Czy będą wybory???

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: Gość » 15 lip 2007, o 07:38

Jak sądzicie ? Czy po tych ostatnich burdelowatych wydarzeniach będą wybory parlamentarne?
Na górę

Postautor: Gość » 15 lip 2007, o 12:21

nie za dużo mają do stracenia LPR I samoobrona elektorat ich opuścił więc mogą nawet nie wejść do parlamentu a tak sa w koalicji. teraz nieżle sa przestraszeni a Giertych nie zapomni rozmowy z Kaczyńskim do końca życia tak twierdzi pewnier padło kilka mocnych słów jak będzie się tak szarogęsił to załatwią go że nie bedzie nawet wiedział co się dzieje takie to są bliżniaki.l
Na górę

Postautor: Gość » 15 lip 2007, o 12:34

Mogłoby to sie juz skończyć. Żałosne rządzenie i tyle
Na górę

Postautor: Gość » 16 lip 2007, o 13:21

Wszystko wskazuje że będą
Na górę

Postautor: Gość » 22 lip 2007, o 12:35

Szykuje się jazda na całego.
Na górę

Postautor: Gość » 3 sie 2007, o 14:52

Anonymous pisze:nie za dużo mają do stracenia LPR I samoobrona elektorat ich opuścił więc mogą nawet nie wejść do parlamentu a tak sa w koalicji. teraz nieżle sa przestraszeni a Giertych nie zapomni rozmowy z Kaczyńskim do końca życia tak twierdzi pewnier padło kilka mocnych słów jak będzie się tak szarogęsił to załatwią go że nie bedzie nawet wiedział co się dzieje takie to są bliżniaki.l


Popieram w całej rozciągłości!
Na górę

Postautor: Gość » 5 sie 2007, o 19:19

Samoobrona wyszła. To pewnie będą
Na górę

Postautor: Piotr w bez logowania » 6 sie 2007, o 08:41

narazie to będą się przekomarzaqźć aby zyskać na czasie im dłużej będą zwlekać i będą niedomówienia czy jest koalicja czy też jej nie ma do póty nie bedzie wcześniejszych wyborów-a jak nie wiadonmo o co chodzi to chodzie albo o seks albo o kasę i w tym cała filozofia. pozdrawiam
Na górę

