Wypadek
I ponownie BMW !!!
Tragedia, szkoda tak bardzo Kevina.
Gość pisze:I ponownie BMW !!!
Komentarze tego typu powoli zaczynają być śmieszne, ale żałosne były od zawsze. Pozdrawiam.
Gość pisze:Gość pisze:I ponownie BMW !!!
Komentarze tego typu powoli zaczynają być śmieszne, ale żałosne były od zawsze. Pozdrawiam.
Jakbyś jechał Renault ,Peugeotem czy Toyotą to przy takiej prędkości na drodze pokrytej lodem nic nie zrobisz . To nie wina samochodu , w latach 90 większość w Polsce była tylnonapędowa , większość dostawczaków ma napęd na tył Mercedes Sprinter , Volkswagen LT czy Iveco Dially . Jest ślisko trzeba zwolnić i tyle ,lepiej dojechać 20 minut później niż nigdy.
Brak prawa jazdy i jazdo po spożyciu alkoholu... kolejna ofiara wieśniackiego temperamentu.
Donoszą jaskółki, że sprawca wypadku aresztowany, badania krwi wykazały, że miał za dużo....
Komentarze tego typu powoli zaczynają być śmieszne, ale żałosne były od zawsze. Pozdrawiam.[/quote]
Jakbyś jechał Renault ,Peugeotem czy Toyotą to przy takiej prędkości na drodze pokrytej lodem nic nie zrobisz . To nie wina samochodu , w latach 90 większość w Polsce była tylnonapędowa , większość dostawczaków ma napęd na tył Mercedes Sprinter , Volkswagen LT czy Iveco Dially . Jest ślisko trzeba zwolnić i tyle ,lepiej dojechać 20 minut później niż nigdy.[/quote]
Ktoś ma rację. BMW i odpowiedni typ człowieka. Statystycznie najczęściej wypadkom ulega BMW, a nie inne modele.
Jakbyś jechał Renault ,Peugeotem czy Toyotą to przy takiej prędkości na drodze pokrytej lodem nic nie zrobisz . To nie wina samochodu , w latach 90 większość w Polsce była tylnonapędowa , większość dostawczaków ma napęd na tył Mercedes Sprinter , Volkswagen LT czy Iveco Dially . Jest ślisko trzeba zwolnić i tyle ,lepiej dojechać 20 minut później niż nigdy.[/quote]
Ktoś ma rację. BMW i odpowiedni typ człowieka. Statystycznie najczęściej wypadkom ulega BMW, a nie inne modele.
Gość pisze:Komentarze tego typu powoli zaczynają być śmieszne, ale żałosne były od zawsze. Pozdrawiam.
Jakbyś jechał Renault ,Peugeotem czy Toyotą to przy takiej prędkości na drodze pokrytej lodem nic nie zrobisz . To nie wina samochodu , w latach 90 większość w Polsce była tylnonapędowa , większość dostawczaków ma napęd na tył Mercedes Sprinter , Volkswagen LT czy Iveco Dially . Jest ślisko trzeba zwolnić i tyle ,lepiej dojechać 20 minut później niż nigdy.[/quote]
Ktoś ma rację. BMW i odpowiedni typ człowieka. Statystycznie najczęściej wypadkom ulega BMW, a nie inne modele.[/quote]
Oczywiście . Jakieś dziwne statystyki . Podaj linka do tych statystyk . Pieszego na lwowskiej potrąciła ostatnio kobieta w Czerwonym Oplu i co też wina samochodu . Jak przesiądzie się taki z BMW do Audi czy Skody to od razu lepszym kierowcą będzie ?
Gość pisze:
Oczywiście . Jakieś dziwne statystyki . Podaj linka do tych statystyk . Pieszego na lwowskiej potrąciła ostatnio kobieta w Czerwonym Oplu i co też wina samochodu . Jak przesiądzie się taki z BMW do Audi czy Skody to od razu lepszym kierowcą będzie ?
Bmw to ulubiona marka gangsterów, kandydatów na gangsterów i półmózgów - bandytów drogowych. Dla nich to auto prestiżowe. Tymczasem spora nadwyżka mocy motoru i tylny napęd tych aut, w połączeniu z sieczką zamiast mózgu i często tragicznym stanem technicznym (bo części i naprawy drogie a kasy mało) to mieszanina piorunująca, a skutki opłakane. U nas na nowe bmw mało kogo stać, zdecydowana większość aut tej marki to zlasowany , kompletnie wyeksploatowany złom, za którego kierownica połmózga spotkasz najprędzej. Bmw to auto obciachowe a nie prestiżowe.
Mam dwa samochody BMW E46 i Toyotę Corollę i proszę o określenie mojego poziomu inteligencji. Z tego co czytam to za BMW mam -50% do IQ a japońce w naszych stronach też wysoko nie są notowane więc można mnie przyrównać do średnio rozgarniętego szympansa z Afryki środkowej :cry: i trudno się mówi.
Gość pisze:Mam dwa samochody BMW E46 i Toyotę Corollę i proszę o określenie mojego poziomu inteligencji. Z tego co czytam to za BMW mam -50% do IQ a japońce w naszych stronach też wysoko nie są notowane więc można mnie przyrównać do średnio rozgarniętego szympansa z Afryki środkowej :cry: i trudno się mówi.
Jeśli rzeczywiście uważasz, ze Twoje samochody są najlepszym miernikiem Twoich walorów to jesteś blisko :panzielony:
Gość pisze:Mam dwa samochody BMW E46 i Toyotę Corollę i proszę o określenie mojego poziomu inteligencji. Z tego co czytam to za BMW mam -50% do IQ a japońce w naszych stronach też wysoko nie są notowane więc można mnie przyrównać do średnio rozgarniętego szympansa z Afryki środkowej :cry: i trudno się mówi.
jak jeździsz toyotą to kierowcy traktują cię jak uczestnika dogi a jak bmw to jak potencjalnego wariata
Gość pisze:Gość pisze:
Oczywiście . Jakieś dziwne statystyki . Podaj linka do tych statystyk . Pieszego na lwowskiej potrąciła ostatnio kobieta w Czerwonym Oplu i co też wina samochodu . Jak przesiądzie się taki z BMW do Audi czy Skody to od razu lepszym kierowcą będzie ?
Bmw to ulubiona marka gangsterów, kandydatów na gangsterów i półmózgów - bandytów drogowych. Dla nich to auto prestiżowe. Tymczasem spora nadwyżka mocy motoru i tylny napęd tych aut, w połączeniu z sieczką zamiast mózgu i często tragicznym stanem technicznym (bo części i naprawy drogie a kasy mało) to mieszanina piorunująca, a skutki opłakane. U nas na nowe bmw mało kogo stać, zdecydowana większość aut tej marki to zlasowany , kompletnie wyeksploatowany złom, za którego kierownica połmózga spotkasz najprędzej. Bmw to auto obciachowe a nie prestiżowe.
Znowu bmw
http://www.tygodnikzamojski.pl/artykul/ ... tml#k58957