zespol czy dj? kogo polecacie

Zapowiedzi i komentarze wydarzeń oraz wszelakich imprez w naszym regionie.

Postautor: Gość » 13 sie 2016, o 08:05

Zespół ''Kwazar'' z Łosińca wokal leci na żywo podkłady z dyskietki i muzycy podgrywają na żywo !
Na górę

Postautor: Gość » 13 sie 2016, o 10:44

cos takiego jeszcze tego nie slyszalem oj rewelacja muzycy/
Na górę

Postautor: Gość » 17 sie 2016, o 09:50

Gość pisze:Zespół ''Kwazar'' z Łosińca wokal leci na żywo podkłady z dyskietki i muzycy podgrywają na żywo !

Oj to jakas mieszanka wybuchowa to na pewno zespół jak tak to dlaczego tylko dogrywają a nie grają, a podkład z dyskoteki :?: nie słyszałam jeszcze o takim zespole a ma już 35l i chodzę czasem po weselach, pewnie gra tylko w Łosińcu tam to nie byłam jeszcze. Ludzie jakie wy macie teraz zespoły to tylko nazwa. Byłam już na dużo weselach ludzie biorą bo jeszcze jest taka moda na zespoły bo jakby to wyglądał dj. byłam na jednym weselu gdzie grał dj. wodzirej bo o takich tu mowa zapewne i powiem wam że nie było róznicy a nawet lepiej się pobawiłam niż przy zespole grał super muzykę dla każdego wieku, można było nawet jaką się chciało piosenkę byłam też na poprawinach znowu na innym weselu gdzie grał dj bo na pierwszy dzień był zespoł, to ludzie mówili że od razu było wziąć dj a nawet koleżanka która mnie zaprosiła jako pani młoda mówiła jakby wiedziała to by tak zrobiła, tylko rodzice zespół i zespół starej daty i jeszcze nie wiedzą że można dj brać są nie przekonani, wiec był zespół a potem sami zmienili zdanie.
Na górę

Postautor: inx » 17 sie 2016, o 22:12

Dj to chociaż z ludzi nie robi " wała " ale jak zespół ma na sali dwa vocale i wszystko "puszcza" z płyty lub pena to dopiero " pantomima " . :lol:
Na górę

Postautor: Rudy » 18 sie 2016, o 07:13

Rozumiem że didżeje a w zasadzie puszczacze (bo Panowie puszczenie jakiegoś kawałka z pioneer-a to nie DJ-ka) nie mają roboty ale przesadzacie. Pamiętaj didzeju-wodzireju-ch*j wie co tam jeszcze ze takie sranie prędzej czy później obroci się przeciwko Tobie. ZAiKS i ZPAV nie spi i chetnie Cie podpier*ole
Na górę

Postautor: Gość » 18 sie 2016, o 07:48

dawaj... podpierdalaczu, jestem DJ i mam:
- aktualną legitymację DJMIXCLUBu, (150 zł/mc)
- wszystkie płyty oryginalne i z licencją dla mnie na odtwarzanie,
- certyfikat (za 2000 zł/rok) na odtwarzanie muzyki cyfrowej podpisany przez ZAiKS, SPAV i STOART, oraz
- umowy na każdą imprezę jednorazową, której często sam jestem organizatorem, nawet wesel itp.\
- inne umowy na imprezy plenerowe,

Przez takich podpierdalaczy właśnie miałem kiedyś dwie kontrole, ale wszystko było w porządku i zgodnie z prawem autorskim, a na pytanie do kontrolera, "kto Pana nasłał ?" odpowiedział z uśmiechem, "konkurencja" :P którą mile pozdrawiam :P i czekam niecierpliwie na następną kontrol :P
Na górę

Postautor: Gość » 23 sie 2016, o 15:45

Jak dla mnie wszyscy puszczacie/gracie chałę, której nie da się słuchać. Aż się nie chce chodzić na wesela. Ponoć taka tradycja ale to diskopolo i pajacowanie o północy to aż razi :(
Na górę

Postautor: Gość » 30 sie 2016, o 10:47

Gość pisze:Jak dla mnie wszyscy puszczacie/gracie chałę, której nie da się słuchać. Aż się nie chce chodzić na wesela. Ponoć taka tradycja ale to diskopolo i pajacowanie o północy to aż razi :(

