powracajacy problem srających psów !!!

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: zapach » 28 lut 2015, o 08:30

tyle lat już o tym piszemy każdej wiosny i nic to nie daje, zasrany park, trawniki, altany, wszystko zasrane przez te wyprowadzane kundle, nie ważne czy to duże czy małe. Nie patrzmy na Straż Miejska, czy Policję reagujmy po prostu głośno zwracajmy opiekunom i właścicielom srających psów uwagę. Ja zwracam każdemu kogo widzę jak trzyma na smyczy pupila z wytrzeszczonymi oczami i nerwowo rozgląda się czy kogoś nie wygodnego nie ma, piesek się wysrał a właściciel UFFFFFF udało się znowu nikt mnie nie zauważył albo nie zwrócił uwagi, a ja wtedy podchodzę i pytam a kto to GÓWNO sprzątnie proszę Panią, ładnie to tak wiosna idzie a widzę że Pani pies tak regularnie sra pod tym drzewem co dzień wstyd, jak się ma pupila trzeba po nim sprzątać jeżeli Pani gówno nie przeszkadza po co Pani wyprowadza na dwór niech Pani sra w salonie na dywan i niech Pani tego nie sprząta pozostawia tak jak tutaj. Słuchajcie reakcja zawsze jest taka sama, głowa w dół purpura i do klatki albo do domu, a jeśli jeszcze w pobliżu są inne osoby i to słyszą to gorsza kara dla nie wypucowanej madamme która na minutkę taka nie umalowana i nie ubrana wyszła WYSRAĆ psa z rana albo przed spaniem. Działa lepiej jak mandat 50 zł. Zasrane miasto to NASZA wina, że nie pientnujemy tych osób na co dzień i w większości przechodzimy obojętni bo jakoś tak jest, że nie mamy śmiałości upomnieć osoby albo po prostu wstydzimy się a wstydzić się powinna osoba która d..pą własnego psa obsyra miasto!!!
Na górę

Postautor: Gość » 28 lut 2015, o 10:59

Jest taki czlowiek w poludniowej czesci miasta ktory chodzi z dwoma psami i nigdy po nich nie sprzata. Ktoregos dnia zlapalem na goracym uczynku i zwrocilem uwage zeby te psy nie sraly na pasie drogowym nalezacym do mojej dzialki bo kiedy kosze trawe cale to gowno rozpryskuje sie na moich nogach. Pan sie obruszyl i stwierdzil ze to nie jego psy tylko bezdomne. Wiele nie pomogla moja uwaga, psy niby nie sraja w pasie drogowym mojeje dzialki ale w okolicach wszystko obsrane a Pan nigdy po swoich psach nie sprzatnal.
Na górę

Postautor: Gość » 28 lut 2015, o 11:03

Dzwonić do straży miejskiej oni są od zbierania kup i karania ludzi pozwalających na to.Sprzedać im samochód i niech chodzą po mieście bo z samochodu gówna nie zobaczą.
Na górę

Postautor: Gość » 28 lut 2015, o 13:00

Gość pisze:Dzwonić do straży miejskiej oni są od zbierania kup i karania ludzi pozwalających na to.Sprzedać im samochód i niech chodzą po mieście bo z samochodu gówna nie zobaczą.

nie wiesz co piszesz :shock: ja zglosiłam strazy miejskiej ze facet z blokow chodzi obok mojej posesji a pies zalatwia sie na pas zieleni który ja sprzatam i kosze, owszem przyjechali porozmawiali z facetem, króry juz po godzinie własnie na zlosc mnie wyszedł z psem i pies załatwił sie na pasie zieleni!!!!!!!!!!!!!! robi to do dzisiejszego dnia na róznych pasach zieleni i olewa ich pouczenia, gdyby moze mu wlepili mandat jeden, drugi moze by zmienił swoje postepowanie ale on sie z nich i mnie smieje wiec pytam sie PO JAKA cHOLERE JEST TA STRAZ MIEJSKA, KRÓRA GDZIE TRZEBA JEJ NIE MA A TAM GDZIE DROBNE UCHYBIENIA JUZ WLEPIAJA MANDAT!!!!!!!!!!!!!!!! ja tez płace na ich nierobienie niczego w tym kierunku, ale zeby cos zrobic trzeba dupe ruszyc z siedzenia samochodu a nie przejechac i terenzrewirowany , cos takiego to tylko w TOMASZOWIE, W LUBLINIE STRAZ CHODZI PIESZO ABY SPOJRZEC W KAZDY ZAKAMAREK, A NIE TYLKO NA GŁOWNA ULICE PO KTÓREJ SIE JEDZIE I JESZCZE ROBI SIE RAPORTY ZE WSZYSTKO OK -----WSTYD PANIE BURMISTRZU JAKO GŁOWNY PRACODAWCA I PANOWIE ZE STEAZY , KTÓRYM ABY DO 15
Na górę

Postautor: Gość » 28 lut 2015, o 15:53

Kup PETARDY Hukowe !!! Piękny będziesz miał widok jak pies na trawniku u ciebie będzie srał a Ty rzucisz mu odpaloną petardę !!! G ówno będzie w locie, może nawet je wyprzedzi właściciel psa jeśli będzie z nim na porannym S raniu !!!
Pamiętaj Większy Huk - większa prędkość G ówna i Właściciela !
Na górę

Postautor: Gość » 28 lut 2015, o 18:33

trole straży miejskiej się czepiaja
Na górę

Postautor: Gość » 28 lut 2015, o 19:20

Na górę

Postautor: Gość » 28 lut 2015, o 20:46

Gość pisze:może to pomoże

https://www.youtube.com/watch?v=wCyhy4JUGMg


Świr to jest Świr takiemu to wszystko się niepodobuje. Kopniesz kota - niedobrze ,Pies kosz posika - niedobrze , pluniesz na ścianę - niedobrze, strażnik w samochodzie - niedobrze, nietrzeźwy na ławce- niedobrze, milicjant na drodze - niedobrze (próg zwalniający), Peter na rondzie - niedobrze, kamienie na rabacie - niedobrze itd, itp. ...

