nie wiem czy to prawda.też o tym słyszałam. niestety nawet w żłobku wypadki się zdarzają
moje dziecko chodzi do żłobka od tego roku i jesteśmy bardzo zadowoleni. dziecko idzie chętnie, tylko te choroby... ale to inny wątek.
Przedszkole nr 1 przy ul.Chocimskiej.
Czy ktoś z rodziców słyszał coś na temat stosowania kar wśród przedszkolaków?Mam na myśli te poza kodeksami poszczególnych grup wiekowych...
nie słyszałam ale jeśli ktoś wie że coś nieodpowiedniego dzieje się natychmiast trzeba to zgłosić dla dobra dzieci
szczerze mówiąc ten post mnie zaniepokoił
szczerze mówiąc ten post mnie zaniepokoił
Dla mnie te posty to zwykła nagonka i śmierdzi na odległość -a może zazdrość?..........
Standard i zaplecze o wiele lepsze od prywatnych placówek. Nie rozumiem rodziców.
Jeszcze parę lat temu to przedszkole miało najlepszą opinię wśród dzieci i rodziców.Dlatego zdecydowaliśmy się z żoną powierzyć swoje dzieci opiece tamtych pań przedszkolanek.Dzisiaj docierają do mnie zupełnie odmienne sygnały np.naklejanie dzieciom na koszulki czarnych serc w ramach kary za jedzenie makaronu palcami.Nie chcę uogólniać ale chyba niektóre z pań nie nadają się do pracy z maluchami.Na szczęście ten etap już za nami,także trzymam kciuki za Was drodzy rodzice przedszkolaków.Pozdrawiam
Mam dziecko w grupie żłobkowej i narzekać nie mogę - panie bardzo sympatyczne (no, jedna taka trochę krzycząca ;) ), pomocne, udzielają wszelkich informacji, są gotowe na współpracę z rodzicami (np. przy odpieluchowaniu), mają super kontakt z dzieciakami (wystarczy czasami przyjść wcześniej by posłuchać jak zagadują maluchy choćby podczas zmiany pieluchy).
Mój syn chodził do tego przedszkola i córka tez już kończy. Jestem bardzo zadowolona, ale to też zależy głównie od wychowawczyni grupy.
tata pisze:Jeszcze parę lat temu to przedszkole miało najlepszą opinię wśród dzieci i rodziców.Dlatego zdecydowaliśmy się z żoną powierzyć swoje dzieci opiece tamtych pań przedszkolanek.Dzisiaj docierają do mnie zupełnie odmienne sygnały np.naklejanie dzieciom na koszulki czarnych serc w ramach kary za jedzenie makaronu palcami.Nie chcę uogólniać ale chyba niektóre z pań nie nadają się do pracy z maluchami.Na szczęście ten etap już za nami,także trzymam kciuki za Was drodzy rodzice przedszkolaków.Pozdrawiam
Przedszkole na Chocimskiej cały czas ma bardzo dobrą opinię i jest numerem jeden w mieście. Co do czarnych serduszek to prawda, że są naklejane dzieciom ale na pewno nie za jedzenie makaronu paluszkami. Trzeba było dopytać pani o co chodziło. W grupie mojego dziecka rodzice na zebraniu sami zaproponowali czarne serca, bo wtedy przynajmniej wiadomo, że coś było nie tak i rozmawia się z panią i z dzieckiem. Ale są rodzice zakochani w swoich pociechach i nie dopuszczają do siebie sygnałów, że może być coś złego w jego zachowaniu. Najlepiej psioczyć na innych :roll:
Jeśli chodzi o czarne serca jestem na nie, to jest takie "oznaczanie" dziecka. Lepiej wg mnie byłoby porozmawiać na osobności z rodzicami że jest jakiś problem z dzieckiem niż nalepianie czarnego serca samemu małemu dziecku, na pewno jest to dla niego przykre. Myślę że inne dzieci widząc takie serce u kolegi czy koleżanki boją się żeby samemu nie otrzymać. Sama naklejka nie rozwiąże problemu a inne dzieci to widzą, tak nie powinno być. Sama jestem matką i nie chciałabym żeby moje dziecko dostawało taką naklejkę w ramach jakiegoś ostrzeżenia albo kary.
panie wziely przyklad z zagranicy , tylko tam tak jest;sa lstki koloru zółty, zielony i czerwony , kazdy cos tam oznacza rodzice sa poinformowani o znaczeniu i to jest dla nich sygnal , wiem bo mam wnuczka w przedszkolu,czerwony to sygnal rozmowy z pania ;oj nachodzi sie corka do tych pan!!!
Gość pisze:Mój syn chodził do tego przedszkola i córka tez już kończy. Jestem bardzo zadowolona, ale to też zależy głównie od wychowawczyni grupy.
to koszmar ..... tylko krytyka wiem coś o tym nikt dzieciom krzywdy nie robi to mamusie straszne damulki wyolbrzymiają bzdety jak nie pasuje przedszkole to prywatna niania zrobić miejsce dla innego dziecka i nie biadolić
zarozumiałe i nadąsane odbierają dzieci a może uśmiech, dziękuję i do widzenia
Może być żółty, zielony czy czerwony ale na pewno nie czarny.
Jestem mamą dziecka uczeszczajacego na Chocimska. Jestem bardzo zadowolona z opieki . Czarne serca sa uzgadniane z rodzicami na zebraniu na początku roku. Mohe dziecko juz trzeci rok chodzi do przedszkola i nikt z rodziców nie przeciwstawił sie czarnym sercom mimo iz byli pytani o ten sposob nagany lub pochwaly dzieci sercami kolorowymi.
Nie wyolbrzymiajmy proszę bo dzieci całkiem niedługo czekaja wieksze problemy niz czarne serca.
Czuję że ktoś szuka dziury w calym i najwidoczniej nie ma się już do czego przyczepić
Nie wyolbrzymiajmy proszę bo dzieci całkiem niedługo czekaja wieksze problemy niz czarne serca.
Czuję że ktoś szuka dziury w calym i najwidoczniej nie ma się już do czego przyczepić
Pozdrawiam "nasze" cudowne Panie Anię, Kasię i Mariolę oraz Marysię ktora musiała nas opuscic na rzecz innej grupy. Moj syn z chęcią idzie do przedszkola i wręcz za Wami przepada.
Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”