Dlaczego w naszym mieście nie buduje się nowych mieszkań?
Kiedyś Tomaszów to był jeden wielki plac budowy. Obecnie praktycznie nic nowego się nie buduje. Dlaczego? Mam tutaj na myśli budownictwo mieszkaniowe.
jakbyś nie zauważył dziesiątki domów i mieszkań do sprzedazy w Tomaszowie. dla kogo budować?
kowski pisze:Kiedyś Tomaszów to był jeden wielki plac budowy. Obecnie praktycznie nic nowego się nie buduje. Dlaczego? Mam tutaj na myśli budownictwo mieszkaniowe.
Odpowiedź prosta - brak terenów pod takie budownictwo. Pojedyncze wolne, nie zabudowane jeszcze działki w mieście mają cenę kosmiczną, za którą możesz postawić spory dom w stanie surowym zamkniętym. Ludzie z miasta /i okolicy/ domy budują, ale nie w mieście, tylko przy drogach wylotowych z miasta /np Józefowska, Chopina, Moniuszki, Ściegiennego, Majdańska itd. Buduje się też sporo po okolicznych, przyległych do Tomaszowa wsiach. Wkurza to, bo koszty uzbrojenia takich terenów są dużo większe niż standardowych działek budowlanych, a kierowcy muszą jechać przez coraz więcej obszarów zabudowanych. Ale, z drugiej strony - gdzie ludzie mają się budować?
Niestety władze miasta od paru lat maja priorytety inne niż jakieś tam tereny pod budownictwo :x
A ty piszesz o budownictwie indywidualnym? To niby miasto ma ci ekstra działkę załatwić?Nawet gdyby wygospodarowało jakiś teren to i tak powinno sprzedać po cenach rynkowych.
kowski pisze:Kiedyś Tomaszów to był jeden wielki plac budowy. Obecnie praktycznie nic nowego się nie buduje. Dlaczego? Mam tutaj na myśli budownictwo mieszkaniowe.
Zobacz na Rogózieńskiej 16 ciekawa alternatywa dla bloków z mnóstwem złośliwych sąsiadów. Mieszkania 47 m2 i 55 m2 z parkingiem, praktycznie po 3000 PLN za metr.
Przy dawnym basenie chyba nawet nie są wszystkie mieszkania sprzedane. Nie ma dla kogo budować.
w tom brakuje zakladow pracy jezeli tu mam kupowac mieszkanie to za taka sama cene kupie w okolicach warszawy lub lublinie A po drugie gdzie mlodziez wyjezdza z rodzinami nie ogladajac sie na ten skansen
Gość pisze:A ty piszesz o budownictwie indywidualnym? To niby miasto ma ci ekstra działkę załatwić?Nawet gdyby wygospodarowało jakiś teren to i tak powinno sprzedać po cenach rynkowych.
Źle zrozumiałeś. Są w mieście tereny, gdzie można by zrobić parcelację gruntów. Pola /lub nieużytki/ "scalić", następnie podzielić na działki budowlane, zabezpieczając teren na drogi i place użyteczności publicznej. Tak robiono za komuny i tak na polach powstały od zera m.in. Parcele, os. Borki, ostatnio /jeszcze w połowie lat osiemdziesiątych ub. wieku - os. Południe. Barierą jest brak odpowiednich planów zagospodarowania przestrzennego Oczywiście nikt nie mówi, by dziś jak za komuny jednemu zabrać za półdarmo jego pole, zrobić z niego działki, a następnie te działki dać za półdarmo wybranym pod zabudowę. Dziś w Polsce parcelacji swoich gruntów na działki - ludzie dokonują sami, jeśli mają takie możliwości i widzą w tym swój interes /pole zamienione na działki bardzo zyskuje na wartości/.
A ja mam jeszcze pytanie.Jak to jest z tym programem mieszkanie dla Młodych?
Czytam sobie na forum to ma on bardzo dobre dopłaty:
http://www.forum-kredytowe.pl/f134/mies ... 78572.html
Z meżem szukamy obecnie mieszkania. Oczywiście na kredyt. Mamy dwójkę dzieci i jednak te 20%, które moglibyśmy dostać piechotą nie chodzi. Czy w okolicy realizowane są jakieś projekty właśnie w tym programie? Czy nie ma obecnie szansy na to aby cokolwiek w nim znaleźć????
Czytam sobie na forum to ma on bardzo dobre dopłaty:
http://www.forum-kredytowe.pl/f134/mies ... 78572.html
Z meżem szukamy obecnie mieszkania. Oczywiście na kredyt. Mamy dwójkę dzieci i jednak te 20%, które moglibyśmy dostać piechotą nie chodzi. Czy w okolicy realizowane są jakieś projekty właśnie w tym programie? Czy nie ma obecnie szansy na to aby cokolwiek w nim znaleźć????
Ja sie pytam :idea: po co budować jak tu nie ma pracy ani perspektyw?
komu?????
Gość pisze:Ja sie pytam :idea: po co budować jak tu nie ma pracy ani perspektyw?
Nie mierz innych swoją miarą. Zobacz budowy na wylotach ulic z miasta, zobacz budowy w Sabaudii, Majdanku, Rogóżnie , Rabinówce. To nie są domy rolników. Może nie są to budowy krezusów, ale i nie są to budowy ludzi bez pracy i perspektyw. Może Ty za mało umiesz albo za mało Ci się chce?
Bo wszyscy z tąd wyjeżdżają ? :lol:
moze i to dobra nisza i pokazywac ludzi sukcesu jak siedza za biurkami obok caly klan rodzinny SKANSE SREDNIWIECZNEJ EUROPY
Dlatego że cwaniaki dealerzy biorą ceny z kosmosu i nikt tego nie chce kupować, Pooglądaj ile ogłoszeń jest w "kablówce" tto świadczy że ci którzy kupili pod wynajm już nie widzą biznesu.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”