Nie wszyscy, ja z DJ uzgodniliśmy listę utworów przed weselem i grał to co było na liście uzgodnionych utworów, a że disco polo teże nie lubimy to było tylko kilka Zenkow ;-)
Na górę

Postautor: Gość » 2 wrz 2016, o 11:15

Gość pisze:dawaj... podpierdalaczu, jestem DJ i mam:
- aktualną legitymację DJMIXCLUBu, (150 zł/mc)
- wszystkie płyty oryginalne i z licencją dla mnie na odtwarzanie,
- certyfikat (za 2000 zł/rok) na odtwarzanie muzyki cyfrowej podpisany przez ZAiKS, SPAV i STOART, oraz
- umowy na każdą imprezę jednorazową, której często sam jestem organizatorem, nawet wesel itp.\
- inne umowy na imprezy plenerowe,

Przez takich podpierdalaczy właśnie miałem kiedyś dwie kontrole, ale wszystko było w porządku i zgodnie z prawem autorskim, a na pytanie do kontrolera, "kto Pana nasłał ?" odpowiedział z uśmiechem, "konkurencja" :P którą mile pozdrawiam :P i czekam niecierpliwie na następną kontrol :P

Już widzę jak w djmixclub mają np. Białego misia albo rudy się żeni. Ha ha. .. co wtedy? Pod przykrywką legalności zapuszczasz pirata i narażasz parę młodą na grzywnę. Wystarczy że jednej piosenki nie masz z djmixclub a młodzi ją chcą i już robisz piractwo dlatego nie podniecaj się tak tymi świstkami peksiku.
Na górę

Postautor: Gość » 2 wrz 2016, o 17:45

Gość pisze:
Gość pisze:dawaj... podpierdalaczu, jestem DJ i mam:
- aktualną legitymację DJMIXCLUBu, (150 zł/mc)
- wszystkie płyty oryginalne i z licencją dla mnie na odtwarzanie,
- certyfikat (za 2000 zł/rok) na odtwarzanie muzyki cyfrowej podpisany przez ZAiKS, SPAV i STOART, oraz
- umowy na każdą imprezę jednorazową, której często sam jestem organizatorem, nawet wesel itp.\
- inne umowy na imprezy plenerowe,

Przez takich podpierdalaczy właśnie miałem kiedyś dwie kontrole, ale wszystko było w porządku i zgodnie z prawem autorskim, a na pytanie do kontrolera, "kto Pana nasłał ?" odpowiedział z uśmiechem, "konkurencja" :P którą mile pozdrawiam :P i czekam niecierpliwie na następną kontrol :P

Już widzę jak w djmixclub mają np. Białego misia albo rudy się żeni. Ha ha. .. co wtedy? Pod przykrywką legalności zapuszczasz pirata i narażasz parę młodą na grzywnę. Wystarczy że jednej piosenki nie masz z djmixclub a młodzi ją chcą i już robisz piractwo dlatego nie podniecaj się tak tymi świstkami peksiku.

jak chcą białego misia albo rudy to mam na oryginalnych płytach :-) i nie pisał tego żaden pex
Na górę

Postautor: gonek » 7 wrz 2016, o 10:32

Ja tam bym wolał DJ'a... bez obrazy, ale zespoły weselne to dla mnie obciach, często bardzo słabo grają.
Na górę

Postautor: kofi5 » 7 wrz 2016, o 20:36

Wystarczy obejrzeć taki filmik rytmu prim nie dość ,że leci wokal z playbacku to słychać dwa te same głosy . Albo się śpiewa , albo " nieme kino " :lol:
Na górę

Postautor: Gość » 11 wrz 2016, o 12:42

Ja miałam na weselu u sobie zespół. Ale są zwolennicy DJ . Jeden woli zespół a drugi dj kwestia gustu.... kasy i preferensjii
Na górę

Postautor: Gość » 11 wrz 2016, o 23:42

Gość pisze:Ja miałam na weselu u sobie zespół. Ale są zwolennicy DJ . Jeden woli zespół a drugi dj kwestia gustu.... kasy i preferensjii


Wreszcie jakaś sensowna opinia.
Na górę

Postautor: willy » 14 wrz 2016, o 21:39

Może i być zespół ale niech chociaż coś robią , śpiewają ,grają a nie dzień albo dwa stoją i słuchają nagranej w domu płyty :shock:
Na górę


Wróć do „Wydarzenia, imprezy, lokale”