Szkoła podstawowa nr 3 - ogłoszenia w kościele

Sprawy związane z Tomaszowem Lubelskim i jego okolicami.

Postautor: RTFYUJN » 10 lut 2014, o 12:21

Wczoraj w Kościele NSJ na ogłoszeniach Ksiądz czytał że Szkoła Podstawowa Nr 3 (mała 3) organizuje drzwi otwarte dla dzieci i rodziców.
Proszę sobie zatrudnić osoby o odpowiednich kwalifikacjach i wykształceniu do nauki naszych dzieci a nie robić żarty przez ogłoszenia parafialne.
Jeszcze na "dzień dobry" świadectwa ukończenia szkoły rozdawajcie wszystkim to dzieci przyjdą na 100% lub jak na linku poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=rr2BSM-a4vg
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2014, o 12:36

hehe link poniżej 1-sza klasa
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2014, o 13:13

Kościół was przejmie , wasze dzieci i majątek , po to się zagnieździł w Polsce a barany nadaj niej pieją psalmy .
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2014, o 14:01

Kościoła w to nie mieszajmy.
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2014, o 17:47

dokładnie tak jak kolega wyżej napisał/; zatrudnić trzeba nauczycieli co studia kończyli w danym kierunku a nie podyplomówki porobili i wielcy nauczyciele.
Na górę

Postautor: aza » 10 lut 2014, o 19:45

kto tam jest dyrektorem
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2014, o 21:06

Tych nauczycieli co podyplomówki porobili i sa nauczycielami to nie tylko problem tej szkoły.
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2014, o 22:03

Ale to tylko podstawówka. Wyście się chyba z pantofelkiem za mózgi pozamieniali. Czy, żeby nauczyć dziecko alfabetu oraz liczyć do 100 trzeba być magistrem? Myślałem, że bardziej liczy się podejście, ale widocznie ludziom już się na tyle w dupach przewraca, że będą ściągali profesorów z lublina dla swoich 10 letnich pociech... Moją wychowawczynią w podstawówce była właśnie pani bez wyższego wykształcenia i sam nie wiem jak to się stało, ale nauczyłem się płynnie czytać, rachować, potrafię wymienić kilkadziesiąt zwierzątek żyjących w lesie oraz tych, które można spotkać w gospodarce. Przy dobrych wiatrach wymienię też województwa Polski wraz ze stolicami, a kto wie, może nawet pokażę na mapie!

Weźcie przemyślcie sobie zanim coś głupiego napiszecie, bo o ile potrafię zrozumieć, że od nauczyciela w pierwszych klasach podstawówki można wymagać podejścia do dzieci, cierpliwości, dobrego głosu, jakiejś tam wiedzy z zakresu pedagogiki, może logopedii, ale po cholerę wymagać wyższego wykształcenia to dociec nie potrafię.

A świadectwa ukończenia (o ile w ogóle w szkołach podstawowych jest coś takiego) wszystkim i tak rozdają, bo z takiej szkoły raczej nie da się wylecieć za wyniki w nauce. Zdaje się do skutku.
Na górę

Postautor: Gość » 10 lut 2014, o 22:08

Nie wspominając o geniuszu, który znalazł okazję do najazdu na kościół. Mam wrażenie, że gdyby dwójka coś podobnego organizowała i zwróciła się z prośbą o takie ogłoszenie, zostałoby ono zakomunikowane.
Na górę

Postautor: Gość » 11 lut 2014, o 09:07

Studia podyplomowe każdy kończy i każdy je może zrobić jak szuka pracy. Ja osobiście nie chciała bym żeby moje dziecko podstawy uczyła taka osoba. Jak ktoś kończy studia w danym kierunku to ma wiedze a przede wszystkim podejście do dzieci.
Na górę

Postautor: Gość » 11 lut 2014, o 09:48

A podobno Polska jest państwem świeckim...
Na górę

Postautor: Gość » 11 lut 2014, o 09:56

Skonczył się temat mobbingu bedzie nowy oj dyrektorze dyrektorze tak bardzo chcesz być na tapecie ???
Na górę

Postautor: Gość » 11 lut 2014, o 11:24

Gość pisze:Studia podyplomowe każdy kończy i każdy je może zrobić jak szuka pracy. Ja osobiście nie chciała bym żeby moje dziecko podstawy uczyła taka osoba. Jak ktoś kończy studia w danym kierunku to ma wiedze a przede wszystkim podejście do dzieci.


Takie studia nie sprawią, że osoba będzie miała dobre podejście do dzieci. Nie myśl o tym w takich kategoriach. Więcej znaczy doświadczenie. Nowy nauczyciel, choćby ze świetnymi ocenami na studiach, nie będzie miał podejścia do dzieci i niestety, ale na kilku rocznikach będzie musiał poćwiczyć. Innej drogi niestety nie ma.

Gość pisze:A podobno Polska jest państwem świeckim...


Widziałem ostatnio oferty pracy w urzędzie zamieszczone w jednej z gazet.
Wniosek jest prosty.
Polska jest państwem...
... PRASOWYM!!!

reasoning over 9000!
Na górę

Postautor: Gość » 11 lut 2014, o 12:02

Duuuża część ,,dzisiejszych" studentów ma..marną wiedzę(ale rodzice mają zasobne kieszenie i szerokie plecy;) Nie mam wyższego wykształcenia,uczyli mnie nauczyciele może mniej wyedukowani ale z podejściem do ucznia,którzy mieli dla nas czas i cierpliwość.Do których się podchodziło żeby coś dla nas niezrozumiałego wytłumaczyli-i Oni to robili!!-to nie był dla Nich problem..Dzisiaj,mimo że już nie jestem..,,pierwszej młodości" mogę powiedzieć że ,,zapędziłabym w kozi róg" część tych-niby studentów(wiedza u nich słaabiuuutka ale za to jakie mniemanie o Sobie :roll: ) Dla początkujących klas powinien być nauczyciel z sercem,podejściem do dzieci i lubiący swoją pracę zeby dzieci polubiły szkołę i chętnie do niej chodziły a nie jej się bali.Znając dzisiejsze realia,pracę dostanie ten kto ma PLECY.
Na górę

Postautor: Gość » 11 lut 2014, o 12:45

Wniosek się więc sam nasuwa: po co iść na studia i się męczyć jak można zrobić np. studia ze "srania po krzakach" potem podyplomówkę z przedmiotu na który jest zapotrzebowanie (załotwiona praca) i jest się wielkim nauczycielem. Nie chce takich nauczycieli ?????. A podejście do dzieci z klas podstawowych to każdy z nas w sobie wyrobi byle by kasa za prace była - chodzi o wiedzę moi drodzy.
Ciekawe co by było jak by ktoś po studiach technicznych zrobił podyplomówke z biologii czy historii i uczył wasze dzieci :) - porażka.

Dlaczego panie z gimnazjów mówią że dzieci nie mają podstaw z podstawówki - a kto ich miał nauczyć Pani po studiach ......... (i tu każdy sobie doda jakich - wedle uznania).
Na górę


Wróć do „Miasto, mieszkańcy, problemy...”