest duży wybór kotłów SAS-a.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 15:50

Polecam kocioł żeliwny f-my Viadrus (Czechy).
Powiększona komora spalania oraz drzwiczki wsadowe przystosowane do spalania drewna.
Na jednorodzinny dom (ok. 120 m2) kocioł w granicach 20 kW. Cena ok. 3500 zł.
Mam taki (podobny) od 18 lat. Żadnych problemów. Jest również bardzo "oszczędny".
Ze względu na materiał (żeliwo) kocił nie rdzewieje a producent daje 20 lat gwarancji.
Tak że wyższa cena nie jest aż tak straszna (w tym okresie zerdzewieje ci dwa kotły stalowe spawane z byle jakiej blachy)..
Poszperaj na stronach internetowych. Można zakupić z bezpłatną dostawą.
|Dlaczego tak uważasz? jego zaletą jest prosta budowa, palenisko i.... spaliny lecą prosto w komin. Poczytaj na forum o viadrusie, dlatego kombinują z wymuszeniem obiegu spalin. Coś za coś. Kupiłem taki w lecie na alegro 24kv za 3 tysiące z duzymi drzwiami, że mozna wsdadzać korniaki. Wpiąłem jako jako dodatkowy, bo palę gazem. I przy poniżej 5st. przechodzę na wegiel. Po prostu stalowy mi po 7 latach padł i nie mam zamiary wymieniać na okragło. Porządna konstrukcja i jest składany jak zeliwne kaloryfery, tak, ze można zawsze element wymienić. W sklepie u tego co sprowadza ma wszystkie części. Na pewno porządny, cięzki jak cholera, ale czy ekonomiczny? Chyba nie za bardzo. Kupiłem bo mi o takiego giganta chodziło, który ma stać i czekać na ostrą zimę.
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 15:55

Tylko SAS !!
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 17:44

ja mam kostrzewo i sobie chwalę, tydzien do pieca nie zaglądam :))
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 19:24

Gość pisze:ja mam kostrzewo i sobie chwalę, tydzien do pieca nie zaglądam :))

w lecie? :lol: nieżle
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 20:45

zdziwisz się ale w zimie :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 22 lis 2014, o 21:00

Gość pisze:zdziwisz się ale w zimie :lol:

nie zdziwię się zasypujesz palenisko wiadro - węgielkiem równomiernie i zapalasz od góry. Spoko pali się równomiernie, spokojnym płomieniem, potem się to ładnie gazyfikuje i bez kopcenia pali się do 12 godzin.
Wejdź na Yout, tam masz probę palenia pokazaną w żeliwniaku viadrusa, kolega też tak pali, rewelacja. Takie palenie w żeliwniaku dało mu parametry zbliżone do blaszaka. Natomiast nie ma porównania do czeskiego żeliwa żadna blacha i tyle. Nowoczesne blaszaki pracują na niskich temperaturach nie lubi tego ani piec ani komin. Czyli kazdy piec ma swoje zalety i wady. Trzeba naprawdę sporo poczytać literatury fachowej by odpowiednio dobrać parametry pieca do mieszkania i odwrotnie też. Najgłupszą rzeczą jest zdać się na sprzedawcę, bądź kupować w ciemno na podstawie mam piec i najlepszy jest.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”