Gość pisze:4Mar pisze:Może zamiast narzekać - zrób coś !
Zorganizuj jakąś imprezę publiczną. Załatw jakiś koncert - zrób coś. Kolejna osoba marudzi że w TL'u nic sie nie dzieje. Wg mnie jest nieźle. Miasto się stara coś robić, mamy czyste ulice, fajne Rozotcze. Tak, nie ma tu zakładów pracy zatrudniających setki ludzi, nie ma teatru, basenu itd... ale jest masa innych rzeczy. Ostatnio kino się przezbroiło w 3D i puszcza na prawdę nowe filmy, rynek wypiękniał, obiekt sportowy przy ekonomiku działa pełną parą, powstaje powiększone centrum handlowe /ma mieć podobno dwa kina/, reanimowała się Fabryka/klub muzyczny/, buduje się inkubator przedsiębiorczości. Imprezy społeczne trochę leżą, ale ODPOWIEDZMY Z RĘKĄ NA SERCU - KTO Z NAS OSTATNIO BYŁ NA JAKIEJŚ. Zawsze albo to zła pogoda albo z czystego lenistwa nie chce się nam brać udziału w imprezach kulturalnych a to własnie świadczy o tym że społeczność czegoś oczekuje, chce coś zrobić, nie narzekać marudziuć tylko żyć, pracować na to miejsce, wydawać kasę i patrzeć jak pięknieje. Łatwo ciągle być snują i pisać o znieczulicy. Popatrzmy na sąsiadów - Hrubieszów ! Od razu mozna powiedzieć że u nas coś się jednak dzieje - oni są zdołowani - nic się u nich nie zmienia od 20 lat, od razu nam się lepiej na seru robi :). Może zacznijmy dzień od dobrej kawy powiedzmy dziś coś zmienię ! Coś małego - lokalnie np. w nowym roku wezmę udział we wszystkich imprezach publicznych w Tomaszowie /to nic nie kosztuje/ trzeba tylko chęci!
Pozdrowiam wszystkich miejszkańców Tomaszowa i okolic jest nas z 60 tys. i możemy zrobić dla tego regionu bardzo wiele! Wydajmy tu kasę na produkty lokalne i korzystajmy z usług lokalnych przedsiębiorców /moze czasem nie najtaniej bo wiadomo w necie można zawsze taniej znaleść, ale ta kasa zostaje tu tu ktoś zamówi coś dalej itp../ Wiem, że można!
Życzę w nowym roku powodzenia - prywatnie, w pracy, w zdrowiu dla wszystkich mieszkańców Tomaszowa i okolic!
Coś.
Obiecuję nie rzucać papirkówi ogryzków na ulicy i chodnikach.
Z organizacją imprezy może być różnie bo jak doświadczenie uczy można nieźle beknąć :roll: patrz melanż u Sandry :roll:
Uważam,źe jednak jest źle.
Brak kopalni i hut moźe cieszyć ale brak innych zakladów oferujących miejsca pracy to już kopot i ból.
Bezrobocie nas niszczy.
Nietrafione pomysły też.
Dyskonty i sieciowki rujnują właścicieli tomaszowskich małych sklepoków.
Ludzie wyjeżdzają i nawet nie myślą wracać.
Mam wrażenie,że na te świeta ludzi w miescie jest o 100%więcej,sentyment a raczej rodzinne spotkania.
Co do imprez fakt pogoda też sie zawzięła.ALe z ręką na sercu jarmarków mamy dosyć.
Co do lokalnych produktów :roll: daj spokój nic nie przebije dyskontowej żywności.
Okolocznym rolnikom nie stworzono nawet godnych warunkow większego niż pietruszka handlu.
Powiem jedno dopoki nie bedzie człowieka,ktory bedzie pracował nad poprawą wizerunku miasta i okolic bedzie licho.Tylu absolwentow zarzadzania i marketingu w urzedach,fundacjach a nie potrafią np.stworzyć super kalendarza regionalnego :idea:
Ten z echa daje wiele do myślenia. :D
Gratuluję dobrego samopoczucia i oceny sytuacji nie przystającej do rzeczywistości.
Zdrowia i wszelkiej pomyślności.
Czuwaj!
I w rzeczy samej zgadzam się w stu procentach we wszystkim co napisał przedmówca!
I nasuwa mi się jeszcze pytanko: i co dalej i czy może byc jeszcze gorzej?