Raz mówią że zatrudnia a w tym czasie zwalnia,dziwne.I o co chodzi z tą flagą?

Św pracy nic się nie dzieje 1maj
Ajak chorubsko

witam czy poszukują tam cały czas pracowników? jestem zainteresowany pracą tam, czy przyjmują od razu i jak wyglada wypłata dla nowego??

Idź i zapytaj na miejscu u źródła.

witam czy poszukują tam cały czas pracowników? jestem zainteresowany pracą tam, czy przyjmują od razu i jak wyglada wypłata dla nowego??

1rst pisze:
> Czytam dużo złych opini na temat zakładu Rst i pracodawcy.
>
> Sam pracuje już jakiś czas i wnioskuję, iż złe opinie różnych ludzi nie są
> do końca uzasadnione..
> Praca jest pracą każdy chodź by coś zarobić, są ludzie, którzy przychodzą
> by posciemniac, pospać i oczekują dużego wynagrodzenia. Jest duża liczba
> osób, które są zadowolone z pracy,pracują może, że nie mają innej
> perspektywy...Ale umówmy się nikt nikogo na siłę nie zmusza...mamy wybór
> możemy tam pracować lub nie...To indywidualna decyzja..
> Mając taką firmę, zatrudniając 1000 osób i ogarniając to wszystko to nie
> takie łatwe..
> Co do Pana Raka ..nie jest złym człowiekiem daje pracę tylu ludziom plus
> fundacjia, która pomaga wielu....
> Z prz
>
> I co z tego ma....cześć ludzi kradnie na potęgę w wielu sferach...na każdym
> kroku chcą go .....
>
> Jak ma sie zachować ,reagować, pracodawca, który jest okradany....
> Postawcie się w jego butach...Mając taka firmę i tyłu ludzi o ,których
> trzeba myśleć...
> Wniosek jest prosty...nigdy nie osiągnięcie tego co Pan Rak
>
> Najprosciej jest wieszać psy i narzekać...
>
> Jak macie lepsze rozwiązanie to korzystać...
>
> Żeby nie było...nikogo nie bronie ale do Pana Raka nic nie mam ...ma swoje
> ale jest dobry człowiekiem..



Kolego, jakby płaca była adekwatna do tego co robisz to nie byłoby kradzieży, lenie zarabiają tyle samo co ludzie którzy się starają, to gdzie jest sprawiedliwość?

Czytam dużo złych opini na temat zakładu Rst i pracodawcy.

Sam pracuje już jakiś czas i wnioskuję, iż złe opinie różnych ludzi nie są do końca uzasadnione..
Praca jest pracą każdy chodź by coś zarobić, są ludzie, którzy przychodzą by posciemniac, pospać i oczekują dużego wynagrodzenia. Jest duża liczba osób, które są zadowolone z pracy,pracują może, że nie mają innej perspektywy...Ale umówmy się nikt nikogo na siłę nie zmusza...mamy wybór możemy tam pracować lub nie...To indywidualna decyzja..
Mając taką firmę, zatrudniając 1000 osób i ogarniając to wszystko to nie takie łatwe..
Co do Pana Raka ..nie jest złym człowiekiem daje pracę tylu ludziom plus fundacjia, która pomaga wielu....
Z prz

I co z tego ma....cześć ludzi kradnie na potęgę w wielu sferach...na każdym kroku chcą go .....

Jak ma sie zachować ,reagować, pracodawca, który jest okradany....
Postawcie się w jego butach...Mając taka firmę i tyłu ludzi o ,których trzeba myśleć...
Wniosek jest prosty...nigdy nie osiągnięcie tego co Pan Rak

Najprosciej jest wieszać psy i narzekać...

Jak macie lepsze rozwiązanie to korzystać...

Żeby nie było...nikogo nie bronie ale do Pana Raka nic nie mam ...ma swoje ale jest dobry człowiekiem..

Na montażu paczki kleją a bierze po parę baniek za takie przyuczenie... Nawet maszyn większość nie dotknęła... Zacny człowiek z niego parasol ☔ nad romkiem i jego roztocza...

Ale jak to, nie szkolą tam tych ze studiami za dwa koguty, np. jak obsługiwać CNC? Przecież tyle pieniążków idzie z PUP na ten cel.

