Post autor: Gość » 3 sie 2021, o 22:33
Gwałty były w powstaniu na porządku dziennym. Ofiarami stawały się nastolatki, dzieci, a nieraz także staruszki.
"Niestety fakt, że przez tyle lat temat był przemilczany, spowodował, że nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wielka była skala dokonanych wówczas tego rodzaju zbrodni. I jak wiele kobiet przez dziesiątki lat w samotności, żalu i poczuciu krzywdy próbowało poradzić sobie z tym traumatycznym doświadczeniem"
To, co się działo na Ochocie w sierpniu 1944 r., było spektaklem szaleństwa. Coś, co dzisiaj nie mieści się nam w głowie, wtedy też wykraczało poza percepcję ludzi. Często świadkowie rzezi opisują, że czuli się wówczas tak, jakby oglądali koszmarny film. Właśnie to wybrzmiewa we wspomnieniach - koszmar gwałtów, morderstw, pijaństwa, szaleństwa.
https://kobieta.wp.pl/gwalty-podczas-powstania-warszawskiego-to-wciaz-temat-tabu-kobiety-mierzyly-sie-z-pogarda-i-napietnowaniem-6668346834786816a
O tym się nie mówi. Nie pasuje do skocznych wesołych piosenek powstańczych
Gwałty były w powstaniu na porządku dziennym. Ofiarami stawały się nastolatki, dzieci, a nieraz także staruszki.
"Niestety fakt, że przez tyle lat temat był przemilczany, spowodował, że nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wielka była skala dokonanych wówczas tego rodzaju zbrodni. I jak wiele kobiet przez dziesiątki lat w samotności, żalu i poczuciu krzywdy próbowało poradzić sobie z tym traumatycznym doświadczeniem"
To, co się działo na Ochocie w sierpniu 1944 r., było spektaklem szaleństwa. Coś, co dzisiaj nie mieści się nam w głowie, wtedy też wykraczało poza percepcję ludzi. Często świadkowie rzezi opisują, że czuli się wówczas tak, jakby oglądali koszmarny film. Właśnie to wybrzmiewa we wspomnieniach - koszmar gwałtów, morderstw, pijaństwa, szaleństwa.
https://kobieta.wp.pl/gwalty-podczas-powstania-warszawskiego-to-wciaz-temat-tabu-kobiety-mierzyly-sie-z-pogarda-i-napietnowaniem-6668346834786816a
O tym się nie mówi. Nie pasuje do skocznych wesołych piosenek powstańczych