Takiemu to nic tylko sie pochlastać ...
Proponuje wyjechać np. do : http://dziedzictwo.ekai.pl/@@trzciana_p ... na_z_dukli
Na górę

Postautor: kapsel » 28 lut 2015, o 22:23

Psy sraja..wielka mi rzecz a co maja trzymac?jedza to i sraja logiczne chyba ...za komuny caly park jak pamietam byl obesrany i to nie przez psy ..kazdy krzak..kazde miejsce gdzie mozna bylo wychylic "patykiem pisane" po jakims czasie zamienialo sie w wybrukowane gownem pieklo..co wy gowniarze wiecie o sraniu..kiedys z kumplami sciagalismy czerwone flagi i sralismy na nie centralnie..to byl nasz maly wklad w walke o niepodleglosc,szczegol ze boleslaw walesa w tym samym czasie sral na caly narod ,pamietam tez kawal z plonaca wycieraczka gdzie gowno bylo kluczowym rekwizytem..pozwolicie a zatem sralo sie na gazete i z gotowym jak to sie mowi cieplym jeszcze towarem zakradalismy sie do "ulubionego" sasiada pod drzwi,towar nalezalo ulozyc na wycieraczce i dokladnie przykryc jedna lub dwiema stronami najlepiej trybuna ludu ..nastepnie podpalic i zadzwonic lub zapukac a dla lepszego efektu najlepiej zapierd...c kopa w drzwi ...posrane to bylo zycie ale nie bylo fejsbuka ,tvn-u platformy obywatelskiej i biletow do Londynu w jedna strone..

Zasranej nocy ziomale.
Na górę

Postautor: Gość » 1 mar 2015, o 08:37

Gość pisze:trole straży miejskiej się czepiaja

rozwiązać straż natychmiast
Na górę

Postautor: Gość » 1 mar 2015, o 17:18

obserwuję z okna bloku 22 jak mieszkańcy sąsiedniego bloku przychodzą ze swoimi pupilami żeby zrobiły kupkę (do Pani,Panienki,czasami Pana,właściciela jasnego,średniej wielkości czworonoga)Paniusia jak piesek zaczyna krążyć i szukać dogodnego miejsca patrzy w bok,w górę jakby nie wiedziała że piesek SRA!!Po wszystkim zabiera pieska do domciu a gówno zostaje.WSTYYYD!!!Teraz wezmę kamerę,sfilmuję i wrzucę naYOUTUBE
Na górę

Postautor: Gość » 1 mar 2015, o 17:18

Problemy z psami były zawsze.Albo zanieczyszcaja otoczenie albo szczejaja lub wyją godzinami.
Może wzorem większych miast zrobć ogrodzony wybieg dla psów z wszelkimi psimi atrakcjami :panzielony:
Na górę

Postautor: Gość » 1 mar 2015, o 17:29

Straż miejska do roboty a nie wożenia d.. .
Na górę

Postautor: Jadzia » 12 mar 2016, o 02:17

Mam pomysł ; wystarczy wprowadzić opłatę od posiadanego psa 1000zł rocznie dla miasta i za te pieniądze zatrudnić kilku bezrobotnych facetów z miotłą i pojemnikiem do zbierania psich gówien z chodników, trawników ,parków i OGRÓDKÓW JORDANOWSKICH dla dzieci . Co z tego ,że mam ogródek jordanowski przed budynkiem, skoro nie mogę tam iść z wnuczkami bo wszystko zasrane i zasikane przez psy za przyzwoleniem ich właścicieli. Do cholery jasnej, czy te kundle i kocury są ważniejsze niż dzieci w tym kraju? Dziecka się nie wyprowadza na ulicę ,żeby zrobiło kupę lub siku a psy tak. W mieście powinien być zakaz trzymania psów i kotów w blokach. A jeśli ktoś chce koniecznie mieć pieska to niech mu zrobi w domu na dywanie piaskownice i niech tam sra ile zechce albo niech się wyprowadzi na wieś i tam sobie psy hoduje w ogrodzie.
Na górę

Postautor: Jadzia » 12 mar 2016, o 02:17

Mam pomysł ; wystarczy wprowadzić opłatę od posiadanego psa 1000zł rocznie dla miasta i za te pieniądze zatrudnić kilku bezrobotnych facetów z miotłą i pojemnikiem do zbierania psich gówien z chodników, trawników ,parków i OGRÓDKÓW JORDANOWSKICH dla dzieci . Co z tego ,że mam ogródek jordanowski przed budynkiem, skoro nie mogę tam iść z wnuczkami bo wszystko zasrane i zasikane przez psy za przyzwoleniem ich właścicieli. Do cholery jasnej, czy te kundle i kocury są ważniejsze niż dzieci w tym kraju? Dziecka się nie wyprowadza na ulicę ,żeby zrobiło kupę lub siku a psy tak. W mieście powinien być zakaz trzymania psów i kotów w blokach. A jeśli ktoś chce koniecznie mieć pieska to niech mu zrobi w domu na dywanie piaskownice i niech tam sra ile zechce albo niech się wyprowadzi na wieś i tam sobie psy hoduje w ogrodzie.
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”