Walnij się.

PracyNiM pisze:
> Witaj kolego. Jeśli byłeś w SLC to może wypowiesz się trochę więcej niż to,
> że cię się nie podobało. Bo ja też mogę iść do pierwszej lepszej firmy i
> będzie np. za mały parking, albo nie będzie czerwonego dywanu- nie podoba
> mi się - wychodzę i firma dla mnie pachnie komuna, tak?.? Nie jest tak!
> Powiedz dlaczego ci się nie podobało, zachowanie szefa, propozycje z jego
> strony, wygląd firmy i też na jakie stanowisko i jakie ty masz
> doświadczenie i umiejętności. Bo jeśli byles mechanikiem samochodowym albo
> kiedyś widziałeś jakąś maszynę w internetach i kupiłeś studia za dwa koguty
> jak większość ludzi dzisiaj, a aplikujesz na programistę lub automatyka to
> nie dziw się ze niestety"z Pana doświadczeniem
> dla Pana roboty ni ma".
> Dlatego ważne jest żeby rozwinąć myśl a nie tylko "Nie" Nie
> podobalo mi sie".
> Ja mieszkam w okolicach Zamościa i ostatnio interesuje się rynkiem pracy w
> okolicy bo myślę o zmianie. Słyszałem że akurat SLC i RSE to jak gość wyżej
> napisał lepsze propozycje od RST czy WSK. Moj znajomy pracuje w lednej z
> tych pierwszych firm i jest zadowolony.
> Pozdro.

Czy to nie jest jakaś promocja SLC i RSE? Na to wygląda.

Witaj kolego. Jeśli byłeś w SLC to może wypowiesz się trochę więcej niż to, że cię się nie podobało. Bo ja też mogę iść do pierwszej lepszej firmy i będzie np. za mały parking, albo nie będzie czerwonego dywanu- nie podoba mi się - wychodzę i firma dla mnie pachnie komuna, tak?.? Nie jest tak!
Powiedz dlaczego ci się nie podobało, zachowanie szefa, propozycje z jego strony, wygląd firmy i też na jakie stanowisko i jakie ty masz doświadczenie i umiejętności. Bo jeśli byles mechanikiem samochodowym albo kiedyś widziałeś jakąś maszynę w internetach i kupiłeś studia za dwa koguty jak większość ludzi dzisiaj, a aplikujesz na programistę lub automatyka to nie dziw się ze niestety"z Pana doświadczeniem
dla Pana roboty ni ma".
Dlatego ważne jest żeby rozwinąć myśl a nie tylko "Nie" Nie podobalo mi sie".
Ja mieszkam w okolicach Zamościa i ostatnio interesuje się rynkiem pracy w okolicy bo myślę o zmianie. Słyszałem że akurat SLC i RSE to jak gość wyżej napisał lepsze propozycje od RST czy WSK. Moj znajomy pracuje w lednej z tych pierwszych firm i jest zadowolony.
Pozdro.

SLC? Chyba jednak metody rodem z czasów komuny. Byłem, rozmawiałem i nie polecam.