Postautor: FANTOMAS » 11 sie 2007, o 16:21

PiS do perfekcji opanowało polityczne sutenerstwo w bogoojczyźnianym
ornacie! Poseł Kalisz nie jest misiem z mojej bajki, ale posłowi Kaliszowi można pogratulować wyłożenia Donaldowi oczywistej oczywistości. Co więcej poseł Kalisz ratuje powiedzmy głowę Donalda, pozbawionego instynktu samozachowaczego.PiS zgadza się na wybory z dwóch powodów. Powód pierwszy uciekająca kasa i uciekające wraz z kolejnymi kompromitacjami głosy. PO moim zdaniem zachowuje się kolejny raz amatorsko. PO wyciąga PiS z bagna, tuz przed zatonięciem i to nawet nie podaje im brzytwy, ale podpłynęła eleganckim ślizgaczem i wyjęła tonących. Ubabrała się przy tym platforma jak dziecko, musiała się ubabrać, a reszta tego błocka w najbliższym czasie zostanie im podrzucone w kampanii. Każdy rozsądny i cierpliwy polityk poczekałby na to, aż się przystawki dobiorą do dania głównego, aż Kaczmarek zacznie opowiadać jak było, aż komisja nie zostawi suchej nitki na PiS. Naprawdę jest to tak oczywiste, że trudno było spartolić taką okazję, jednak taka mamy C klasę polityczną i takich liderów. Donald idący po prośbie do tonących, to przecież jakiś totalny amatorski i pusty gest. W polityce takich gestów się unika jak ognia, w polityce z takich okazji korzysta sie bezwzględnie i do końca, strateg zaszczułby na śmierć Donalda, gdyby role się odwróciły, to pewne jak tajne konta w szwajcarskim banku. PiS dostał prezent od PO i oczywiście z prezentu skorzystał, uratuje kasę i będzie mógł startować z nowym czystym kontem w wyborach. Będzie mógł, bo prawdopodobnie cena jaka zapłacił Donald za wcześniejsze wybory, to uziemienie komisji śledczej w sprawie CBA i to jest drugi powód, znacznie bardziej ratujący pośladki PiS niż powód pierwszy. PiS i `Nocna Zmiana', czyli jak chłopek roztropek i wójt Mrągowa uziemili akcję CBA. Szafa Lesiaka i cała mitologia zbudowana wokół najbardziej oszołomionego rządu jakim był rząd Olszewskiego, to małe piwo w porównaniu z tym co uszykował strateg ze swoimi ubekami. Na czym polega `genialność' tej akcji, ano na tym na czym zasadza się cały PiS, czyli sztandary z haftowanymi złota dratwą hasłami Bóg Honor Ojczyzna, niesione przez dziewczynki mamy dbającej o publiczny, ale nie interes tylko dom.
Oczywiście założone wnyki, to klasyczna `etyczna' intryga, ponieważ PiS szczuł Leppera , a więc człowieka, którego obronić się nie da, PiS nadał sobie święte prawo do łamania wszelkich reguł prawa i demokracji, bo kto się odważy protestować przeciw ściganiu łapówkarza i aferzysty seksualnego. Nie ważne, że to PiS wyniósł na ołtarze władzy człowieka, którego nawet Leszek M. nie miał odwagi zatrudnić, nie ważne, że ten święty związek w kameralnym gronie pobłogosławił szaman z Torunia, to PiS decyduje co jest prawe i sprawiedliwe i w jakich okolicznościach. Nie mam już zdrowia opowiadać z jakimi ludźmi mamy do czynienia, powtórzę zatem najbardziej trafną metaforę, PiS to polityczny suteren, przepasany różańcem i narodowymi barwami. Widok obrzydliwy, kiedy dziewczynki udzielają wykładu jak należy chronić pasa cnoty. Nawet nie po to żeby się pastwić nad moralnym truchłem prawych i sprawiedliwych, ale dla szerszego spojrzenia na tło ich działań, przywołuje te wszystkie jakże adekwatne epitety. My PiS ścigamy Lepper, krytykowanie nas to automatyczna obrona złodziei, krętaczy i komuny, to chyba jasne prawda? Wszystko odbywa się według prawa, bo od ustalania zasad demokracji i szczucia my tu