GŁÓWNE WEJŚCIE DO gimnazjum nr.1

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: tato » 12 sty 2015, o 18:46

Mam pytanko. Podwoziłem swoje dzieci do szkoły (GIM. nr 1) na ul. Kopernika i powiedziały mi, że idą z drugiej strony, ponieważ do szkoły nie można wchodzić głównym wejściem - Dyrekcja ZABRANIA podobno. Czy ktoś wie dlaczego?
Na górę

Postautor: Gość » 12 sty 2015, o 19:42

tato pisze:Mam pytanko. Podwoziłem swoje dzieci do szkoły (GIM. nr 1) na ul. Kopernika i powiedziały mi, że idą z drugiej strony, ponieważ do szkoły nie można wchodzić głównym wejściem - Dyrekcja ZABRANIA podobno. Czy ktoś wie dlaczego?


Mam 27 lat. Gimnazjum skończyłem hymm 10, 11 lat temu? Za moich czasów też tak było jak widać nic się nie zmieniło.
Na górę

Postautor: Gość » 12 sty 2015, o 20:10

Witam.
Faktycznie tak jest. Ja tez nie mogłam na początku tego ogarnąć, gdy moje dziecko tłumaczyło, że wejście od tyłu i takie tam.
Ponoć szatnia jest z drugiego końca szkoły i żeby dzieciarnia nie paradowała przez cały obiekt w buciorach do szatni zrobiono wejście z tyłu.
Co nie zmienia faktu dziwactwa moim zdaniem.
Pozdrawiam
Na górę

Postautor: Gość » 12 sty 2015, o 22:31

To wszystko dla bezpieczeństwa dzieci !! I o co pretenzje ??? :panzielony:
Na górę

Postautor: Gość » 13 sty 2015, o 09:28

A co to za różnica z której strony, mój syn też chodzi do tej szkoły i w niczym mu to nie przeszkadza.
Na górę

Postautor: Gość » 13 sty 2015, o 12:58

Gość pisze:Witam.
Faktycznie tak jest. Ja tez nie mogłam na początku tego ogarnąć, gdy moje dziecko tłumaczyło, że wejście od tyłu i takie tam.
Ponoć szatnia jest z drugiego końca szkoły i żeby dzieciarnia nie paradowała przez cały obiekt w buciorach do szatni zrobiono wejście z tyłu.
Co nie zmienia faktu dziwactwa moim zdaniem.
Pozdrawiam


Do domu też nie wchodzisz przez taras i salon ( choć jest bliżej wejścia na posesję ), tylko wejściem do tego przeznaczonym, choć jest ono dość często z tyłu domu. Dziwactwo??? Ta decyzja jest chyba sensownie umotywowana. Miłego dnia dla malkontentów i "czepliwych".
Na górę

Postautor: Gość » 13 sty 2015, o 15:07

chodziłem do tego gimnazjum jakieś 10 11 lat temu i też sie wchodziło tyłem i w niczym to nie przeszkadzało ani trochę więc tym co przeszkadza polecam taką pewną maść na pewno sie sprawdzi a nazwa jej jest zdana MAŚĆ NA BÓL DUPY i dajcie sobie spokój z tym
Na górę

Postautor: Gość » 13 sty 2015, o 21:22

Gość pisze:chodziłem do tego gimnazjum jakieś 10 11 lat temu i też sie wchodziło tyłem i w niczym to nie przeszkadzało ani trochę więc tym co przeszkadza polecam taką pewną maść na pewno sie sprawdzi a nazwa jej jest zdana MAŚĆ NA BÓL DUPY i dajcie sobie spokój z tym

Posmaruj nią sobie buźkę (skoro maść ma taką nazwę), a wchodzić powinno się głównym wejściem, a nie przez jakiś tam taras czy inne głupoty wypisujecie. Skoro nie można wchodzić głównym, to nich to dyrekcja szanowna opisze w jakimś statucie szkoły i oznakuje wejście... Proponuję nie wymyślać sztucznych praw i wchodzić wejściem głównym, a nie od ... tyłu. A skoro nie można, to zamknąć całkiem. To, że kiedyś tak było nie upoważnia szkoły do "stania w miejscu". Zresztą poruszę tą kwestię na wywiadówce.
Na górę

Postautor: Gość » 13 sty 2015, o 21:52

O kurczę.Ale mamy teraz rodziców!Jak człowiek nie ma problemów to je sobie znajdzie.
Na górę

Postautor: Gość » 14 sty 2015, o 01:39

No ale przecież powód jest jasny. Uczniowie wchodzą wejściem dla nich najwygodniejszym, tj. bezpośrednio przy szatni. Przecież i tak muszą zmienić buty i zostawić kurtki. Widocznie szanowni rodzicie poczuliby się spełnieni, gdyby przy okazji ich pociecha naniosła gnoju na korytarz...
Na górę

Postautor: Gość » 14 sty 2015, o 13:20

nie zmieniając dalej polecam tą maść. Pytałem się starszych kolegów jak to było kiedyś z wejściem do gimnazjum i zawsze było wejście z tyłu. Wejście jest było i będzie po co nieść syf bród błoto przez całą szkołę jak można wejść z tyłu do szatni, zostawić kurtki buty itp. Moim zdaniem to jest dobre rozwiązanie. Przecież dziecina się nie zmęczy żeby przejść z tyłu i wejść jak uczeń do szkoły. Widać u kogoś tutaj chodzi się w buciorach przez cały dom i zostawia się w salonie :)
Na górę

Postautor: Gość » 14 sty 2015, o 13:24

Ja też nie widzę problemu aby dzieciaki chodziły do szkoły od strony szatni, toż to 50 m dalej. Bez jaj. :lol: :lol: :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 25 sty 2015, o 19:49

problemem nie jest to że dzieci wchodzą od tyłu do szkoły ale to że z parkingu idą po błocie albo w zaspach sniegu
Na górę

Postautor: kacik » 25 sty 2015, o 20:08

Teraz rodzice sa jacys nawiedzeni .
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”