Gość pisze:
> Ole Ole ole francowaty
Francowaty meczów nie ogląda, ale w tym temacie tradycyjnie mordunie drzeć będzie. 🪓🪓🪓😁

GOooL!!!!!!!!!!
LMesii:);)

Ole Ole ole francowaty

Jestem zpod Lwowa. Gdzie oglądać mecz Anglia France. Dziekuje.

Nauczyliśmy Francuzów widelcem jeść, a oni nam manto sprawili.

Gość pisze:
> Sam siebie nazywasz francowatym i to jeszcze z dużej literki. Ależ ty
> porypany..😂😂😂

Hmm. Zdanie rozpoczyna się wielką literą. A co do "nazywania", forumowy nie pierwszy raz ujawnia, że pisząc o francowatym myśli o sobie.

Sam siebie nazywasz francowatym i to jeszcze z dużej literki. Ależ ty porypany..😂😂😂

Francowaty przegrał mecz 3:1.

Gość pisze:
> FRANCOWATY :).

Rzeczywiście. Ten francowaty, który siedzi we łbie forumowego, jest niepokonany. Nie udało się, niestety, wyleczyć forumowego z francy. :)

Gość pisze:
> FRANCOWATY :)

To ten francowaty jest piłkarzem i brał udział w jakimś meczu mistrzostw świata?

Szału nie ma.

FRANCOWATY :)

Nic nie pokona meczu Wembley w wygranej z Anglikami.
To bylo coś!

Zapamiętałem mecz Polska Argentyna z 1974 roku. Wspaniałe widowisko. A co utkwi w mojej pamięci z Kataru. Może obrony Szczęsnego, obym się pomylił.

Niemcy dostali w :) kość.
jeszcze Polska będzie w finale.