Witam.
Pracowałem w tej firmie zaledwie kilka miesięcy i nie polecam. Wielkie NIE na pracę tam!
Otóż mam ponad 40 lat i była to moja 6 firma w karierze zawodowej która zawiera w sobie również Niemcy i Irlandię. Była to najgorsza firma w jakiej miałem nieprzyjemność pracować, ale nie pod względem wyposażenia, sprzętu i pieniędzy przeznaczanych w inwestycje bo to akurat stało na wysokim poziomie. Natomiast pod względem zarządzania jest tragedia. Nie chodzi mi tutaj o ludzi na większych i mniejszych stanowiskach bo to nie jest ich wina. RST zarządzane jest okropnie. Właściciel nie ma najmniejszego pojęcia jak rozporzadzac ludźmi oraz swoimi menagerami. Osobnik ten zatrzymał się 40 lat temu i cały czas cofa się w czasie. Rozmowa z nim przypomina rozmowę z wiecznie złym koniem, gdzie masz wrażenie że zawsze chce cie kopnąć. Obiektywne opinie ludzi tam pracujących spuszcza w kiblu. Setki kamer, bardzo samowyniosle mniemanie i nieprzyjemne traktowania wszystkich pracowników. Jest taka teoria X & Y o zarządzaniu firma. Niestety odrazu w pierwszych moich dniach właściciel i menadżerowie pokazali że są wielkim X. Nigdy przed tym ani po tym nie widziałem tak złego traktowania swoich współpracowników. Nie możesz poczuć się tam swobodnie bo cały czas kamery i inni patrzą na co robisz, gdzie idziesz, jak długo robisz kupę. Nie ma systemu motywacji, a bardziej jest tam kreowany system demotywacji. Ludzie chodzący pytać się o podwyżkę są wyrzucani z krzykiem z biura. Nie dziwi mnie już to że rst ma najmniejszą wydajność ze wszystkich firm w jakich pracowałem a była to moja największa firma pod względem ilości maszyn, ludzi i powierzchni. Ludzie nie przychodzą tam pracować tylko przetrwać 8 godzin.
Mógłbym negatywy wypisawac godzinami, ale to nie jest książka tylko opinia
Pytanie jest także o WSK, ale o tym to szkoda nawet czasu na pisanie. Ogólnie ta firma powinna umrzeć razem z komuna. Wsk w Rzeszowie prosperuje całkiem dobrze bo ma innego właściciela a to w tomaszowie to nawet nie jest dno firm, to jest jeszcze gorzej. Zarząd spółki to jakaś porażka. Komuch komucha kijem pogania. Żenada!
Podsumowując cieszę się że tam pracowałem bo teraz robiąc szkolenia mogę przytaczać zły przykład tych dwuch firemek. Za każdym razem ludzie przecierają oczy ze zdumienia.
Z tego co pamiętam to z tymi dwoma większymi firmami były powiązane jeszcze jakieś dwie inne, mniejsze które były usytuowane niedaleko. Nazwy calej nie pamiętam już niestety - coś jak "SLT lub SLC ". I to raczej tam bym się kierowal szukając pracy bo opinie wśród pracowników rst oraz innch osób były bardzo pochlebne. Obie te firmy są zarządzane przez młode, ambitne osoby które komune znają z książek a nie mają ją we krwi jak osobnicy zarządzający rst i Wsk. Z relacji ludzi wynika że panuje tak dobra atmosfera pracy oraz wynagrodzenia są na lepszym poziomie a szefowie dogadują się z pracownikami.
Niestety nie da się uratować wszystkich ale mam nadzieje ze moja opinia pomoże ci w podjęciu decyzji o tym czy kierować się do pracy do w/w zakładów.
Decyzję każdy podejmuje sam więc może też najlepiej pójść i spróbować. Ja tak zrobiłem i dlatego mam prawo umieścić tutaj opinie, niestety jest ona nagatywna ale okraszona gorzką prawda.
Pozdrawiam wszystkich.

[quote=Gość]
Was pisze:
> haha ale romek was w chuja ładuje, ukrainiec na start ma więcej na umowie
> niż pracownicy co harują tam od 10-15 lat ale jaja

hahaha, ale ty wszystkich w uja ładujesz. Bo masz rentę socjalną i nie musisz harować, a rentę socjalną masz że względu na nierówność pod sufitem.
[/quote]


nie pobieram żadnej renty, pracuje normalnie i ciesze się że mam normalną pracę za którą dostaje uczciwa wypłatę a karierę w rst roztocze skończyłem juz dawno i raczej nie wrócę do tego syfu, ale byli znajomi z pracy donoszą mi co się tam odpierdala


[quote=Slk]
Ukraiców też śledzi na monitoringu? Podobno ma też zamontować kamery w kiblu i mierzyć stoperem czas ile się załatwiacie
[/quote]

Ukraińcy to podobno tam jak w raju mają, chodzą jak chcą, a na umowach to każdy już wie ile mają
PS: kamery są skierowane na drzwi toalet i wszystko widać o której ktoś wchodzi i wychodzi :D

Ukraiców też śledzi na monitoringu? Podobno ma też zamontować kamery w kiblu i mierzyć stoperem czas ile się załatwiacie