jesteśmy. Nie ma mowy o żadnym zamachu stanu, ton śmieszne, kabaretowe zarzuty sfrustrowanej postkomunistycznej opozycji broniącej układu. Zamach stanu to cos zupełnie innego, zamachem stanu było legalne, zwyczajne i demokratyczne odwołanie rządu Olszewskiego, który upadł głosami większości parlamentarnej. Wynajmowanie jakiś drobnych przekrętaczy, żeby podżegali do przestępstwa wicepremiera IVRP, to oczywiście jest legalne działanie czekistów, którzy przekroczyli wszelkie normy prawne i reguły demokratyczne z woli Boga i dla Polski.
Ciężko sobie wyobrazić, co by się działo, gdyby na przykład taką akcję przeprowadziła SLD, czy PO wobec polityka PiS. Jazgot jaki by się podniósł odbijałby się echem od Bałtyku do Tatr. Wszyscy prawicowi spiskowcy, wszelkiej maści grafomani ruszyliby do piór pisać `Salony kłamców', `Michnikowszczyznę' i inne bździny kręcone dwoma ukrytymi kamerami za przyzwoleniem spiskujących Nocną Zmianą. Rozdzierane szaty, machanie sztandarami, pielgrzymki do Częstochowy, nocne czuwanie z różańcami, chóralne śpiewy `Boże cos Polskę', przeplatane `Barka' oświetloną zapalniczkami i portretami wielkiego Polaka. Taki cyrk mielibyśmy, gdyby ręka prawa i sprawiedliwości w postaci służb specjalnych dosięgła PiS. Zasada szczuć to my w imię Boga i Polski, ale nie nas w imię komunizmu, to wręcz klasyczny dewocyjno - kołtuński model postępowania hipokrytów pod dowództwem samej Strategii Dulskiej. Dlaczego oni korzystając z tego samego patentu ciągle wyrywają swoje. Powodów jest kilka, pierwszy i najważniejszy to taki, że nie mają konkurencji. Do takiego poziomu etycznego dna, moralnego bagna i wyuzdanej megalomanii nigdy nie zeszła żadna partia, ani Lepper, ani Giertych, tylko bliźniacza kołtuneria przez 17 lat jęczy o inwigilacji prawicy, Lesiakach, Nocnych zmianach i innych mitach bez faktów. Partyjka, która miała po 5% nazwała się mesjaszem narodu, przeciw któremu sprzysięgła się cała siła dziejowego spisku. Żenada, przemieszana z politycznym narcyzmem starej pudernicy, coś tak groteskowego, że do tego poziomu najwięksi demagodzy się nie zbliżyli. Drugi powód jest taki, że polityczni konkurenci nie maja odwagi podsumować kołtunerii pisowskiej, bojąc się, ze kołtuneria wyborcza odczyta to jako pochwałę łapówkarzy i złodziei. I tak imadło intryg pisowskich się zaciska, ponieważ trzecim powodem są polscy wyborcy. PiS po prostu idealnie się wpisuje w klimat polskiej zapyziałej prowincji, jest z krwi i kości synem i córką tego polskiego ugoru. Jest czymś niesamowicie łatwym wygrywać 20% punktów wyborczych stosując metody PiS, bo żyjemy w Polsce, w której całe rzesze wyborców, to małomiasteczkowi, drobnomieszczańscy Dulscy. Kołtuneria polityczna adoruje kołtunerię wyborczą, to zawsze zadziała. Jedyny oręż na to prostactwo, to frekwencja wyborcza. Polską i pisowska kołtunerię można pokonać tylko i wyłącznie frekwencją, warto o tym pamiętać i warto pójść do urn. Jeśli tego nie zrobimy, znów 5% zdyscyplinowanych dewotek toruńskich, niepiśmienne chłopstwo z Kielc i leniwy zasiłkowy proletariat, w sumie jakieś 2 miliony ludzi, zdecyduje o losach 36 milionów. Było ostro, ale tak miało być, tak musi być, sen elektoratu jest twardy, trzeba walić w dzwony, żeby znów nie przespać szansy na normalność, której to już z rzędu, no chociaż na półnormalność. Na argument że nie ma na kogo głosować, odpowiadam, to prawda, ale przypominam jednocześnie, że wrzód na tyłku jest błahostką w porównaniu z nowotworem okrężnicy.


~matka_kurka, 11.08.2007 14:15/forum ONET-u/
Na górę

Postautor: Gość » 11 sie 2007, o 19:31

Z naszego podwórka widać, że PSL nie chce odegrać żadnej roli w tych wyborach, Starostwo powiatowe (rada i Starosta) nie potrafią uporządkować sytuacji w LO na górce, śmieją się nam w oczy. Nie powinni rządzić bo nie potrafią rozwiązać prostej sprawy - powołac chociaż nowych wicedyrektorów. Wszystkich bedę namawiała by nie marnowali swojego głosu
Na górę

Postautor: Gość » 12 sie 2007, o 16:42

Witam
Bardzo piękna wykładnia i słuszna ale czy te dwa lata zmarnowane są do wybaczenia wszystkim politykom myślę że nie następna sprawa co zmienią wybory myślę że teraz nić przemieszanie i poprawka z rozrywki
słusznie powinniśmy zaczekać do wiosny zabrać wszystkie instrumenty Pisiakom telewizję CBOŚ CBA i postawić do odpowiedzialności bo i tam są wszyscy kolesie z innych układów tylko przebarwioni
Na górę

Postautor: FANTOMAS » 13 sie 2007, o 23:40

Spanikowany I sekretarz czytał wypociny z kartki! Na kolana PiS!
Widzę nowe jakości paniki. Panika spanikowana w panice przestała wygłaszać tyrady gomułkowskie z głowy, wygłosiła mowę pogrzebową z kartki, to znaczy z takiego urządzania co to pokazuje wspólny wysiłek sztabowy przelany z próżnego i pustego na szklany ekran. Druga panika to samokrytyka, I sekretarz złożył samokrytykę w imieniu sekretarzy POP. Okazuje się, że powołana czerezwyczajka jak jej protoplasta miała szczuć własne szeregi. Nie zostało powiedziane dlaczego tak szlachetnych ludzi, najlepszych od 1989 roku, trzeba zmuszać do prawa i sprawiedliwości ubeckim knutem. Musi w partii PiS swołocz nie dość ideowa, z takiej to przyczyny trzeba trzymać moralnych rewolucjonistów krótko za twarz. Oczywiście było tez pozdrowienie dla frajera malarza. To platforma zepchnęła nas w otchłań pegeerowskiej koalicji, to platforma nie chciała pilnować z naszymi czekistamni swojej swołoczy i swołoczy naszej. Ostatnia nowa jakość to zapowiedź wyborów, wygląda na to, że tym razem prawdziwa i już nie zabezpieczona trzecią nominacją wicepremiera Leppera bez kamer, któremu nominację wręczy gospodarz, ale klatki schodowej w pałacu brata. Tak czy siak główną atrakcja wieczoru, była jak zawsze celnie postawiona diagnoza, kto nam tu sika do mleka i sypie piach w tryby 1000 letniej Rzeczypospolitej. Sypią piach towarzysze, którzy zdradzili, ale są sterowani przez media, obcy kapitał, burżuazję i kartele medialne. W tych warunkach, on strateg oczywiście nie zamierza dłużej pracować. Trockistów odstrzelamy, imperialistów straszymy odszkodowaniami za zniszczenia wojenne, przyjaciół z platformy ostrzegamy, że jedno wychylenia łba i władza ten łeb odrąbie.

Wzywam, proszę, błagam i ostatni raz ostrzegam frajera malarza tym razem językiem zatroskanej losem wnuczka babci. Chłopie ja mimo twojej nieudolności nie widzę innego, co dałby cień nadziei temu umęczonemu romantyczną mitologią narodowi. Miej to co facet powinien mieć na zawołanie i dobij to co się ledwie rusza, zanim się odrodzi i wbije ci kosę pod poślednie Ziobro. Zrozum chłopcze w politycznych krótkich majtkach, że masz do czynienia z sektą nie partią, z szarlatanem, nie politykiem i z kolejna intrygą, nie dżentelmeńską umową na gębę. Idź i rób konferencję bogoojczyźnianą. Powieś za sobą największego orła jakiego znajdziesz, przykryj stół flaga narodową i odśpiewaj `Boże coś Polskę'. A potem powiedz pierwszy raz zdecydowany męskim głosem, basem, jak nie potrafisz barytonem: `My platforma nie możemy pozwolić na to, aby Polska była gwałcona i ośmieszana przed Polakami i całym światem. Wszystkie patologie we wszystkich instytucjach muszą być wyjaśnione. Domagamy się komisji śledczych w sprawie CBA i Blidy, w sprawie nielegalnych podsłuchów i bezpodstawnych oskarżeń, w sprawie zawłaszczania Państwa przez partyjną policje PiS. Domagamy się rozliczenia salonu kłamców, Nocnej Zmiany, prawnych partaczy i intrygantów, domagamy się rozbicia układu kompromitującego Polskę. Tylko błagam powiedz to tak, aby było słychać, nie rozglądaj się i nie przebieraj palcami, mów i o nic się nie martw. Jeśli to powiesz daję ci 1000% gwarancji, że po pierwsze wygrasz, a o to ci chodzi i mnie pośrednio też. Po drugie pozbędziesz się kołtunerii i bigotów, a o to chodzi już nie tylko mnie i tobie, o to chodzi milionom. Dobrze ci życzę malarz, chociaż za tobą nie przepadam, nie nadajesz się do polityki, nie mówię, że nie chcesz dobrze, czasami wydaje się, że chcesz, ale nie masz pojęcia jak to zrobić. Zatem posłuchaj mojej amatorskiej rady i wykończ kołtuńskiego demona, póki masz w ręku osikowy kołek wbij go w zadek demona i truchło posyp wapnem, dopiero potem, przemawiaj reformami. Jeśli nie posłuchasz, sobie zafundujesz kolejna już groteskową traumę porażki, a nam wszystkim farsę z play backu.

matka_kurka, 13.08.2007 21:15 /wypowiedź jednego z uczestników z FORUM ONETU/
Na górę

Postautor: Gość » 16 sie 2007, o 11:08

Nie bedzie wyborów. Koalicja trwa. Pis nie zrywa koalicji, żeby było jasne.
Na górę

Postautor: Gość » 17 sie 2007, o 06:17

Dobrze że bedą wybory. Mam juz dość tego PIsu
Na górę

Postautor: Gość » 17 sie 2007, o 14:46

Anonymous pisze:Dobrze że bedą wybory. Mam juz dość tego PIsu

niech idą w PIS-du
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”